2013-05-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Niedzielne wycieczki po ciekawych zak±tkach miasta... (czytano: 923 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.sports-tracker.com/#/workout/stealmach/58ncv1rhpvss39d0
Po pierwszym starcie w maratonie dałem tydzień odpocz±ć i zregenerować się organizmowi. Drugi tydzień był pod znakiem rowerka... Dopiero w niedzielę postanowiłem sobie pobiegać. Dodatkowo umówiłem się na wycieczkę biegow± z koleg± - 1szy raz nie gnałem sam, z muzyk± na uszach lecz przyjemnie gaworzyłem sobie o pierdołach przebieraj±c nogami.
Wrażenia?
Z pocz±tku trudno mi się było przyzwyczaić, jakie¶ 2÷3km zabrało mi dopasowanie się do tempa i toru biegu (na zakrętach trochę większe łuki :) ) potem już było tylko lepiej.
Zrobili¶my pętelkę dookoła jeziora Bagry, potem skierowali¶my się w kierunku kamieniołomów na Krzemionkach, ale z racji, że biegłem tam pierwszy raz trochę pomyliłem ¶cieżki i wyl±dowali¶my na ul. Wielickiej. Niestety 3a było się wrócić wzdłuż niej (kamieniołom następnym razem)... Po zbiegnięciu z Wielickiej znów zrobiło się cicho, wbiegli¶my na podgórze, u podnóża kopca Kraka, przebiegli¶my fajnymi, spokojnymi uliczkami - kiedy¶ Podgórze było odrębnym miasteczkiem...
Dotarli¶my do jednego z miejsc, które chciałem zobaczyć - stary stadion Korony Kraków! Naprawdę robi wrażenie, usytuowany na szczycie wzniesienia, na skale. Cała architektura jest kamienna - zupełnie jak mały stadionik gdzie¶ w Walii lub Szkocji. Klimat niepowtarzalny... spokój... zieleń... ¶wieże powietrze... a to wszystko w samym ¶rodku miasta! Aż dziwię się, że nie jest to pod ochron± konserwatora zabytków - widać zniszczenia spowodowane przez czas jak i przez niewyżyt± młodzież...
Zrobili¶my sobie "kółeczko" na stadionie i wybiegli¶my z jego drugiej strony przed budynek TVP Kraków.
Pod±żali¶my dalej przez dzielnicę Podgórze i dotarli¶my do zadeptywanych już bardzo Bulwarów Wi¶lanych. Okazuje się, że 50m od drogi, któr± kursowałem nieustannie jest piękny mały park - zielony i spokojny. Naprawdę aż miło jest przebiegn±ć przez jego główn± aleję!
W końcu dotarli¶my do domu. ponad 20km zrobiły lekkie wrażenie na moich czwórkach. Kolega trochę gorzej, bo ma problemy z kolanem, ale ogólnie trzeba stwierdzić, że żadna mp3/4 nie zast±pi kogo¶, z kim można sobie popaplać o głupotach, po¶miać się, zgubić drogę itd.
Pod koniec czerwca będę biegł Półmaraton Księżycowy i to też, można powiedzieć, będzie debiut ponieważ dot±d startowałem samotnie, a tam pobiegniemy w stadzie znajomych...
Już się nie mogę doczekać!
(na zdjęciu opisywany stadion Korony)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Truskawa (2013-05-14,15:50): Ale zdjęcie.. Twoje? (2013-05-14,17:14): Niesamowite, że miasto na biegowo zawsze wygl±da inaczej :-) jacdzi (2013-05-14,19:04): Gdy jezdze sluzbowo do nowych miast, zawsze staram sie je poznawac na biegowo. To naprawde ekscytujace! stealmach (2013-05-14,19:15): Nie zrobiłbym takiego zdjęcia biegn±c. :) niestety ukradłem fotkę. Biegam już trochę po tym Krakowie i poznaję miejsca, które powinny być zwiedzane, a nie s±! tylko ten wawel i wale + rynek...
|