Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [92]  PRZYJAC. [131]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
BULEE
Pamiętnik internetowy
BULEE (w końcu!) maratończyk

Dariusz Lulewicz
Urodzony: 1979-01-24
Miejsce zamieszkania: Gdańsk
227 / 476


2013-04-03

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Było dobrze, jest Ľle - znowu to samo? Taki już urok... bałwanów :). (czytano: 207 razy)

 

¦więta Wielkanocne spędzone w Międzyrzecu Podlaskim. W tym czasie trzy razy udało mi się pobiegać, pierwszy raz jeszcze w dniu przyjazdu. To było truchtanie w różnych warunkach, trochę wiosennie, trochę zimowo, bo raz wydawało się że w końcu przyszła wiosna, a następnego jak nie sypnęło ¶niegiem, jak nie zawiało huraganem prawie – i w takich warunkach wła¶nie też trenowałem. Było naprawdę ciężko, ale ważne, że mię¶nie nie bolały i nóżka się kręciła :).
Po drugim razie jednak już nie było tak dobrze, bo noga zaczęła znów boleć – tym razem jednak nie s±dzę, że to palec, a raczej ¶cięgno z po całej prawej stronie stopy. Ledwo chodziłem przez cały pozostały pobyt i po powrocie nadal odczuwał ból, co prawda lżejszy, ale to sygnał, że jednak co¶ jest nie tak, co bardzo mnie martwi.
A tak w ogóle okolica, w której biegałem nadal chyba nie zna takich dziwów jak biegacz, bo często odprowadzały mnie zdziwione, czasem zszokowane, spojrzenia. Najlepszy komentarz - ojciec do synka na mój widok: "Patrz, jaki bałwan biegnie". I nie wiem, czy chciał mnie obrazić, czy tylko skomentować mój zasypany ¶niegiem wygl±d :).


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
Daniel Wosik
23:49
Hieronim
23:46
rolkarz
23:42
pjach
23:30
romangla
23:28
szczupak50
23:23
andreas07
23:03
fit_ania
22:59
kruszyna
22:43
wwanat46@gmail.com
22:29
Namor 13
22:25
Raffaello conti
21:57
staszek63
21:55
Henryk W.
21:16
slawroz60
21:13
Jarek42
20:29
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |