2013-02-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Cóż na to....? (czytano: 671 razy)
Cóż na to poradzę, że jestem słab± kobietk± i nie potrafię odmówić sobie przyjemno¶ci....zmęczenia się:))
Cóż na to poradzę, że nawet "widmo" choroby nie odbierze mi chęci, żeby solidnie się zmęczyć.?
Jako, że ostatnimi czasy bieganie na łażenie zamieniłam, więc w lesie każdego dzionka spędzam prawie 3 godzinki.
A, że samo łażenie nie zadowala mnie..."spalanie kalorii dorabiam" brzuszkami..
"Coby" po tych szaleństwach za bardzo na "sucharka" się nie zrobić, zaraz po brzuszkach z największ± rozkosz± "wpałaszowałam" podobny do tego na fotce, pucharek lodowy:))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Magda (2013-02-14,19:45): Mary¶, Ty ¶winko! powinien być kategoryczny zakaz umieszczania takich zdjęć!!! ;P dario_7 (2013-02-14,20:38): Daj trochę!!! :P snipster (2013-02-14,21:37): no i smaka narobiła... renia_42195 (2013-02-14,23:02): Ale mi apetytu narobiła¶ :( A do sklepu mam tak daleko i do rana będę się męczyć ;) Marysieńka (2013-02-15,07:22): Dareczku....bierz, nie krępuj się:)) Marysieńka (2013-02-15,07:22): Madzia...mniam, mniam...ale pyszotka....hahaha:)) Marysieńka (2013-02-15,07:23): Dareczku....bierz, nie krępuj się:) Marysieńka (2013-02-15,07:24): Snipi....taki własnie miałam "plan"..hahaha:)) Marysieńka (2013-02-15,07:25): Reniu.....wybacz:)) Truskawa (2013-02-15,09:22): A ja wła¶nie ćwicze charakter i do Wielkanocy zero słodyczy. Deserki też nie wchodz± w grę. A najlepsze jest to, że w ogole mnie do słodkiego nie ci±gnie, mimo że słodycze to mój chleb powszedni. :) darianita (2013-02-15,09:25): Człowiek na detoksie...a tu wszystko w łeb...:)...smacznego. paulo (2013-02-15,09:39): Marysiu, sk±d Ty bierzesz tyle tyle zapału i sił? Można się od Ciebie wiele uczyć. irko58 (2013-02-15,10:29): !!!!!!!!!!!!! niam niam jacdzi (2013-02-15,10:44): Coz na to? Podobno seks spala duzo kalorii;-) Marysieńka (2013-02-15,19:38): Iza ....w moim wieku nie zamierzam "ćwiczyć" charakteru...przynajmniej nie na odmawianiu sobie przyjemno¶ci:)) Marysieńka (2013-02-15,19:39): Darek...zawsze można poszukać sobie ...nowego "detoksu" :)) Marysieńka (2013-02-15,19:42): Irena....dokładnie tak...mniam, mniam:)) Marysieńka (2013-02-15,19:42): Pawle...sk±d biorę tyle sił??? Wła¶ciwie nigdy się nad tym nie zastanawiałam...ale każdy dzień zaczynam od...przywitania.."witaj dzionku, na pewno przyniesiesz mi same rado¶ci"...no i poza tym jestem babci± z ADHD:)) Marysieńka (2013-02-15,19:43): Jacku....tylko podobno??? No wiesz??? :))
|