2013-02-12
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Młynek w głowie (czytano: 324 razy)
Jakby to rzec...pisać każdy może raz lepiej raz gorzej.I tak to wszystko co w głowie się dzieje nie sposób uj±ć w słowa,a słowa to tylko słowa...trudno aby odzwierciedlały co czujemy.Moja rzeczywisto¶ć...ileż to trzeba ukryć dla ¶wiata,ileż z niego wyszarpać dla siebie,dla chwili,dla miło¶ci!Czasem jedna chwila decyduje o naszej drodze do jutra,zrywa obecne plany,przewarto¶ciowuje całe zycie.Pędzimy...wiecznie dok±d¶,nabieramy tempa,klapki nakładamy na oczy a mija nas to co najpiękniejsze w życiu i dniu codziennym.Chwila dla siebie...zatrzymanie chociaż na moment...zatrzymaj się ze mn±...proszę...
Życie to jedno wielkie spotkanie z przyrod± i co najważniejsze z drugim człowiekiem.Ileż to co dzień mijamy nieznajomych,na niektórych spojrzymy,inni to tylko drugi plan daleko...Tyle ile ludzi tyle spotkań,żadne nie jest takie samo.Tyle ile biegaj±cych tyle my¶li w trakcie biegu.Chciałam kiedy¶ zapisać o czym my¶lałam biegn±c,ale to takie trudne,tyle my¶li przewija się...może to Ľle,że nie spróbowałam...może powstałaby druga "Ferdydurka"ale biegacza:)))Teraz też przeskakuj± w±tki...taki mam mały młynek w głowie:)Młynek...mieli...dalej...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |