2013-01-04
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 150. „Urodzeni Biegacze Christoper Mcdougall” 105,2/22,4% (czytano: 503 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.youtube.com/watch?v=4eZ-x4IEoXM.
Nie udało się wstać wraz z nastaniem świtu.
Wstać i pójść pobiegać.
Może następnym razem, może jutro.
Wczoraj do późna w nocy czytałem ( po raz kolejny) powieść Urodzeni Biegacze, nie robi już na mnie takiego wrażenia jak za pierwszym czy drugim razem, ale wciągnęła mnie ta historia do tego stopnia, że zasnąłem po pierwszej w nocy.
Przez cały dzień szukałem odpowiedniej pogody na bieganie, bo jak nie deszcz, to śnieg i znowu deszcz, tym razem z wiatrem i tak na okrągło. Ostatecznie wyszedłem pobiegać ok. 17-ej, choć pogoda się nie zmieniła, jednak dłużej już nie można było zwlekać. Niby każda pogoda jest dobra na trening, nikt mnie jednak nie przekona, że mroźny, deszczowy dzień jest lepszy od słonecznego z lekką orzeźwiającą bryzą.
Pokonałem trasę 13-u km, wokół osiedla Walter-Cmentarz ( to moja nazwa złożona z dwóch charakterystycznych punktów na trasie). Całość 1:30 po 6’57”/km, a pod koniec treningu przebieżka x5 ( profil trasy na zdjęciu). Towarzyszyła mi muzyka zespołów Metallica i Sabaton, którą szczerze polecam, na każdy rodzaj treningu – inspiruje do ciężkiej pracy.
Przez cały dzień udało się zachować zdrowy rozsądek w spożywaniu posiłków, choć wieczorem - mała wpadka - kolacje zjadłem dopiero o 19:30 ( to z powodu późnego treningu), nie jest to jeszcze zbrodnia, której sobie nie wybaczę. Muszę się jednak pilnować.
Wracam do historii "Urodzonych Biegaczy" i wierzę, że ponownie mnie zainspiruje tak jak ten bieg Wielkiego Haile: http://www.youtube.com/watch?v=4eZ-x4IEoXM.
Plan na jutro: Siłownia + Trucht 10 km; ostatni posiłek 18:00
A najbliższy start to Honorowy Udział w 6-tym Festiwalu Spełnionych Marzeń w najbliższą sobotę 5.01, dystans 15 km po trudnej, pagórkowatej trasie wijącej się po lesie murckowskim. Realnie patrząc na moje możliwości mam szanse pobiec 1:25, przy sprzyjającej pogodzie i dobrym samopoczuciu. Każdy wynik poniżej 1:30 będzie pozytywny, każdy powyżej będzie rozczarowaniem.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu DamianSz (2013-01-04,23:24): Czegoś tu nie rozumiem -( 4-go stycznia piszesz "plan na jutro siłownia plus trucht 10 km) a potem piszesz, że 5-go będziesz biegł na trasie FSM 15 km Katan (2013-01-04,23:53): Tak po prawdzie to jest tu drobny błąd w publikacji. 150 powinno zostać opublikowane wczoraj bo tego dnia dotyczy, ale nie chciałem zrzucać z pierwszej strony wpisu o Festiwalu, więc wstrzymałem się, aż naturalna kolej rzeczy go zrzuci. I tak też będzie z wpisem dzisiejszym który jest gotowy, ale dodany zostanie jutro rano. Wszystko się zgadza dziś ( czyli jutro) miało być bieg i siłownia, a jutro ( czyli 5.01) będzie trening na trasie festiwalu.
|