Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [17]  PRZYJAC. [64]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Pamiętnik internetowy



Urodzony:
Miejsce zamieszkania:
54 / 65


2012-10-20

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Pełznę, pełznę... (czytano: 424 razy)
(POPRAW WPIS , DODAJ ZDJĘCIE)



Miło¶ć do tuptania stała się faktem, który ujawnił się w pi±tek podczas trzeciego już treningu z moim koleg±.
Wczoraj podjęłam próby biegu tempem ostatniej pętli z czerwcowego Stargardu i... dałam radę przebiec jedynie nieco ponad kilometr. Najwidoczniej bieganie nie jest mi pisane, ale przynajmniej będę czerpać rado¶ć z pełzania :-). Kilka miesięcy temu żartobliwie nazywałam siebie żółwic±, a - o ironio życia - ten pseudonim okazał się być jak najbardziej trafny. Peszek, och peszek, lecz jako¶ muszę z tym żyć, prawda?
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak wielkim kłopotem będzie powrót do dyspozycji sprzed czterech miesięcy, jednak... nie czuję się z tym jako¶ tragicznie. Jedynie zastanawiam się, jak to jest możliwe, że mogłam biegać tak szybko, zaciskać zęby na treningach i sprowadzać terminologię treningów do rytualnego wychodzenia z domu na bieżnię czy na obwodnicę... Możliwe, że czasem brakuje mi płaczu z majowej bieżni, gdzie padały wi±zanki w stylu "kurwa mać, jeszcze trzy setki do zrobienia, a mi się tak nie chce!".

Z koleg± będę biegać regularnie trzy razy w tygodniu - poniedziałek, ¶roda, pi±tek, by w końcu wej¶ć w rytm biegowy i nauczyć się systematyczno¶ci. Problemem jest tylko to, że kolega sam biega szybciej, a ja... tak jakby go spowalniam? Mhm, chyba tak. Trochę to dla mnie frustruj±ca nowina, jednak moje niedzielne indywidualne treningi maj± sprawić, bym w końcu zaczęła biegać szybciej i nie powodowała czyjego¶ regresu. Brakuje mi zmęczenia po treningu, mimo że zamiast tego pojawia się relaks umysłu, wyluzowanie, które pozwala mi bez problemu lokować w głowie wiedzę matematyczn±.

Studia s± wspaniałe, na razie jest całkiem nieĽle, choć nie ukrywam - s± niektóre zagadnienia, których nie do końca rozumiem, jednak wierzę, że w końcu je pojmę :-). Dzisiaj pobawię się z algebr±, któr± prowadzi i wykłada dla nas Prodziekan ds. studenckich. Cudowny, kochany człowiek, oby w czasie sesji też taki był.

¦ciskam żółwiorowym serduszkiem, JustineFCB.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


renia_42195 (2012-10-20,23:06): Powodzenia na treningach :) Na uczelni również życzę szczę¶cia, bo tak czasami bywa, że lepiej je mieć również niż tylko sam± wiedzę :)







 Ostatnio zalogowani
shymek01
07:59
Andrzej_777
07:58
kornik
07:53
platat
07:43
Leno
06:50
Wojciech
06:33
kos 88
06:27
StaryCop
06:06
 Van Basten
05:31
s0uthHipHop
00:38
szakaluch
23:01
FEMINA
22:43
BOP55
22:19
Januszz
22:08
Namor 13
21:58
JW3463
21:58
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |