2012-08-05
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 16 południk (czytano: 975 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.youtube.com/watch?v=AeOxtOwmcNI
Czy można to nazwać trenowaniem ?
Radość nie zna granic
Radość czyni cuda
Przecież to tylko bieganie
przecież to tylko truchtanie
przecież to tylko marsz
.......tylko czy aż .......
Mielno jest dla mnie miejscem magicznym , gdzie emocje biorą górę nad rozsądkiem.
Zaczynam już nie od zera ale od jakiegoś poziomu wytrenowania fizycznego i psychicznego
Wznawiam treningi
Czy można to nazwać treningami ?
hmmmmm
Niech tak zostanie
niech mam w świadomości powrót do biegania
Rozsądek podpowiada mi
...im wolniej tym dalej...
...małą łyżeczką nie zadławię się ...
Wyznaczyłem sobie kilka celów do których dążę
nie tak jak dawniej...
Sytuacja w której znalazłem się i dalekie plany napawają mnie optymizmem w dążenie do celu ...
napawają mnie optymizmem na dalsze życie
Jakie wyznaczyłem sobie cele nie teraz mi o tym pisać
gdybym napisał śmielibyście się aż do rozpuchu łez
i mówili ten miriano do reszty zwariował
Wyznaczanie sobie celów życiowych powoduje chęć ich zrealizowania
powoduje że chcę je zrealizować
i zrealizuję
Już niedługo
hahahahahaha
czas nie ma tu żadnego znaczenia
Widzę siebie jak startuję
czy z sukcesem a jakby mogło być inaczej
pewnie że z sukcesem
wiara czyni cuda
W pierwszym starcie nie zakładam pudła
chyba że ...... się uda
hahahahahaha
a co pomarzyć mi nie wolno
Moje przygotowanie fizyczne oceniam na poziomie początkującego biegacza
który biega cztery miesiące
Natomiast pod względem przygotowania psychicznego góruje nad wieloma biegaczami
tylko nieliczni mogą konkurować ze mną.
Przygotowanie psychiczne , świadomość życia , świadomość trzeciej szansy na życie daje mi ogromna przewaga na innymi i pozwala tak sądzić .
Nie każdy przeżył to co ja , może inni więcej ale każde przeżycia są inne
Głowa nie jest tylko od parady.
Również Marysia podkreśla jak ważna jest głowa
i tak jest
czasem ciało wysiada a głowa jest po to by myśleć pozytywnie
co daje przewagę nad innymi
Mam już swój wiek , nie wiem jak mocno bym musiał trenować to i tak nie jestem w stanie przeskoczyć młodości
a jednak
bardzo często to mi się udaje
w biegach i nordic gdzie z powodzeniem jestem dość wysoko w klasyfikacji open
To nie tylko siła fizyczna mi pomaga... przecież mam 56 lat
a silna psychika
czasem gryzę asfalt z bólu i niemocy
czasem mam dosyć
to jednak siłą woli zwyciężam samego siebie
Nie jest łatwo wygrać z samym sobą
można wygrać ze swoimi słabościami
ale nie można wygrać ze słabą psychiką
Człowiek pozbawiony wewnętrznej energii życiowej
człowiek pozbawiony wiary w siebie
człowiek pozbawiony akceptacji samego siebie
jest apatyczny, zobojętniały, przygnębiony i stale senny.
Brak energii i wiary w siebie jest przyczyną wielu chorób.
Organizm nie ma sił walczyć z wszelkimi bólami i schorzeniami.
Co głowa pomyśli to ciało wykona
bardzo to jest dziwne
a jak prawdziwe
Moja głowa wie czego chce
a ja miriano
nie mam na to wpływu
przecież co głowa pomyśli to ciało wykona .
Nie zdaję się na tylko los ...czasem trzeba losowi pomóc i pomagam
Fotka strzelona przy 16 południku między Chłopami a Mielnem
fotkę strzelił nieznany fotograf .
w linku wywiad z 2010 roku ze Złotoryi .
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu renia_42195 (2012-08-05,13:04): Im ciężej ma człowiek w życiu tym jest mocniejszy psychicznie :) Tych, którym idzie przez życie "jak po maśle" powala najmniejsza drobnostka, której nie zauważają osoby po walce z przeciwnościami życia :) Nazwij siebie Mistrzem :) i sam wiesz, że zwyciężysz :) jacdzi (2012-08-06,10:07): Mirek, jestes juz w pelni sil, wierze w to i powinienes sobie stawiac cele. Mimo ze mlodosci juz nie znajdziemy, my starsi panowie, cele nawet sportowe sa wciaz przed nami o ile jest radosc z walki, radosc z pokonywania slabosci. A Mielno, coz, wielu, ze mna na czele zazdrosci Ci tego miejsca pod bokiem. Rufi (2012-08-07,08:26): najwazniejsze to mieć cel... Stepokura-nazwisko zlat60 (2012-08-13,16:23): Uzupełniając Twój podpis pod zdjęciem, chciałoby się dodac, jak nie wielu, potrafi to zrozumiec, a jeszcze mniej potrafi tego dsystematycznie dokonnywac, i tu wcale nie chodzi, o jakiś wyczyn ,a po prostu o systermatyczne, harmonijne współzycie organizmu, z przyrodą. miriano (2012-08-16,07:55): Reniu czasem człowiek słaby psychicznie nie jest w stanie udźwignąć ciężaru życia. Tak ja już zwyciężyłem:) miriano (2012-08-16,07:56): Jacku cel jest blisko a Mielno jest dla mnie balsamem na dusze . miriano (2012-08-16,07:58): Elu czym jest żyjący człowiek bez marzeń i celów życiowych . Ja takie mam :) miriano (2012-08-16,07:59): Panie Andrzeju dla mnie kontakt z przyrodą jestnajlepszym lekarstwem na ciało i duszę :) miriano (2012-08-16,20:52): Wiesiek każdy dzień witam z radością i uśmiechem ;)
|