2012-07-26
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| MĘSKA WRAŻLIWOŚĆ NA PIĘKNO:-) (czytano: 3934 razy)
(POPRAW WPIS , ZMIEŃ ZDJĘCIE , USUŃ ZDJĘCIE)
Wczoraj napisałem o treningu. O tym jak ciężko było, o tym jak wskoczyłem w odpowiedni rytm itd.
WYSZŁO JAK ZWYKLE:-)
W sumie nie mam nic przeciwko temu wszak biegaczki i biegacze (w przeważającej większości) , wiedzą jak zbudowany jest człowiek. Cieszę się, że dzięki fotce nasza sympatyczna koleżanka Gabrysia przypomniała sobie tyle określeń na to coś co zobaczyła u startujących zawodników:-) Kolejny raz okazuje się jak bogaty jest nasz język:-)
Teraz już wiem dlaczego kobiety biegające nad Rusałką nie potrafią opisać jak wygląda nagi facet o roboczym imieniu „ADAM”, który buszuje w lasku nad tym pięknym poznańskim jeziorkiem.
Kiedyś biegaliśmy z kolegą Tomkiem (nazwisko znane redakcji) właśnie nad Rusałką i Tomek powiedział, że bardzo lubi biegać tu latem. Zdziwiłem się trochę bo przecież on podobnie jak ja nie przepada za upałem. Wyjaśnił mi, że lubi biegać latem bo z wielką przyjemnością obserwuje wydekoltowane rowerzystki:-)
No cóż zmysł wzroku to jeden z podstawowych zmysłów u faceta. Jesteśmy wrażliwi na piękno. Jedzie sobie taka rowerzystka albo kolarka i prezentuje akurat na wysokości wzroku biegacza prawie całe (czasem całe) piękno:-) Naprawdę trudno odwrócić wzrok:-) A do tego jak jeszcze wiedzie biedactwo na jakiś nierówny teren:-)))
Zaczęliśmy się zastanawiać na co zwracają uwagę biegające kobiety. Teraz dzięki Gabrysi już wiemy na co zwracają uwagę kiedy facet jest nagi i że wcale nie chodzi o najnowsze modele butów do biegania;-)
Podobno panie oglądają najpierw nasze tyłeczki a potem łydki przynajmniej do tego się przyznają;-)
Spójrzcie na zdjęcie. Czy my faceci nie jesteśmy wrażliwi na piękno?
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora
gerappa Poznań (2012-07-26,11:18): ... nawet najzgrabniejszy tyłek traci "na wartości"... kiedy facet nie dba o siebie... na szczęście Ciebie Wiesiu to nie dotyczy... ale niech innym da do myślenia :)
mariusz67 (2012-07-26,11:28): A mnie takie widoki w czasie biegu nie ruszają-mam jak u konia klapy na oczach i podziwiam tylko piękną przyrodę gnając do przodu w podskokach...
Emi (2012-07-26,11:37): Zdaje mi się, że wiem o którego Tomka chodzi;) A tak w ogóle, to jak mamy zwracać uwagę najpierw na tyłeczki, jak facet biegnie z naprzeciwka;) Poza tym wtórując Gerappie, niektóre najzgrabniejsze tyłki mogą mieć zrytą psychę i wtedy całe piękno się ulatnia...;)
Emi (2012-07-26,11:46): Wiechu, ja wychodzę pobiegać, a nie rozglądać się za towarami:P
mamusiajakubaijasia (2012-07-26,11:47): Oj, Wiesiu, spłyciłeś! Jak żyję nie widziałam faceta nagiego w SAMYCH BUTACH DO BIEGANIA. (Gdybym zobaczyła, to uciekałabym co tchu i sił w nogach, bo wariatów i czubków to ja się zwyczajnie boję. Autentycznych zboczeńców też.) W przypadku faceta nagiego bądź w leginsach patrzę na uda (jak stoi przodem) bądź na pośladki - kiedy stoi tyłem. Obserwacje mam - i owszem - ciekawe:) Wbrew temu, co WAM -FACETOM może się wydawać, to co w takiej obfitości zamieściłeś na fotce do swojego wczorajszego wpisu, nie budzi zachwytów swoją urodą - małe, śmieszne, pomarszczone i kolorytem wykazujące ślady niedawnego przemrożenia ;) Co innego uda czy pośladki; te potrafią budzić miłe wrażenia estetyczne:)
Emi (2012-07-26,11:55): heheh...najpierw na całokształt sylwetki, a jak jest bliżej to na oczy;)
Emi (2012-07-26,12:00): Już się tak nie czepiaj, bo żadnej rowerzystki dzisiaj nie spotkasz za karę nad Rusałką;P
snipster (2012-07-26,12:14): bardzo lubię kolarki znaczy się rowerzystki w lecie, biegaczki tym bardziej, a jeszcze bardziej siatkarki plażowe ;)
Hepatica (2012-07-26,12:21): :)))A dla mnie najważniejszy jest charakter!!!:))). A co do Adama, to pamietam, że spotykałam go kilka razy juz jakieś dwadziescia parę lat temu i zabij mnie ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie jak wyglądał:)))
mamusiajakubaijasia (2012-07-26,12:55): CIAŁOKSZTAŁT chyba?
Emi (2012-07-26,13:08): tak, CIAŁOKSZTAŁT:P
Marysieńka (2012-07-26,13:42): Wiesiu....kurczę, naprawdę jesteś wrażliwy....cóż tych widoków co na wysokości wzroku....sama zazdroszczę, też lubie popatrzeć na piękne widoki:))
Hepatica (2012-07-26,14:41): :)))Nie, czekam, aż sie zatrzyma i wówczas go rozgryzam:))). A Adam jak mi wiadomo był i jest jeden!!! Przypomnialam sobie, ze kiedyś chodził w prochowcu:)))
Emi (2012-07-26,21:14): Wiesiu, wracamy z Rusałki, spotkaliśmy Tomka;) Teraz już na 100% wiemy, że to on...ale zaczął nawijać o tych dekoltach;) heheh
miriano (2012-07-29,10:55): ...Spójrzcie na zdjęcie. Czy my faceci nie jesteśmy wrażliwi na piękno?....tak bo jesteśmy wzrokowcami , widzimy to co jest na zewnątrz a nie zaglądamy wgłąb kobiecej duszy nie widzimy tego czego kobieta najbardziej potrzebuje.
|
