Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [58]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
mariusz67
Pamiętnik internetowy
JOGGING

Mariusz Morawski
Urodzony: 1967-01-25
Miejsce zamieszkania: Poznań
115 / 177


2012-06-27

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Kartka z biegowego dziennika... (czytano: 176 razy)

 

środa 27 czerwiec 2012 - 11.4 km

Zupełnie nie wiem co mnie dzisiaj podkusiło na popołudniowe bieganie zaraz po pracy.Byłem totalnie zmęczony i niewyspany po 4 godzinach nocnego snu.Odbiło się to bardzo niekorzystnie podczas samego biegu,który zacząłem o 12:40 na Rusałce.Miałem taki kryzys,że po 5-ciu kilometrach miałem już dość.Duszno,brak mocy w nogach jednym słowem totalna niemoc.Do 11 km dobiegłem tylko ambicją i siłą woli.Na jutro rano jestem umówiony na wspólne bieganie z koleżanką.Czuję się cały połamany,ale nie mogę jej zawieść i choćby nie wiem co ale pobiegnę i pokonam swoje słabości.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Truskawa (2012-06-28,10:52): Naprawdę szacun, że pobiegałeś po tak krótkim śnie. Ja bym wymiękła. Sześć godzin to dla mnie konieczne minimum. W zasadzie zawsze tyle śpię i nic dłużej, ale jeśli zdarza się mniej to jestem raczej nie do życia. :)
mariusz67 (2012-06-28,12:53): Dzięki:)







 Ostatnio zalogowani
Namor 13
23:18
necropoleis
23:02
Citos
22:34
STARTER_Pomiar_Czasu
22:21
lordedward
22:21
maratonek
21:44
kos 88
21:38
Wojciech
21:25
troLek
21:07
jaro kociewie
20:51
VaderSWDN
20:50
Tyberiusz
20:49
romelos
20:43
czeper
20:35
kirc
20:31
rys-tas
20:27
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |