2012-06-09
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 405km w maju ;-) i koltuzja ;-( (czytano: 503 razy)
W maju udało mi się zrobić całkiem przyzwoity kilometraż,wystartowałem w dwóch biegach-pierwszy to półmaraton w Toruniu co było mocnym przetarciem bo ostatnio startowałem na biegu 7msc. temu.
Było ciężko i do¶ć gor±co czego nie lubie ale bylem zadowolony.
Drugie zawody były w Zgierzu i udało mi się zaj±ć 3msc open i byłem bardzo zadowolony bo nie spodziewałem się że w dużym kilometrażu na zmęczeniu uda mi się utrzymać ¶redni± na km 3"36 na 10km.
Teraz juz od tyg. nie biegam do boli mnie biodro pewnie to z przeci±żenia ale powoli mija i powinienłem wrócić szybko do treningow;-))
Jak zwykle moje kontuzje polega na tym że nie moge tylko biegać więc uzupełniam trening rowerem i lekk± siłowni±,rozci±ganiem itp.
Kiedy¶ nie wiedziałem co to kontuzje biegałem i biegałem i nic a osrarnio mam chyba pecha;-)
Pozdrawiam
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |