2012-05-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Preludium do Rzeźnika... (czytano: 281 razy)
Za tydzień o tej porze… o ile sprawy rodzinne lub zawodowe nie staną na przeszkodzie… powinienem być w drodze na Rzeźnika. Jeszcze niewiem o której godzinie wyjedziemy, waham się nad wyborem trasy, niemniej sama jazda samochodem ok. 700km – budzi we mnie większy niepokój niż sam bieg. A z pewnością będzie bardziej męcząca niż późniejszy start. Dlatego jedziemy w środę, żeby ewentualnie wypocząć i przespać spokojnie noc przed startem. Tym bardziej że sporo znajomych (w tym 12 osób z klubu) wybiera się w Bieszczady, dokładnie w tym samym celu.
Będzie się działo!!! ;-)
Sam udział w biegu od początku traktuję w kategoriach ciekawego doświadczenia, i niczego więcej. To znaczy nie chcę zawalić imprezy koledze, z którym, biegnę i tyle, a z drugiej strony to w końcu mój debiut zarówno w biegach górskich, jak i w ultra. A z … trzeciej strony… kocham łażenie po górach. Mimo to… 80 kilometrowy spacer działa na moją wyobraźnię, zwłaszcza w 30 stopniowym upale.
Jakiś szczególnych przygotowań nie było. Kilometry choć po płaskim, ale są wybiegane – patrz niedawny maraton w Pradze. Z marcowego wyjazdu w Tatry – nic nie wyszło, więc biegania po górach nie było. Wczoraj zakupiłem dopiero camelbaka … może zrobię z nim jedno długie wybieganie… o ile warto jeszcze robić cokolwiek długiego? Jak widać… totalna amatorka w moim wykonaniu.
Będzie dobrzeeee!!!
Fotka z galerii Jakuba Lengiewicza
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Maria (2012-05-30,12:22): Bedzie Pan zadowolony...;) Mijagi (2012-05-30,13:15): Damy radę!
michu77 (2012-05-30,13:17): ...nie ma innej opcji! Plan biegu już sobie rozpisałem, a teraz się zastanwiam czy pokazać go partnerowi? Na papierze, wychodzi że dam radę! ;-))) Novik (2012-05-31,07:56): Ostro! A w sierpniu Karkonosze?? michu77 (2012-05-31,08:12): dokładnie... trochę po górach pobiegam w tym roku ;-) ineczka16 (2012-05-31,08:35): Masakra - nie dość, że po górach, to jeszcze 80km. Nie wiem czy się kiedyś odważę :P POWODZENIA!!! miniaczek (2012-05-31,10:57): nie chcę Cię straszyć, ale jak masz nocleg blisko mnie to i tak nie wypoczniesz:) może wyjedź we wtorek??;) michu77 (2012-05-31,13:40): hm...albo wcześnie w czwartek? michu77 (2012-05-31,13:41): Paulina - w górach jest pięknie! Człowiek czuje że żyje! ;-)))
|