2012-04-18
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Olajboga (czytano: 1041 razy)
Id± babinki, id± dziadkowie,
Bo tak im prezes namieszał w głowie,
I nios± krzyże, nios± różańce,
A dla opornych maj± kagańce.
Klepi± "zdrowa¶ki", pie¶ni ¶piewaj±,
Gor±ce serca jemu oddaj±,
Wzrok oszalały, mózg zlasowany,
Słowami wodza całkiem wyprany.
"Gestapo, zamach, hańba i zdrada"
I coraz grubsze z ust słowo pada,
"Mordercy, zdrajcy, my prawdę znamy,
A Jarosława szczerze kochamy!".
Dali ¶wiadectwo, ¶wiadectwo dali,
Na mszy już byli, znak przekazali,
Więc teraz wrzeszcz± i jadem pluj±,
A wodza swego wci±ż adoruj±!
Umyje zęby, założy spodnie,
By z ludem swoim marszować godnie,
Zabierze wieńce, chwyci sztandary,
Za nim za¶ pójd± wszelkie fujary.
Zbawca! Zbawiciel! - rykn± znów tłumy,
Co różańcowe maj± rozumy,
On za¶ "Mazurka" godnie od¶piewa,
Trochę pomlaszcze, trochę poziewa,
Trochę popieprzy, trochę posmęci.
Wlepi± weń oczy mocno walnięci
I go po rękach będ± całować,
Będ± go wielbić i adorować.
Partia naciska, nie chce, lecz musi,
Prezydentura bardzo go kusi,
Chciałby porz±dzić se trochę jeszcze
I na my¶l sam± odczuwa dreszcze.
Furda obchody, władza mu w głowie,
Ona go kusi, ona go nęci,
Lecz się pan prezes dobrze maskuje,
Więc wierz± jemu różni stuknięci!
"Tylko Jarosław Polskę nam zbawi,
Pomniki Lecha wszędzie postawi
I będzie super, i będzie cacy!
Tak ja to widzę, drodzy rodacy!
Ulice, skwery, sioła i miasta
Będ± z imieniem Lecha i basta!
Tylko Jarosław! On nas prowadzi
I biada temu, kto mu nie kadzi!
Kto prezesowi nie da dzi¶ gęby,
Ten zaraz odeń dostanie w zęby!
Bo to m±ż stanu i patriota,
Co wła¶nie dosiadł nowego kota!"
I na tym kocie w tym nowym roku
Będzie punktował Tuska z doskoku,
Będzie dowalał i będzie j±trzył,
Aż na ¶mietniku gdzie¶ marnie skończy!
Gal Anonim
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |