2012-01-27
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Mam siedmio milowe buty (czytano: 521 razy)
Mam siedmiomilowe buty albo tak tylko mi się wydaję.Nie wiem na ile to zastrzyk energii a ile zmiana butów pozwoliły mi poprawić czas a dokładnie dystans z dnia na dzień o 620 metrów ( z 12,66 na 13,27 w godzinę).My¶lę że to taka wypadkowa trochę lżej na nogach i fajny dzień a raczej wieczór i tak jako¶ wyszło. W weekend będzie tak na sportowo w sobotę kilka górek a w niedziele długie wybieganie i połówka pęknie.A na niedziele mam co¶ ekstra w połowie dystansu górka 56 metrów różnicy wzniesień i długa na 800 metrów cud miód orzeszki i jęzor na samej górze i serce wyrywaj±ce się z młodej piersi he he.Ale tak naprawdę to czekam już na wiosnę jak człowiek już ¶ci±gnie te długie spodnie i wystawi te blade nogi na ¶wiatło dzienne poczuje t± moc ehhhhhh.Dobra dobra wystarczy tych marzeń moc poczuję już jutro na końcu treningu. A do Dębna zostało już tylko 11 tygodni czyli jestem w ¶rodku przygotowań na razie 500 km pękło i jedno przeziębienie a plan na 3,30 dalej nie daje mi żyć będzie dobrze damy radę.Do zobaczenia na trasach biegowych.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |