2011-12-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Gwiazdka 2011 (czytano: 1457 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: www.youtube.com/watch?v=nYZRxq3jCJo
Po raz któryś w moim zyciu nadchodzą święta... Kiedy byłem dzieckiem, pamiętałem dokładnie każdą Gwiazdkę (po poznańsku święta Bożego Narodzenia) Pamiętałem, ile dostałem prezentów, jakie one były, pamiętałem uczucia, jakie one we mnie wywołały. Do tej pory pamiętam wigilie w 81 roku, dostałem wtedy 11 prezentów, w tym jeden mały, zwykły metalowy dzwoneczek, taki, który dziś kosztowałby pewno 100 groszy. Chodziłem po całym domu i dzwoniłem swoim nowym dzwoneczkiem :) Bylem tak szczęśliwy, jakby moje serce dzwoniło wraz z nim.
Okres Świąt Bożego Narodzenia przypada na moment kiedy słońce "umiera" na 3 dni. Ziemia dosłownie zatrzymuje się w miejscu w swoim wahadłowym ruchu określającym pory roku, wyzwalając we wszystkim, co żyje potężną energię potencjalną (duchową). W tym roku, troszkę wcześniej (jakies dwie godziny), zanim pojawi się pierwsza gwiazdka na niebie dojdzie jeszcze coś - nów księżyca w koziorożcu. Dla tych, dla których ważna jest rodzina, tradycja, historia, będą to niezapomniane chwile, które będą wspominane wiele lat później - to będzie magiczna wigilia. To będzie jedyny na wiele lat moment, w którym można przeżyć głebokie oczyszczenie psychiczne, w którym dokona się metamorfoza emocjonalna.
Czas zimowego przesilenia to czas w którym wszystko, co żyje chowa się do wewnątrz siebie, zapada w sen zimowy, kontempluje cisze, przeżywa to, co schowane głęboko przed światem, spowalnia. Zaś czasy, w których żyjemy podeptały naszą nature poprzez chciwy materializm, który każe sie spieszyć, żeby ze wszystkim zdążyć na czas, konsumpcje która jest na pierwszym miejscu i nakręca w okresie przedświątecznym największe obroty... To wbrew naszej ludzkiej naturze. To wbrew naszej matce ziemi, matce wszystkiego, co żyje. Wszystko, co nas otacza, w co się ubieramy, co jemy, co wytwarzamy, pochodzi z niej. Zatrzymajmy się wraz z nią w tym świątecznym, zimowym okresie, skierujmy nasze uczucia do wewnątrz i poczujmy miłosć, dzięki której zyjemy.
Wszystkim, którzy tu zajrzą życzę Spokojnych, Radosnych Świąt Bożego Narodzenia* w gronie najbliższych kochających istot. I uświadomienia sobie z miłością w sercu, po co tu jesteśmy i jaki jest nasz prawdziwy cel.
* Boże Narodzenie - Narodzenie Słońca, które od Wigili przestaje spadać coraz niżej, zatrzymuje się, by zacząć się wznosić, dając coraz więcej światła, ciepła i dnia.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Truskawa (2011-12-23,00:38): Maciek po prostu umarłam. Jak można pamiętać po tylu latach, że w 81 dostałeś 11 prezentów!? No rewelacja. :)) Takie hobby tak? :)) Życzę Ci wesołych świąt i wszystkiego co najlepsze w nowym jorku. :) Rufi (2011-12-23,07:34): Świetny wpis :-) Ja już od dzisiaj świętuję wydłużanie dnia :-) A jeśli chodzi o prezenty to pamiętam jak dostałam tamburyno. Tylko że to tamburyno mialą taką membranę. A ponieważ pani w przedszkolu miała tamburyno bez membrany, to ją natychmiast wycięłam :-))))) A Święty Mikołaj był okropny wtedy!!! Nie było ładnych strojów czerwonych. Miał ubrany korzuch. NIe podeszłam do niego nawet! Siedziałam w kuchni i ryczałam :-) Ale co przyniósł tamburyno to przyniósł :-) Darek Ł. (2011-12-23,08:13): Dużo zdrowia i miłości. tygrisos (2011-12-23,08:18): Iza, Gwiazdka w 81 była taka szczególna, że może dlatego pamietam :) Dziękuję za życzenia i wzajemnie :) tygrisos (2011-12-23,08:20): Ela, takie wspomnienia są najcenniejsze, fajnie, ze tez pamiętasz :) tygrisos (2011-12-23,08:21): Darku, dziękuję i wzajemnie :) tygrisos (2011-12-23,08:25): A nów będzie dwie godziny po pierwszej gwiazdce, pomyliło mi się :) Konkretnie o 19. tygrisos (2011-12-23,10:19): Dziękuję :)
|