Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [17]  PRZYJAC. [133]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
michu77
Pamiętnik internetowy
Always Look on the Bright Side of Life...

Michał Hadam
Urodzony: 1977----
Miejsce zamieszkania: Poznań/Namysłów
29 / 118


2011-11-28

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Ku... przygodzie...!!! (czytano: 409 razy)

 

„Życie to piękna forma lotu. Jesteś na nią gotów.
To trzymaj się, chłopaku trzymaj się.
Bo kiedy człowiek cały w nerwach trudno się poderwać
O trzymaj się, chłopaku trzymaj się

A ruszy głową i startową dobrze przyjmie się pozycję
Pofrunął, bo niestety trzeba mieć AM-BI-CJĘ
Raz, dwa, trzy (..)

Czasem się leci ładne, czasem się na dupę spadnie
O trzymaj się, chłopaku trzymaj się
Bo gdy się trzyma fason to się nawet spada z klasą
O trzymaj się, chłopaku trzymaj się…”

Drugi tydzień treningów po wyleczonej miejmy nadzieję kontuzji stopy – zakończony. Póki co jedynie spokojne wybiegania, odrobinę siłowni, a w najbliższym czasie dorzucę jeszcze przebieżki i odrobinę siły biegowej w postaci podbiegów. I tak do połowy grudnia. Pierwsza faza planu Danielsa. Zresztą ładna pogoda wciąż zachęca do treningów – nie jest zimno, nie ma śniegu i mrozu… to można bieeeeegaaaać….

Będę musiał zastanowić się nad zmianami miejsc treningów. Ostatnio znowu czwartkowe wieczory spędzam nad Maltą. W małym ale sympatycznym gronie znajomych z tras. Bieganie z czołówką po ciemnym lesie ma swoje uroki. Niewiem czy nie zrezygnuję z długich niedzielnych wybiegań na trasie Rusałka – Strzeszynek. Dojazd zajmuje mi więcej czasu niż chociażby droga do WPN-u, a i tak w ostatnią niedzielę długie wybieganie robiłem sam. Hm…

No i powoli … krystalizują się plany na przyszły sezon. Ponieważ w tym roku szczyt formy przyszedł na marzec/kwiecień/ początek maja – walkę o ewentualne życiówki warto zaplanować na wczesną wiosnę. Po raz pierwszy zamierzam trenować zimą pod kątem startu na średnich dystansach, a nie maratonu. Docelowe starty:
10km – Maniacka Dziesiątka lub Bieg Europejski;
Półmaraton – Półmaraton Poznański (być może Ślężański ale raczej nie pod kątem życiówki);
5km – wiosenne biegi Grand Prix Poznania;
Maraton – docelowy start w Poznaniu na jesieni;

Co więcej?

Maraton w Pradze już opłacony – bez specjalnych przygotowań. Liczę na sympatyczny wyjazd klubowy. Być może dla dobrej zabawy Maraton Karkonoski, czyli jedziemy w góry pohasać … i … jeszcze coś. Coś na deser. Z pewnością bez nacisku na wynik, ale w czerwcu chciałbym wystartować w końcu w Rzeźniku. Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji, ale chyba muszę rozpocząć poszukiwania partnera ;-)))


No i załączam fotkę z Panią Parasolką, czyli p.Marią Pańczak.



Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


mariusz67 (2011-11-28,16:56): Sławna Pani Parasolka wciąż zadziwia biegowy świat:)
michu77 (2011-11-29,09:31): Do zobaczenia! ;-))) A co do pani Parasolki - to ciekaw jestem, czy ja jeszcze będę biegał w tym wieku, czy też w kapciach i w fotelu od czasu do czasu będę tylko spoglądał na odwieszone na kołek buty biegowe ;)







 Ostatnio zalogowani
Wojciech
23:56
STARTER_Pomiar_Czasu
23:09
fit_ania
23:06
uro69
22:40
Raffaello conti
22:25
szczupak50
22:23
edjasti
22:19
damsza_CZB
22:15
tadeusz.w
21:47
Admirał
21:18
entony52
21:12
StaryCop
21:04
akatasz
20:57
aktywny_maciejB
20:43
42.195
20:34
Pawel63
20:30
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |