2011-10-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| ciężkie sny. (czytano: 532 razy)
Tydzień odpoczęłam od biegania,i tyle chyba wystarczy????Jakby nie patrz±c-obiecałam nie biegać.Może i lepiej,plecy mi wysiadły i musiałam zadzwonić do Łukasza i umowić się na masaż...wyszło,że na trzy razy muszę się zapisać(ths.bob).Dzi¶ już o wiele lepiej więc,aby jeszcze nie biegać(nie miałam zbytnio na to ochoty-dziwne)wzięłam plecak i po 8 rano wyruszyłam na spacer.Piękny dzień,naprawdę,aż trudno uwierzyć,że to końcówka pażdziernika:))))))))))
Lubię takie dni..z rozumkiem...las....a sk±d te sny???niby nic,bo to tylko bieg.Po prostu bo jest blisko,bo lubię biegać w Ko¶cianie..ale sk±d te sny??????..nie mogę ubiec..nie pozwalaj± mi biec...koszmar!
p.s jako¶ dziwnie długi ten dzisiejszy dzień.Jutro pobudka 4.15 powrócimy do przeszło¶ci...
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu jacdzi (2011-10-31,00:20): Pobudka 4.15! A co Ty o takiej porze chcesz robić?
|