Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [2]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Pamiętnik internetowy



Urodzony:
Miejsce zamieszkania:
5 / 12


2011-09-16

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
cd (czytano: 374 razy)
(POPRAW WPIS , DODAJ ZDJĘCIE)



Ostatnio skończyłem moj opis na 11km "gryfa" potem do końca były męczarnie raz większe, raz mnijsze.
chwilami ból mijał i kilkaset metrów udawało mi się przebic w normalnym tempie ( to było gdzies w okolicach 15-18 km
Gdzie¶ w okolicach 20km dogoniła mnie znajoma i choc bardzo chciałem dotrzymać jej kroku to niestety moje nogi mówiły nie - teraz już obie - przez te kilka kilometrów musiałem biec nierówno (cyba pod¶wiedomie oszczędzałem lew± nogę) że prawa ze zmęczenia tez juz nie współpracowała ze mn±.
Dotarłem do mety - w my¶lach zakodowany był plan sprintu na bieżni a rzeczywisto¶ć to doczłapanie się do mety - czas 1:48,11 w sumie życiówka ale nie o to mi chodziło i jako¶ do wieczora nie potrafiłem się cieszyć
Dopiero na drugi dzień poprawił mi się nastrój.

Teraz trzeba wyleczyć nogę - decyzja -zero biegania we wrze¶niu i wizyta u lekarza
No cóż maratonu w tym roku znów nie pobiegne- ale za to może lepiej przygotuję się następny
Jak zdrowie pozwoli to 3:30 w Dębnie 15kwietnia

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
PIOTR29PK
19:16
42.195
19:11
kris1020
19:07
Chyży
19:07
AntonAusTirol
18:46
wiktor.ruben
18:39
Tyberiusz
18:31
kostekmar
18:20
crespo9077
18:19
pawlo
18:06
uro69
18:01
INVEST
18:01
wiadp1
17:34
Admirał
17:21
Pawel63
17:15
gora1509
17:01
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |