2011-07-17
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| XI BIEG GÓRSKI NA SZCZYT PILSKA 2011 (czytano: 1385 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: www.biegigorskie.pl
EURO BESKIDY CUP
XI BIEG GÓRSKI NA SZCZYT PILSKA
O PUCHAR WÓJTA GMINY JELEŚNIA
MISTRZOSTWA POLSKI WETRANÓW W BIEGACH GÓRSKICH
17 lipca 2011 roku odbyła się XI edycja Biegu górskiego na szczyt na Pilska. Pilsko jest położone w Beskidzie Żywieckim. Wysokość góry to 1557 m n.p.m. Jest to drugi, po Babiej Górze, najwyższy szczyt w wspomnianym paśmie, który Słowacy nazywają Orawskimi Beskidami.
Bieg w ramach cyklu Euro Beskidy Cup 2011, został rozegrany na tej samej, liczącej osiem kilometrów trasie, na której pod koniec sierpnia ubiegłego roku, odbyły się Mistrzostwa Świata Masters w biegach górskich.
Zawody zorganizowane przez Stowarzyszenie Biegów Górskich z Jastrzębia, przyciągnęły w tym roku na start blisko 400 osób. Biegaczom towarzyszyli piechurzy nordic walking startujący w ramach JasWalkingu, tak jak w całym cyklu EuroBeskidy Cup. Bieg oraz marsz nordic walking ukończyło 359 zawodników, w tym 61 kobiet. Jednoczenie, w ramach Mistrzostw Polski Weteranów, rozegrane zostały Mistrzostwa Polski strażaków oraz górników w biegach górskich.
W przeciwieństwie do ubiegłego roku, uczestnikom tegorocznej edycji biegu zmierzyć się przyszło nie tylko z trudami trasy, ale także z blisko 30st. upałem i palącym słońcem.
Jako pierwsze odbyły się zawody skierowane dla dzieci i młodzieży poniżej 18 roku życia rozegrane na dystansie 1 kilometra.
Start biegu głównego nastąpił z małym, 10 minutowym opóźnieniem w stosunku do zaplanowanego. Wśród startujących można było spotkać wiele czołowych zawodniczek i zawodników górskich, w tym także tych, którzy zaledwie wczoraj wspólnie rywalizowali na niemniej trudnej trasie na szczyt Śnieżki (1602m) w Karpaczu. Zapowiadała się ciekawa rywalizacja i okazja do rewanżu…
O godzinie 11:10 z parkingu obok zajazdu „SMREK” na trasę wyruszyła wielobarwna rzesza zawodników. Ich wspólnym celem była meta usytuowana w okolicy szczytu Pilska, po polskiej stronie granicy, gdyż o czym warto wiedzieć, sam wierzchołek leży już na Słowacji.
Trasa, to stała walka z upałem, pragnieniem i zmęczeniem, oraz bicia się z myślami o „wyższości marszu nad truchtaniem”.. no i przy okazji z konkurencją . Ośmiokilometrowa trasa o przewyższeniu wynoszącym +948 metrów nie jest łatwym „kawałkiem chleba” i bez wątpienia pokonanie jej wymaga wiele wysiłku i trudu, o czym najlepiej przekonały się osoby, które zrezygnować musiały z dalszej rywalizacji na Hali Miziowej (1300 m n.p.m.). Stąd, choć do odległej o „zaledwie” ok. 1400m mety, na zawodników czeka jeszcze +257 metrów przewyższenia, które naprawdę potrafią „sponiewierać” człowieka…. Zaledwie jeden punkt z wodą - przy schronisku na Hali Miziowej (oraz 0,5l butelka wody na mecie) okazała się dla wielu kroplą w morzu potrzeb przy tym upale i przed czekającym ostatnim, najcięższym podejściem.
Zwodniczy jest widok pozornego szczytu, sprawiający wrażenie rychłego końca wyścigu, gdy nagle znajdując się na jego szczycie, oczom odsłania się kolejny odcinek „ściany” do pokonania. Jak zawsze powyżej Hali Miziowej robi się tutaj trochę chłodniej i wieje chłodniejszy wiatr przenikając na wskroś spocone ubranie. Może to na widok mety będącej już w zasięgu wzroku lub chłodnego wiatru, ostatni odcinek trasy pomimo znacznej stromizny, każdy stara się pokonać biegiem. Wreszcie szczyt zdobyty i choć dla mnie już po raz 9 ale zawsze tak samo jak za pierwszym razem jest to moment niezwykle ekscytujący. Wraz z innymi uczestnikami siadam na chwilę na szczycie tego drugiego co do wysokości po Babiej Górze masywu górskiego w Beskidzie Żywieckim (1557 m n.p.m.), napawając się widokiem pięknej panoramy rozciągającej się u naszych stóp. Pogoda sprzyja widokom i zasłużonemu odpoczynkowi. Wszak Pilsko jest jednym z bardziej urokliwych miejsc w naszym kraju, a bogata fauna i flora to jeden z wyznaczników tego regionu. Nie spiesząc się schodzimy w dół motywując po drodze tych, którym wciąż jeszcze „pod górkę”. W schronisku czekają suche rzeczy do przebrania ( które w większości przypadków okazują się zbędne przy tym upale) i coś dla pokrzepienia ciała. Szkoda, że prócz kiełbasy, którą trzeba było sobie przypiec nad ogniskiem, zabrakło choć zwykłej wody do picia. Oczywiście można było kupić sobie wszystko w schronisku, pod warunkiem jednak, że zabraliśmy ze sobą pieniądze… Ktoś powie "umiesz liczyć to licz na siebie” lecz czy zawsze i wszędzie musi się sprawdzać ta jedna ze staropolskich zasad?
Po długim wygrzewaniu się na słońcu nadszedł wreszcie oczekiwany moment wręczenia medali i pucharów dla najlepszych zawodników dzisiejszej imprezy.
Wśród mężczyzn dwa pierwsze miejsca przypadły w identycznej kolejności jak podczas wczorajszego wspomnianego już biegu na Śnieżkę. Zwyciężył Andrzej Długosz reprezentujący RMD MONTRAIL TEAM, który na szczyt Pilska wbiegł w rekordowym czasie 45 minut i 7 sekund, wyprzedzając o blisko 2 minuty klubowego kolegę Macieja Bierczaka (47,04) oraz Marcina Świerca z SALOMON SUUNTO TEAM (47,36).
Wśród pań, także dwa pierwsze miejsca podzieliły między sobą reprezentantki RMD MONTRAIL TEAM. Udany rewanż Dominiki Wiśniewskiej, która dziś okazała się bezkonkurencyjna, pokonując trasę w 55 minut i 31 sekund. Na drugiej pozycji uplasowała się Izabela Zatorska z wynikiem 56 minut i 25 sekund, a na miejscu trzecim reprezentantka Ukrainy – Oksana Petrova – 56,55.
Reprezentanci WKB META Lubliniec, mimo, że "szału" - podobnie jak wody na trasie nie zrobili zbyt wiele, również wzywani byli kilkakrotnie na podium. Krystian Wołk w Mistrzostwach Polski Strażaków zajął 2 miejsce, Daniel Dulski stanął na drugim stopniu podium wśród Juniorów, a Kris dwukrotnie: raz na trzecim stopniu w swojej kategorii, oraz na drugim w Mistrzostwach Polski Weteranów w kat M45 (pomimo protestów, że Szwed, a nie Polak..
Podsumowując, warto zarezerwować sobie wolną niedzielę aby zobaczyć Pilsko latem. Można (wręcz należy) zabrać przy okazji rodzinę lub znajomych i wypuścić ich wcześniej na trasę, chociaż do Hali Miziowej. Wrażeń zarówno dla startujących jak i dla kibicujących na pewno nie zabraknie…Wszak Bieg na Pilsko to jedna z najbardziej prestiżowych imprez w ramach zawodów w biegach górskich i okazja do podziwiania wysiłku sportowców z prawdziwego zdarzenia.
Wśród mężczyzn zwyciężyli:
1 DŁUGOSZ ANDRZEJ RMD MONTRAIL TEAM 00:45:07,4
2 BIERCZAK MACIEJ RMD MONTRAIL TEAM 00:47:04,6
3 ŚWIERC MARCIN SALOMON SUUNTO TEAM 00:47:36,8
Wśród kobiet zwyciężyły:
1 WIŚNIEWSKA DOMINIKA RMD MONTRAIL TEAM 00:55:31,1
2 ZATORSKA IZABELA RMD MONTRAIL TEAM 00:56:25,8
3 PETROWA OKSANA FENIX, LWOW 00:56:55,9
Zwycięzcy w Mistrzostwach Polski Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej:
1 BIK MARCIN KOMENDA MIEJSKA PSP KROSNO 00:50:35,2
2 WOŁK KRYSTIAN PSP RACIBÓRZ 00:56:52,7
3 KOS TOMASZ PSP BYTOM 00:57:10,6
Zwycięzcy w Mistrzostwach Polski Górników:
1 MAGIERA JANUSZ FORMA WODZISŁAW ŚLĄSKI 00:52:41,1
2 SZYMURA GRZEGORZ LESZCZYNY 00:55:41,5
3 SEWERYN ANDRZEJ WAMPOL MYSŁOWICE 00:57:04,9
więcej pod linkiem:
http://www.biegigorskie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=809:relacja-z-mistrzostw-polski-weteranow&catid=35:artykuy
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |