Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [1]  PRZYJAC. [17]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Shodan
Pamiętnik internetowy
Moja droga do Maratonu

Eryk
Urodzony: 1972-11-27
Miejsce zamieszkania: Warszawa
17 / 84


2011-06-05

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Pogoda dla biegaczy (czytano: 677 razy)

 

Po powrocie z weekendu spędzonego w Trójmieście, kiedy to miałem okazję pobiegać sobie po Mierzei Helskiej, spotkałem się ze znajomym (niebiegającym). Rozmowa przebiegała mniej więcej tak:
- Cześć! Jak tam weekend? – zagaił znajomy.
- Super! Byłem na Helu, biegałem, luz, mało ludzi… - odpowiedziałem.
- Ale pogodę to chyba do bani miałeś – ciągnął znajomy.
- No co ty!? Rewelacyjna była. Pochmurno, temperatura nie więcej jak 14°C.
W tym momencie znajomy zrobił bardzo zdziwioną minę i na tym zakończyliśmy rozmowę o pogodzie.

Kilka tygodni wcześniej biegałem w Lesie Kabackim. Przyjemny chłodek, mocne zachmurzenie i zanosiło się na deszcz. Ostatnio, jak było cieplej, to nawet trudno było przeciskać się pomiędzy nordic-walkeram i walkerami nie-nordic, no i trzeba było być bardzo czujnym, żeby nie dać się rozjechać rowerzystom. Ciepłe słoneczko sprzyjało wszelkim aktywnościom ruchowym. Teraz – w całym lesie prawie nikogo. Czuję się, jak przy włączonej klimatyzacji. Po kilku kilometrach zaczyna kropić przyjemny deszcz wyganiając do domu ostatnich, zatwardziałych spacerowiczów. Na trasie mijam kolegę z pracy – również biegacza (Krzyśka), pozdrawiamy się i każdy z dużym uśmiechem na twarzy biegnie dalej, w swoim kierunku. Następnego dnia wymieniamy spostrzeżenia:
- Rewelacyjnie się biegało. Miły chłodek. Super pogoda była!
- No…, a jeszcze przyjemniej się zrobiło jak pod koniec deszczyk zaczął kropić…

W czerwcu pogoda ,pogarsza się’. Przez kilka dni mamy upały powyżej 30°C. Długie wybieganie w Kampinosie dało mi się mocno we znaki. Tydzień przed połmaratonem w Grodzisku planuję trening interwałowy. Temperatura 31°C. Kończę w połowie. Niezwykle rzadko zdarza mi się nie zrobić pełnego treningu – ale tym razem nie daję rady. Postanawiam, że kolejne treningi w takie gorące dni muszę robić albo późno wieczorem albo wcześnie rano. Następnego dnia w pracy słyszę rozmowy o tym „jaka to super pogoda była w weekend – słonecznie i gorąco…”.

A idealna pogoda wg Jurka Skarżyńskiego? „ideał to 6-10°C (bez deszczu) lub 12-15°C (gdy lekko pada).

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
kmajna
11:29
Jorgen P..
10:59
BOP55
10:51
alex
10:45
lemo-51
10:45
biegacz54
10:16
anielskooki
09:14
barczysty
08:38
fit_ania
08:16
platat
08:03
uro69
06:37
42.195
05:22
kos 88
05:14
Wojciech
23:56
STARTER_Pomiar_Czasu
23:09
Raffaello conti
22:25
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |