Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [17]  PRZYJAC. [133]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
michu77
Pamiętnik internetowy
Always Look on the Bright Side of Life...

Michał Hadam
Urodzony: 1977----
Miejsce zamieszkania: Poznań/Namysłów
17 / 118


2011-05-13

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Grodzisk po raz… czwarty! (czytano: 392 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://polmaratongrodzisk.pl/pl/Film_z_IV_Polmaratonu_Slowaka.html

 

Jeszcze tylko miesiąc czasu i 12 czerwca biegacze tłumnie zjadą do Grodziska Wielkopolskiego na najlepiej zorganizowany bieg na dystansie półmaratonu. Oczywiście, moja opinia może być jak najbardziej subiektywna w tej kwestii, zwłaszcza że jak do tej pory nie było mi dane uczestniczyć chociażby w niemniej chwalonym przez biegaczy – a rozgrywanym co roku w niemalże tym samym terminie - półmaratonie w Rudawie. Niemniej, trudno mi sobie wyobrazić zawody, w których jeszcze bardziej starano by się przypodobać biegaczom w dobrym słowa tego znaczeniu. Zawsze ciekawy i oryginalny pakiet startowy, zawsze bogaty poczęstunek w zamkniętej strefie po biegu, zawsze gorący doping ze strony mieszkańców miasteczka, a o uprzejmym polewaniu wodą z węży ogrodowych w zawsze upalne czerwcowe popołudnie nawet nie wspomnę. Jednym słowem wszystko co sobie możne biegacz wyobrazić i oczekiwać względem najlepiej zorganizowanego biegu, znajdzie właśnie w Grodzisku ;)

Dlaczego po raz czwarty, skoro to już piąty półmaraton? Otóż podczas pierwszego-debiutanckiego półmaratonu, zaledwie zaczynałem trochę tuptać i w głowie mi nawet nie zaświtał pomysł, że mógłbym kiedyś przebiec dystans 21km. Swój debiutancki start na dystansie półmaratonu zaliczyłem dopiero rok później – o zgrozo – właśnie w Grodzisku. Później niestety jeszcze przez długi czas myślałem, że wszystkie biegi wyglądają podobnie, a przynajmniej powinny wyglądać podobnie ;-)))


II Półmaraton w Grodzisku – 2008r.

Wracając z sobotniego treningu biegowego z nad poznańskiej Malty – przez jakiś czas obserwowałem biegnących do mety uczestników poznańskiego półmaratonu. Ja miałem za sobą jedynie debiutancki start w Maniackiej Dziesiątce, i bieg półmaratoński wciąż wydawał mi się czymś nieosiągalnym. Tymczasem na trasie widziałem wielu znanych mi z treningów biegaczy, których poziom zaawansowania oceniałem na znacznie niższy od mojego, i … dawali radę. Jeszcze tego samego dnia wróciłem do domu, odpaliłem kompa, weszłem na moją ulubioną stronę internetową z kalendarzem biegowym, i znalazłem … półmaraton w Grodzisku.
Grodzisk Wielkopolski jako kibic piłkarski, kojarzyłem jedynie z meczami Groclinu Grodzisk Wielkopolski, drużyny piłkarskiej finansowanej przez p.Drzymałę, na którego to mecze z Lechem kilkakrotnie miałem okazję odwiedzać miasteczko. Na marginesie – zarówno stadion jak i miasteczko- można było nie tak dawno oglądać w kinie na filmie o kibicach „Skrzydlate Świnie”.
Oznaczona droga dojazdowa do biura zawodów, uprzejmi wolontariusze, Jacek Fedorowicz jako dodatkowa atrakcja na trasie, do tego słoneczna pogoda – czego chcieć więcej? Nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać podczas debiutu na nowym dla mnie dystansie. Z pewnością chciałem dobiec do mety, ale przy okazji marzył mi się wynik na poziomie 1:50. Jak się później okazało – marzenia trochę na wyrost. Zacząłem bardzo mocno, typowy błąd dla debiutanta, a w końcówce umierałem zmierzając do mety … piechotą. Czas w debiucie: 1:56:09.


III Półmaraton w Grodzisku – 2009r.

Rok później już nie było pytania, który półmaraton pobiec. Po startach w Gnieźnie i Poznaniu, mój czwarty start w półmaratonie zaplanowałem oczywiście na Grodzisk. Z tym że ten start miał wyglądać tym razem zupełnie inaczej. Pierwszy raz w roli prywatnego pacemakera dla kolegi Putka, który za moją sprawą kilka miesięcy wcześniej rozpoczął swoją przygodę z bieganiem i swój pierwszy debiutancki start w zawodach – wbrew moim radom, że za wcześnie, i że za długi dystans – zaplanował właśnie na Grodzisk. Nie bardzo wierzyłem w powodzenie tego przedsięwzięcia – spodziewając się nawet zakończenia zawodów przez kolegę na długo przed linią mety – ale postanowiłem mu towarzyszyć. Niepowiem – było ciężko, a o zaplanowanym czasie równych 2 h musieliśmy szybko zapomnieć. Przez spory odcinek drogi trzymaliśmy się pacemakerów Artiego i Darumy, ale na drugim kółku kolega zaczął słabnąć, a na trzecim to już był bieg przeplatany z marszem. Niemniej wiele życzliwych uwag ze strony bardziej doświadczonych biegaczy, doping ze strony kibiców sprawiły – że dotarliśmy do mety, w czasie 2:13:01. Kolejny raz z Grodziska wywiozłem tylko i wyłącznie pozytywne wrażenia.


IV Półmaraton w Grodzisku – 2010r.


Rok temu zaplanowałem sobie mocny bieg na życiówkę. Start w Grodzisku to już była stała pozycja w moim kalendarzu biegowym. Pomimo panującego upału, oraz w końcu nie osiągnięcia zakładanego wyniku, start uznałem za jeden z bardziej udanych. Zwłaszcza biorąc pod uwagę zarówno proporcjonalnie wysokie zajęte miejsce, jak i biegaczy których wyprzedziłem, a których teoretycznie nie miałem prawa wyprzedzić. Czyżbym jednak potrafił biegać w upale? Wynik: 1:38:30. Słabiej niż ówczesna życiówka.


V Półmaraton w Grodzisku – 2011r.


Jak będzie w tym roku? Na liście startowej blisko półtorej tysiąca biegaczy. To może oznaczać wzrost frekwencji nawet o 100 proc., a co za tym idzie tłok na trasie. Zwłaszcza na takiej trasie z 3 pętlami. Mój klub KB Maniac Poznań po raz pierwszy planuje wyjazd na bieg – autobusem. Odległość trochę mała – ale integracja pełna ;-)))
Jeszcze niewiem czy start potraktuję raczej towarzysko, czy też będę walczył o nową życiówkę (1:30?), ale z pewnością będzie się działo…

Na fotce - debiutancki start na dystansie półmaratonu, czyli Grodzisk 2008r.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


michu77 (2011-05-13,13:25): Dokładnie Wiechu!
Kocjur (2011-05-13,15:45): będę po raz drugi w Grodzisku i już się cieszę na ten bieg :)... mówisz, że z numerem 1313 będzie życiówka ;))))
michu77 (2011-05-13,16:04): Gdyby bieg był trzynastego w piątek, to nie miałbym żadnych wątpliwości. A tak... to na dwoje babka wróżyła...







 Ostatnio zalogowani
alex
12:10
CZARNA STRZAŁA
12:07
42.195
11:51
malkon99
11:41
marczy
11:32
kmajna
11:29
Jorgen P..
10:59
BOP55
10:51
lemo-51
10:45
biegacz54
10:16
anielskooki
09:14
barczysty
08:38
fit_ania
08:16
platat
08:03
uro69
06:37
kos 88
05:14
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |