2011-04-04
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Popracować nad techniką -> zdrowiem -> motywacją -> samopoczuciem -> nad sobą :) (czytano: 557 razy) (POPRAW WPIS , DODAJ ZDJĘCIE)
Zapraszam wszystkich do zaznajomienia się z tematem, na który wpadłem podczas biegania, tzn. korekcja postawy podczas biegania. Przeczytałem kilka publikacji tych starszych i tych nowych o tym jak biegać poprawnie. Skoro są w nich sprzeczne informacje sam zacząłem myśleć po swojemu, bazując na własnym doświadczeniu przecież nie najmnłodszym - 30lat. Z mych spostrzeżeń wynika, że każdorazowo, gdy dojdzie do wyczerpania organizmu, tracony jest uszczerbek na zdrowiu lub postawie. Dlatego pragnę zaprządz wasze umysły do tematu takiego jak: "konieczność wykonywania ćwiczeń korygujących postawę po zakończeniu wyczerpującego biegu".
Otóż dochodzę do wniosku, że błędnym rozumowaniem jest: dać sobie dzień wolnego po przebiegnięciu maratonu. Uważam, że po przebiegnięciu maratonu (póki ciało gorące) należy mocno popracować nad techniką biegania. Ponadto uważam, że z powodów profilaktycznych należy wprowadzić trening korygujący postawę np. raz w tygodniu. W ten sposób trenując - znacznie rzadziej będzie dochodziło do kontuzji.
Teraz najważniejsze: Na czym polega taki trening?
Zdołałem wyodrębnić kilka punktów:
1. Kontynuować bieg póki ból nie jest odczuwalny. Gdy coś zaboli zastosować środki zaradcze, np. zwolnić, przejść do truchtu, marszu, stanąć, wykonać ćwiczenia rozluźniające/rozciągające, wykonać masaż/automasaż;gdy ból ustąpi kontynuawać bieg;
2. Usilne kontrolowanie swego ciała kładąc główny nacisk na wykonywanie ruchów SYMETRYCZNIE względem osi swego ciała.
3. Praca nad techniką, czyli poprawne ułożenie stóp, nóg, tułowia, ramion, przedramion biorąc pod wzgląd w jakim biegu uczestniczę: bieg z góry, pod górę, bieg szybki, b. szybki, wolny...
4. Praca nad oddechem - w końcu tą drogą dociera do nas niezbędny drugi czynnik przemiany materii...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |