2011-03-27
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| SILESIA ECO RUN KATOWICE (czytano: 1470 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.silesiaecorun.pl/aktualnosci/34/nieoficjalne-wyniki/
Witam Zgredy xD
Dzisiaj, dokładnie tydzień po biegu na przywitanie Wiosny,piszę artykuł podsumowujący mój pierwszy występ na atestowanej trasie. Przypomnę, że dnia 20.03.2011 w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku w Katowicach, odbył się bieg z nazwą SILESIA ECO RUN.W dzień przed kalendarzową Wiosną, na starcie łącznie zgromadziło się około tysiąca osób. Biegiem głównym, był odcinek 5km, w którym, by zostać sklasyfikowanym trzeba było przebiec razy 3, niespełna 800 biegaczy zdecydowało się wybrać ten dystans, najszybsi zawodnicy pokonali go nieco poniżej 50min! Do wyboru także był bieg towarzyszący z jedną pętlą lub dla osób wolących spokojniejsze tempo - klasyfikacja Nordic Walking.
Warunki atmosferyczne, nie pokazywały wyczekiwanej pory roku. Było dosyć zimno, a niebo było zachmurzone, w dodatku występował lekki podmuch wiatru. Całe szczęście, spora liczba kibiców oraz przypadkowych parkowych spacerowiczów, gorąco kibicowała i nakręcała do walki, na całej pętli.
Na starcie ustawiłem się w tłumie, blisko 10m za pierwszą linią, więc około 200 rozgrzanych nóg było przede mną :D
Ruszyłem wolno,przez pierwsze 5min, ponieważ inaczej się nie dało. Taki był zamierzony cel, by powolutku mijać tych z przodu, jednocześnie uciekając przed całym stadem za plecami. Niestety w planach nie było to, iż po przebiegnięciu zaledwie półtora kilometra, na pierwszym podbiegu, musiałem się zatrzymać i wiązać przeklęte sznurowadła, które zdążyły mnie już zdenerwować! :O Trochę czasu na tym straciłem, potem już było tylko z "górki" co jakiś czas wyprzedzałem, kolejnych uczestników. Po przebiegnięciu pierwszych 5km, zegar pokazał 18"52"",co dawało 24 miejsce, założenie przed biegiem było złamać 60", więc łatwo policzyć wychodzi 20" na 5km, było zgodnie z planem. Druga pętla to raczej samotny bieg z dala od reszty biegaczy tych z przodu jak i zza ramienia. Czas 18"59 już z 21 miejscem i wynikiem na 10km 37"51. Ostatnia pętla to już dublowanie ostatnich zawodników, oraz naciski co poniektórych z tyłu. Ostatnia prosta to już szaleńczy pościg za znanym dobrze mi doświadczonym biegaczem i kumplem, którego udało mi się tuż przed linią mety pokonać. :)
STATYSTYKI:
Dystans: 15km
Łączny czas: 56"26""
LAP 1 : 18"52
LAP 2 : 18"59
LAP 3 : 18"46
Miejsce open: 19\791
Miejsce w kat. 6\150
Średnie tempo: 3"46\km
Średnia prędkość: 15.95 km\h
Atest trasy: Tak
Rekord życiowy: Oczywiście,że tak :P
POZYTYWNE PRZYWITANIE WIOSNY :D
A Zimie mówię otwarcie:
Bay bay Maszkaro xD
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora staszko (2011-03-27,16:18): No Timon dla mnie jesteś hardcorem bo ten czas na dyche po drodze to lepszy niż moja życiówka :D A kogo to tak gonileś na końcówce ? TIMON BIEGA (2011-03-27,16:28): Grzegorz Szymura (Leszczyny) z M40 :) johnbegood (2011-03-27,21:30): Gratuluję ten wynik . Pokazujesz mądre tempo i inteligentne bieganie. Jestem przekonany że za rok będzie poniżej 55min jeśli tak dalej będziesz do biegania podchodził...a Pana Szymurę znam;-)
|