2011-03-15
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| nawet nie mam pomysłu (czytano: 770 razy)
Dzi¶, mniej więcej koło 11, załamałem się. Kiedy zaczęło mi się wydawać, że trenuję tak mocno jak to możliwe (w odniesieniu do niedawnej kontuzji) dostałem prztyczek w nos a wręcz kopa w tyłek. Od dwóch kobiet! Choć akurat w jednym przypadku wyj±tkowo z tego faktu cieszę się i to nawet bardzo. Ale po kolei. W sobotę wraz z moim partnerem* z drużyny na RzeĽnika’11 dali¶my sobie mocno w ko¶ć. A w zasadzie to w nogi. Takie tam sobie 25km, pełen cross, po górach, suma przewyższeń wg. Garmina to 1500m w górę i drugie tyle w dół, po drodze ¶nieg, lód, błoto, kamienie, więcej kamieni i tury¶ci. Generalnie ostro. Do tego stopnia, że w niedzielę schodziłem po schodach tyłem, w poniedziałek ledwie przetruchtałem 8km i dzi¶ po 10km człapania dalej używałem schodów tyłem. Mój partner, jak już się zapewne wszyscy domy¶lili – kobieta, mimo zapewne podobnego stanu nóg, zrobiła w niedzielę - podczas kiedy ja siedziałem w saunie a potem żarłem 0,5 litra lodów czekoladowych - 18km wybiegania!!! Dacie wiarę? 18 km kiedy ja miałem problem z kucnięciem do lodówki po lody! Dzi¶ natomiast spotykam ex-klubow± koleżankę w parku (podobny poziom biegowy w sensie zakładanych wyników w zbliżaj±cych się zawodach w Sobótce) i rozmawiamy o minionym weekendzie w ujęciu biegowym: ja opowiadam o sobocie i jak to bardzo przegi±łem i że tere fere a ona- w sobotę trasa półmaratonu ¦lężańskiego po 4:26 na km (to ma być trening?!), a w niedzielę 35km wybiegania! No cóż – Girl Power - a ja jestem cienka dupa. I głupi się zawsze dziwiłem dlaczego to kobiety rodz± dzieci.
* idealnym byłoby słowo: teammate
Autor zablokował możliwo¶ć komentowania swojego Bloga Fix-u (2011-03-15,23:49): a może po prostu nie musisz tyle biegac aby miec te same wyniki co one..:-) raFAUL! (2011-03-16,08:11): Byłoby nieĽle. Tylko, że jedna z nich zużywa bon żywno¶ciowy po k±pieli a druga wła¶nie wychodzi spod prysznica kiedy ja dopiero dobiegam do mety maratonu w którym wspólnie startujemy hehe Truskawa (2011-03-16,20:11): Bo kobiety s± fajne Rafał. :)Ale Wam też niczego nie brakuje. .. no może trochę siły po ostrym treningu. :)))) dziesiatka (2011-03-16,20:43): kobiety rodz± dzieci bo wychodzi Im to lepiej niż nam:-) I jeszcze parę innych rzeczy:-) raFAUL! (2011-03-16,20:48): Serio nie trzeba mi mówić, że kobiety s± fajne. Wiem to od gdzie¶ tak od pierwszego dnia życia. A co do treningów, to dzi¶ z jedn± z ww. koleżanek zrobiłem trening: 3km spoko, 3km po 4:10-4:14, 1km spoko, 3km po 4:12 - 4:15, 5km spoko, 2km po 4:20 - 4:25 potem ploty i potem ja jeszcze 2km po 4:25. Chodzę po schodach znów tyłem ale ego się podbudowało. Truskawa (2011-03-17,11:21): :))) Ty się przy tych kobietach wykończysz. :))) raFAUL! (2011-03-17,18:05): Ale będę szybciej biegał hehe
|