2011-02-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| ...siła umysłu.. (czytano: 930 razy)

..Twoje życie jest w Twoich rękach.
...nie ma znaczenia kim jesteś i co się w Twoim życiu wydarzyło.
...nie ma czegoś takiego jak beznadziejna sytuacja..
...wystarczy uwierzyć, że wszystko możliwe jest..
...wystarczy uwierzyć, że stać Ciebie na wiele.
Ja wierzę a Ty, który tu zajrzałeś????
Gdybym nie wierzyła, że pół roku po operacji Achillesa przebiegnę maraton w 3.20...z pewnością nie przebiegłabym...ale ja w siebie wierzyłam..i słusznie:))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy Dodaj komentarz do wpisu kluseczka (2011-02-20,10:34): ja również, bez wiary człowiek jest niczym;) miriano (2011-02-20,10:34): Nie trudno jest odbudować własne życie.
Wystarczy zdać sobie sprawę,że mamy w sobie ogromną siłę i wielki potencjał.Dżemie w nas coś czego nie widać a jest.
A umiejętne wykorzystanie tego z korzyścią dla siebie może wznieść nas na wyżyny ludzkiej nieograniczonej możliwości. Magda (2011-02-20,11:10): amen Truskawa (2011-02-20,13:40): A wiesz, dobrze że czasami piszesz takie rzeczy. Przypomniałaś mi o tym po prostu. :) agawa (2011-02-20,14:03): Hmmmm a może by tak uwierzyć :)))). Przydało by się więcej wiary. Oprócz wiary trzeba też mieć trochę samozaparcia i bardzo chcieć osiągnąć cel. Bez tego wiara nie ma wsparcia :). Marysieńka (2011-02-20,17:08): Olga.....wiara we własne możliwości to 90% sukcesu:)))Wszak, nie bez powodu mówi się, że wiara czyni cuda :)) Marysieńka (2011-02-20,17:10): Mirku.....dokładnie to mam na myśli:))) Marysieńka (2011-02-20,17:12): Madzia.....Ty wiesz!!! :))) Marysieńka (2011-02-20,17:13): Iza....często zapominamy o tym ile możemy i ile potrafimy:)))) Marysieńka (2011-02-20,17:14): Aga......może?????? No wiesz!!!!! :))) Marysieńka (2011-02-20,17:15): Wiesiu......żartujesz prawda????? :))) ewulka (2011-02-20,17:30): Wierzę w ludzi i w siebie.Bez wiary nie ma nic. Marysieńka (2011-02-20,18:01): Ewulka....ja również wierzę w ludzi, choć przyznaję wiele razy przyszło mi z tego powodu...prawie płakać...ale taka już jestem, i nie zmienię się:)) dario_7 (2011-02-21,15:20): Dębno Maraton - zadowolona Marysieńka ze schowanym numerem startowym... - żeby nikt nie wiedział, że biegnie maraton??? ;) Marysieńka (2011-02-21,16:10): Dareczku.....ze schowanym numerem....bo miałam małe wątpliwości....czy dam radę, ale jak się na mecie okazało, całkiem niepotrzebnie, wyszło lepiej niż się spodziewałam:)))
|