2011-01-12
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| Mikrokosmos... (czytano: 643 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://bjcs8730.wrzuta.pl/audio/1nCzmTpsmg8/kretyni_i_osly
Istnieje opinia, że biegacze są najinteligentniejsi spośród sportowców (brydżyści i szachiści chyba nie są tu brani po uwagę).
Czy zasłużona?
Znając, bądź osobiście bądź z wpisów w blogach czy wypowiedzi na forum, wielu biegaczy jestem skłonna się z tą opinią zgodzić (acz przedstawicieli innych dyscyplin sportu nie znam).
(No i miło poczuć się członkinią jakiejś tam elity intelektualnej. Jeżeli nawet nie elity po prostu, to elity spośród sportowców - zawsze coś:))
Ale...
(i tu będzie łyżka dziegciu)
....czytając czasem wpisy w blogach czy wypowiedzi na forum niektórych kolegów biegaczy, w mojej duszy rodzi się pytanie:
"Na Boga! Jeżeli biegacze są rzeczywiście NAJINTELIGENTNIEJSI, to jak tępi muszą być przedstawiciele innych dyscyplin sportu?"
Oczywiście po imieniu nikogo tu nie wymienię, bo w domu nauczono mnie, że nie wolno się wyśmiewać z czyjejś ułomności. Umysłowej również.
Ale fascynuje mnie to na przykład, że rzecz tak wydawałoby się oczywista jak czytanie króciutkich tekstów ZE ZROZUMIENIEM nie powinna stanowić żadnego problemu dla nikogo.
A często stanowi:)
Na marginesie...ja nie uważam się za jakiegoś orła intelektu. Ale mam w sobie na tyle skromności (rozumianej jako realna ocena własnych możliwości), by nie komentować czegoś, czego nie rozumiem (vide: ostatni wpis w blogu Artura amd).
Szkoda, że niektórzy tego nie potrafią.
A może dobrze...?
Dzięki temu mogę czasami płakać ze śmiechu czytając niektóre wypowiedzi na forum.
Choć zapewne nie to było intencją piszących.
I znów - po raz kolejny - okazuje się, że ten nasz wspaniały światek biegowy jest miniaturą zwykłego świata.
Są wśród nas orły i osły:)
Piękności i brzydule...
Przystojniacy i brzydale...
Zwycięzcy i przegrani...
Dobrzy i źli...
Tacy właśnie jesteśmy:)
Wszystko tak jak świecie niebiegających.
Mikrokosmos :)
PS. Długo walczyłam ze sobą czy napisać ten wpis czy nie....
Ale nie mogę być zawsze taka słodka i miła, bo zacznę mdlić sama siebie.
W linku piosenka z adekwatnym tekstem.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora
adamus (2011-01-12,18:56): A mnie? Gdzie mnie umieścisz, przecież nie rozdwoje się? :)
mamusiajakubaijasia (2011-01-12,18:57): Odpowiem Ci na priv, Osiołku:)
Truskawa (2011-01-12,19:42): No cóż.. nie wszystko złoto co się świeci. Biegaczy też to dotyczy. :) Lisa dotyczy, Fedorowicza dotyczy.. Krupskiej niestety też. :))))
mamusiajakubaijasia (2011-01-12,19:43): Krupska się nie świeci?????
mamusiajakubaijasia (2011-01-12,19:45): Iza!! Jak to Krupska się nie świeci?...........No przecież musi się świecić! No, chociaż troszkę..... Proszę Cię....
Truskawa (2011-01-12,19:56): To taki żart Gabrysiu. Żenujący. :))) Oczywiście, że się świeci i ma taką aureolę, że można przy niej czytać nawet najciemniejsze posty na forum. :))
Rufi (2011-01-13,08:23): o mamo, a ja zskomentowalam wpis amd....cała drżę..to może lepiej nie..
Rufi (2011-01-13,08:46): Nie rozumiem Gaba. Czy uwazasz, ze jesli skomentuję bloga, to jestem nieskromna? Trochę dziwne.... Ja czasami lubię skomentowac nawet jesli nie odnosze sie do treści wpisu. Nie wiem do kogo tutaj pijesz ale nie musi mi sie podobać Twoj pogląd na sprawę. To wolny kraj - jakby to powiedzial wiadomo kto.
mamusiajakubaijasia (2011-01-13,09:18): Elu, absolutnie nie piłam do Ciebie:)
Mnie się Twój komentarz do wpisu Artura podobał. Uczciwie napisałaś, ze nie rozumiesz, a nie snułaś wizje. A mnie tylko nierozumiejący wizjonerzy, którzy udają zrozumienie denerwują.......A swoja drogą, to ja tez miałam ochotą na skomentowanie tego Arturowego wpisu. Mój komentarz miał brzmieć tak: "Ten wpis jest dla mnie zbyt inteligentnie napisany i nic z niego nie rozumiem". Ale powstrzymałam się:).............................................................................................................Mnie denerwuje, kiedy ktoś popisuje się wiedzą, której nie ma (a którą łatwo sprawdzić) i inteligencją, której też mu Bozia poskąpiła......... Już lepiej, jak to kiedyś powiedział ktoś mądry "Milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości".
Truskawa (2011-01-13,15:04): ech.. no to będę bardziej uważała na to co piszę.. :D
mamusiajakubaijasia (2011-01-13,18:36): Wiesiu...biologii molekularnej, matematyki wyższej, rachunku różniczkowego, języka estońskiego i fantastyki nie znam, a co za tym idzie - nie rozumiem. I nie udaję, że jest inaczej. Co innego poczytać o Geralcie z Rivii (ale to nie fantastyka tylko fantasy), a co innego o rzetelnych statkach kosmicznych i tym podobnych. No, nie ciągnęło mnie to nigdy, i dalej nie ciągnie. A ja mimo wszystko uważam, że Artur chciał tam przekazać nieco więcej niż to, że statek kosmiczny najlepiej "smakuje" otrzymany w zestawie z piękną kobietą........................... I nie kryguj się tak tym: "jestem słabym biegaczem", bo co mają powiedzieć słabsi od Ciebie? Przesiąść się w milczeniu na wózki inwalidzkie? :))
Rufi (2011-01-13,21:46): dobre dobre :-) a przepraszam bardzo CZY JEST KTOS KTO ZROZUMIAL WPIS ARTURAAAA????/ :-) tak z ciekawoci chcialabym wiedziec :-).....a Artur zrozumial? :-P
Truskawa (2011-01-13,22:27): Dajcie juz temu Arturowi spokój, bo w ogole przestanie pisać, a to akurat nie jest w naszym interesie. :)))
mamusiajakubaijasia (2011-01-14,06:25): Artur, pisz!!! Bardzo lubię czytać Twoje wpisy. Tak po prostu:)
Rufi (2011-01-14,08:36): Tak, Artur, pisz, żeby dziewczyny miały co czytac :-)
jacdzi (2011-01-14,10:43): Kazdy z nas jest "wybuchowa mieszanina". Ilez w kazdym z nas wymieszanego dobra i zla, piekna i brzydoty , madrosci i glupoty. Czarno - biale emocje, a szry wizerunek.
PS. Osobiscie lubie szarosci i ich ogrom odcieni.
amd (2011-01-14,14:26): :) Masia, Ela i nie tylko - ależ komentujcie :) Czasami popłynę, czasem poważnie, czasem dla jaj - ale nawet komentarz w stylu -> "Odbija Ci, chłopie" może mieć sporo sensu. Choć rzecz jasna wolałbym "jesteś równie mądry jak i przystojny" (chociaż tu podejrzewałbym jakiś haczyk, nie mogę być aż tak mądry przecież ?!)
|
