2010-06-29
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| WYTCHNIENIE :) (czytano: 1679 razy)
Nie zawsze mam czas w ci±gu dnia na odpoczynek, regenerację czy odnowę, a sen aplikuję sobie zazwyczaj w dawkach niewystarczaj±cych na cokolwiek:))) Czasami to zastanawiam się czy w ogóle warto kła¶ć się spać skoro zaraz budzik zacznie swoje bezlitosne i niemiłosierne „bibip”:)))
Postanowiłam zatem odpocz±ć podczas treningu. Jak go dzi¶ rozpoczynałam to zegar wskazywał 4:45. Normalni ludzie ¶pi± o tej porze jeszcze albo kład± się spać, a że ja odbiegam trochę od ogólnie przyjętych standardów st±d tak wła¶nie mi się przytrafiło. W każdym razie sensacji i politowania nie wzbudzałam przynajmniej w ludziach bo tych po prostu nie było:)))
Nad Rusałk± (miejscu idealnym do treningów wszelakich) było cudownie rze¶ko jak na upalne lato, ptaszyska się nadzierały i przekomarzały, drzewa koiły oczy zieleni±, a mgła spowijaj±ca taflę jeziora kołysała się refleksyjnie. Atmosfera regeneruj±ca i ładuj±ca energetycznie. Rozbiegane my¶li uspokajały się i ł±czyły w konkretne wnioski i postanowienia. Taka kontemplacja siebie i od¶wieżenie spojrzenia na to co przede mn± i obok mnie oraz zaakceptowanie tego co za mn±:)))
Wróciłam wypoczęta...przynajmniej psychicznie:)))
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora tdrapella (2010-06-29,14:58): Gosiu, mam podobnie. Też snu za mało i dlatego odpu¶ciłem wszoraj bieganie by się troche zregenerować, ale dzi¶ na pewno będę biegał. Uwielbiam wsłuchiwac się w ¶piewy ptaków i nigdy nie biegam ze sluchawkami, bo bym to wszystko stracil. A ptactwo o poranku - cos wspaniałego jak one daj± zanim ludzie wstan± :) ewa178 (2010-06-29,15:28): Przekonała¶ mnie:)) postaram się wyleĽć jutro rano, może mi też się co¶ logicznie poł±czy:))) Marysieńka (2010-06-29,16:43): O 4.45 ja dzi¶ w swoim "prywatnym" baseniku się pluskałam...dokładniej pozorowałam chodzenie..:))) Rufi (2010-06-29,20:33): O tej godzinie nikt mnie nie wyrzuci z łózka. O tej godzinie mogę ewentulnie się położyć spać po dobrej imprezie :-D Gosiulek (2010-06-30,09:55): Izu to jest fotka z wakacyjnego zachodu słońca i tam s± rzeczywi¶cie palmy:))) ale nie moje, bo tej co mi "odbija" nie da się zfotografować...i dobrze;))) Gosiulek (2010-06-30,09:59): Elizabetho mnie z łóżka nikt nie wyrzuca, no niech by tylko spróbował...ja tak sama z własnej nieprzymuszonej woli i z przyjemno¶ci± choć wiem, że na tak± porę s± stosowniejsze i "przyjemniejsze przyjemno¶ci":))) Gosiulek (2010-06-30,10:01): Jacku głównym powodem mojego porannego zrywu były pi±te urodziny mojej córki i z matczynego punktu widzenia nie mogłam odmówić sobie udziały w popołudniowej imprezie:))) Rufi (2010-06-30,23:07): jutro musze wstac o 7:30 najpozniej bo o 8:00 musze wybiec - juz sie wkurzam Gosiulek (2010-07-01,09:02): w sumie Izu to jest to samo słonko co na fotce z tym że o tej godzienie na Rusałk± chowa sie jeszcze za drzewami:))) Gosiulek (2010-07-01,11:16): już tego próbowałam i nie ma poprawy;))) jak spiewał kiedy¶ Piasek "budzikom ¶mierć":)))
|