2010-03-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| „Powitanie Wiosny” w Chorzowie 21.03.2010 (czytano: 431 razy)
Data biegu Silesia Eco Run ustalona na dzień 21 marca została wybrana nieprzypadkowo. Wszak nazwa „Powitanie Wiosny” zobowiązuje (dobrze, że wypadło w niedzielę :) Bieg, który do tej pory organizowany był na terenie Doliny Trzech Stawów w Katowicach, w tym roku odbył się na alejkach Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, inaugurując sezon imprez biegowych na Śląsku. Data biegu przypadając właśnie pierwszego dnia wiosny to doskonała okazja do promowania biegania jako formy czynnego wypoczynku i sposobu promowania zdrowego stylu życia. Start biegu nastąpił w pobliżu będącego w budowie „Stadionu Śląskiego” w Chorzowie o godz. 11.00. Do rywalizacji na atestowanej trasie o długości 15 km przystąpiło 612 zawodników w tym 91 kobiet. Czas mierzony był elektronicznie przy pomocy chipów dzięki firmie DataSport, od których nie pobierano kaucji ale należało zwrócić je na mecie. Zwyciężył Wladimir Timaszow z Ukrainy z wynikiem 50,28. Na drugim miejscu uplasował się Marcin Świerc - Speleo Salomon Team -WKB META Lubliniec, ustanawiając wynikiem 50,47 nowy rekord naszego klubu. Na trzecim miejscu sklasyfikowany został Piotr Magiera z Myszkowa 50,56. Doskonale spisał się także kolejny nasz klubowy kolega Sebastian Kler, zajmując wysoką 7 lokatę z czasem 53,13 i nowym rekordem życiowym.
Każdy z zawodników dostał pamiątkowy, jak na nazwę biegu przystało „ekologiczny” medal okolicznościowy oraz koszulkę T-shirt w kolorze wiosennej zieleni. Najlepsi zawodnicy otrzymali nagrody pieniężne, puchary i nagrody rzeczowe. Dodatkowo zwycięzcy biegu zostali poproszeni o posadzenie trzech małych dębów na jednej z alei Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie. Sponsor główny Silesia ECO RUN firma SKOK Wesoła, ogłosiła konkurs na imiona owych trzech drzewek, w którym także chętnie wzięliśmy udział, wymyślając im naprawdę ciekawe nazwy :).
Przed biegiem przeprowadzono także zbiórkę zużytych i opisanych swoim numerem startowym baterii, które zamiast wylądować w koszu na śmieci zostały zebrane do specjalnie wystawionego oznakowanego pojemnika. Oprócz tradycyjnego losowania, w którym wzięły udział wszystkie osoby, które ukończyły bieg, rozlosowane zostały dodatkowe nagrody wśród osób, które przyniosły zużyte baterie. Piszę o tym tyle, gdyż byłem jednym z owych szczęśliwców, którym udało się w ten sposób zdobyć super trailową koszulkę marki Salomon… ;).
Podsumowując, Fundacja SILESIA PRO ACTIVE zagwarantowała (zapewne dla większości z nas) ciekawą trasę biegową poprowadzoną na trzech pętlach, ale co najważniejsze - dobrą zabawę w sportowej atmosferze.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |