2010-02-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| V Etap ZIMNAR Katowice-Dobrodzień-Guttentag 07.02.2010r. (czytano: 356 razy)
Podczas dzisiejszego V Etapu ZIMNARA w Katowicach wystartowała piątka naszych zawodników, z których trzech (Kris, Zbyszek i Kazimierz) przyjechało z Lublińca, a dwóch (Stasiar i Alek) to tubylcy z Katowic. Jako, że przyjechaliśmy na długo przed planowanym startem, wykorzystaliśmy możliwość nadrobienia jednego z brakujących etapów, traktując go jako rozgrzewkę przed startem ostrym. Dzisiejsza temperatura w Katowicach wynosiła -7stC, co nie sprzyjało raczej siedzeniu w miejscu – stąd zaledwie 2 sekundowe wahanie się w podjęciu decyzji o dodatkowym starcie raczej nie powinno dziwić. Do tutejszego etapu przystąpiło 56 zawodników w tym 12 kobiet i dwa psy ( trzeci biegł bez właściciela i bez numeru więc chyba PK ?). Najszybciej z naszej ekipy pobiegł jeden z tubylców – Stasiar, za którym popędził „soplobrody” Kazimierz obejmując nawet chwilowe prowadzenie na pewnym odcinku trasy. Nasz farmaceuta jednak miał lepszy dopalacz w końcówce jakkolwiek to zabrzmi :)..
Oczywiście nie można było zapomnieć również o dzisiejszym V Etapie ZIMNARA w Dobrodzieniu, ale do godziny 14:00 to spokojnie przecież można jeszcze zjeść obiad i uciąć sobie drzemkę ;). W dzisiejszym etapie wzięło udział 37 uczestników (w tym biegacze : 23, w tym 2 kobiety) oraz 14 zawodników (w tym 12 kobiet) w bardzo modnej tutaj dyscypliny „deptanej” - Nordic Walking. Zwyciężył Sebastian Kler z bardzo dobrym wynikiem (21:16) wyprzedzając Tomka Kucharczyka (22:25) i Jarosława Grabowskiego (23:06). Wśród pań z powodu kontuzji nie wystartowała Iwona Markowska, a zwyciężyła liderka tabeli wyników dwóch bratnich ZIMNAR-ów - Dorota Kubisz przed Janiną Musiał z Dobrodzienia. Co do kolejnych miejsc powiem tylko tyle, że po zaciętej walce Szwecja prowadzi z Niemcami 6:4…
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |