2010-01-15
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| zlepek moralizatorski (czytano: 1009 razy) (POPRAW WPIS , DODAJ ZDJĘCIE)
ni to blog ni felieton ni wim sam co tu stworzyć ma ludzka natura podoła... Pi±tkowy wieczór jakiż to kontrastów czas....no bo jak ? jedni bawi± drudzy pij± trzeci leż± czwarci odpoczywaj± przed nieuchronnym dniem poniedziałkiem zwanym...wtedy gdy słońce wstaje tak jak każdego poranka lecz społecznie nadali¶my temu wschodu budzenia poniedziałku nazwę, bo takaż ludzka natura szukać przeciwno¶ci aniżeli szczę¶cia w tym co rzeczywisto¶ci± nie doceniamy... ale my na szczę¶cie biegamy! szos± drog± lasem, niemalże wod±, by parę sekwencji neuronów endorfinek kilka wydzieliło, a receptory wygłodniałe już czekaj± na takow± hormonaln± pożywkę :) i taki lament krótki nie długi bo któż by czytaj±c wypociny te odważyłby się liczyć na kolejn± linijkę tej intelektualnej katorgi... morał dam krótki... biegajmy :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |