2010-01-04
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Styczniowe odczucia (czytano: 449 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.kblomza.republika.pl
Kolejny sezon z nowym rokiem rozpoczęty treningiem w zimowej scenerii. Piękna jest dzisiejsza śnieżna zima. Ostatnimi czasy można było zapomnieć o takich krajobrazach. Przełamując wygodnictwo ciepłego pokoju fajnie jest poruszać się w rześki mroźny poranek bądź słoneczne południe. Trafiło mi się z początkiem roku trochę wolnych dni, więc mam nadzieje, że nie będę oddawał się błogiemu lenistwu. Owszem znajdzie się czas i na zaległą literaturę. Przezornie przedłużyłem sobie termin zwrotu książki do biblioteki przeczuwając, że nie uda mi się jej przeczytać w ciągu miesiąca. Ale teraz będzie okazja nadrobić i te zaległości. Utkwił mi jej fragment, który pozwolę sobie przytoczyć.
„Bezinteresowne uczucia, tyle ich było, z tylu stron, przejmujące, gdzież są?. Rozpłynęły się w czasoprzestrzeni?. Uczucia religijnej wzniosłości dają świętych. Uczucia ziemskiej miłości zamieniają się nieraz literaturę, w poezję, reszta ginie. A może jednak gdzieś się kumulują?. Wracają jako potencjał intelektualny dla następnych pokoleń?. Szkoda ich na zatracenie, dlatego przywołuje, je tu choćby „znakiem” – były wzruszające a więc piękne”.
Oby wszystkim nam takowych uczuć nie brakowało w tym rozpoczętym już Nowym Roku. Ciekawa jest motywacja do biegania zamieszona w filmiku na naszej stronie klubowej. Takie dopingowanie od czasu do czasu zapewne każdemu są potrzebne. Być może jak i te spontaniczne pisanie.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |