Nic nie zapowiadało przeżyć jakich dostarczył kolejny dzień uczestnikom obozu treningowego. Przygotowane trasy treningowe zarówno dla bikejoring-owców jak i canicross-owców, wywoływały zawroty głowy. Balansowanie rowerem czy własnym ciałem nad krawędzi± kilkudziesięciometrowego urwiska klifów w Gdyni Orłowie, wywoływały masę emocji.
Klif w Gdyni Orłowie to miejsce magiczne i z t± opini± chyba zgodzi się każdy, kto choć raz miał okazję stan±ć tam na górze lub bezpo¶rednio u jego stóp.
Dzięki uprzejmo¶ci Kajetana Jasiczaka udało nam się zarejestrować ekstremalny trening bikejoringowców.