2009-07-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Wakacyjne bieganie 2 (czytano: 280 razy)
Mimo lekkiego zmęczenia sobotnia wycieczk± w dobrym nastroju i z nadziej± na 2:40 stan±łem na starcie Małego Strbskiego maratonu. Sporo znajomych z obu stron Tatr. Oczywi¶cie spotkałem niezmordowanych kolegów z Rytra Mariana i Marka, którzy nie zmarnowali i tej szansy, aby promować swój VM.
Ale Malý ©trbský maratón okazał się imprez± nie gorsz± o zawodów w Rytrze. Sprawna organizacja, malownicza, górska trasa, doskonałe punkty od¶wieżania i odżywiania oraz dobra pogoda sprawiły, że biegło mi się lepiej niż się spodziewałem. Dobry czas 2:36:20 cieszy. Tradycyjnie na Słowacji bardzo silna obsada, szcególnie w mojej kategorii wiekowej. Wygrał 47-letni (!) Miroslaw Gołębiewski z Rybnika, a w pierwszej szóstce było 4 biegaczy z Polski.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora golon (2009-07-14,23:07): no to już nie taki zły czas jak na trasę górsk± :-)
ja leczę kontuzje i nie wiem kiedy wrócę do biegania
|