2009-07-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Grunt to zadowolenie. (czytano: 292 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: www.feniks-legnica.lua.pl
Ostatnie dni mogę zaliczyć do bardzo udanych. W ¶rodę długie rozbieganie 16 km. Bardzo fajnie mi się biegło. Przyjemnie i najważniejsze, że nia padał deszcz. Czwartek stał pod znakiem siłby biegowej. 10 powtórzeń pod górkę 100 metrow± dał mi się we znaki. Pierwsze 50 metrów robiłem skip A lub skip C, a przez drug± połowę dystansu podbieg. Też bardzo fajnie.
W pi±tek zacz±łem zmieniać desajn:) mojej strony, wstępne przymiarki można ogl±dać na stronie www.feniks-legnica.lua.pl/joomla/ . Jest to strona mojego amatarskiego klubu biegowego. Postanowiłem go otworzyć i zgromadzić biegaczy z mojego miasta, gdyż jeszcze takiego teamu w mie¶cie nie ma. Wszystko tylko dla młodej i ucz±cej się młodzieży. No i czy to nie jest dyskryminacja? A fajnie jest sobie pobiegać w¶ród ludzi, którzy posiadaj± tak± sama pasję. Wspólne wyjazdy na zawody. Może uda mi się rozwin±ć ten amatorski klub i zachęcić do biegania większ± ilo¶ć ludzi z mojego miasta. Po zmianach nast±pił czas na trening. Szybko¶ciowy tym razem. 10x1km. Miał być w tempie 4min/km, z tak± sam± przerw±. Ładnie się zaczęło rozpoczecie 3:45, potem 3:50, 3:59 (próbowałem się wstrzelić w te 4 min:) ) Potem następne były po 4:01, czyli okolice założonego czasu. Lecz dwie ostatnie w czasie 3:55 oraz 3:48. I naszło mnie takie pytanie, czy nie powinienem podkręcić czasu na 3:55 lub 3:50. To niby było dy dobre ale mi aż tak nie zależy aby biegać szybko jeden kilomter. Wolałbym biegać 10 km w 40 minut (mój rekord 46 min). Ale cały czas pracujemy nad tym wynikiem. Ogólnie byłem bardzo zmęczony po tym treningu (ten trening był z seri "mocne").
Sobota była luĽnia. Spotkałem się z moj± grup± Feniks. Razem pobiegali¶my, podyskutowali¶my. Po skończonym wspólnym treningu ja jeszcze zostałem i biegałem dalej. Ogólnie dzisiaj, w sobotę zrobiłem 17 kilomterów.
Oczywi¶cie w tych dniach nie mogłem zapomnieć o ćwiczeniach rozci±gaj±cych oraz wzmacniaj±cych. Brzuszki, pompki, ćwiczenia z hantelkami oraz wzmocnienie pleców (odcinek lędĽwiowy) to obowi±zkowy "rozruch" potreningowy lub wieczorny gdy mam wolne od biegania.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |