Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [190]  PRZYJAC. [55]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
KRIS
Pamiętnik internetowy
Z TRAS BIEGOWYCH (i nie tylko)

Krzysztof Szwed
Urodzony: 1965-06-30
Miejsce zamieszkania: Lubliniec
76 / 404


2009-02-01

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
W krainie bielszej bieli.... (czytano: 1201 razy)

 

W krainie bielszej bieli... czyli:

Im Reich des weissesten Weisses..

III Etap Zimnara w Dobrodzieniu – 01.02.2009r.

W Dobrodzieniu to i śniegu nie dość, że więcej, to i jakiś taki bardziej biały, bardziej zimny i bardziej śliski… jak to w Niemcach…
Na 6 kilometrową trasę przypadało dzisiaj około 30 metrów „czystego” asfaltu i kilkadziesiąt metrów odśnieżonej bieżni stadionu. Reszta to w zależności od dostępu promieni słonecznych ubita i śliska nawierzchnia lub bardziej rozjechane błoto pośniegowe. Do III etapu stawiło się 52 uczestników, w tym 23 kobiety. W kategorii Nordic Walking na trasę wyruszyło 25 zawodników z kijkami. Start punktualnie o 15:00 z dokładnością do milisekundy według niemieckiego atomowego zegara Her Szafara. Na 3 kilometrowej trasie ZIPNARA triumfowali ex-eqwo Mariusz „Helward” i Tomek Kucharczyk. O ile obaj startowali dzisiaj chyba w kategorii ociemniałych i niedowidzących (z powodu okularów przeciwsłonecznych) to Tomek najwyraźniej przegiął z tymi spawalniczymi goglami, wyglądając razem niczym Rey Charles i Stevie Wonder na koncercie…
No tak, prowadził ślepy, ślepego…
Na 6 kilometrowej trasie ZIMNARA pod nieobecność Marcina bezkonkurencyjnym pozostaje Krzysztof Pachuta z Biegu Opolskiego przed Krisem i Adamem z Lublinieckiej METY. Wśród pań, tak jak w Lublińcu na prowadzeniu w roli lidera pozostaje Diana Golkova ;).
Bardzo podoba mi się tutejsza tradycja gdzie po biegu serwuje się herbatkę z rumem co bardzo rozgrzewa i pomaga zacieśniać więzy pomiędzy narodami ;)
Zaraz po zakończeniu etapu nasi młodzi „gniewni” czyli Tomek, Adam i Diana, no i gniewny choć nie młody Helward, wyjechali na obóz kondycyjny do Szklarskiej… Zazdroszczę trochę… Diana będzie miała przed kim uciekać, a chłopaki kogo gonić… To się nabiegają ….

Co by jednak nie pisać na temat dzisiejszego Etapu to jedno jest pewne:

„Deutsch Winter ist Gut”….


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Toya (2009-02-02,21:28): Kris, dziękuję za odcinki "biegowe", a teraz poproszę o przerywnik o syberian husky
kluseczka (2009-02-02,22:52): TAK, ja tezż optuję za futrzakami, proszę o kolejne opisy małych husky, w blogu można wkleić fotkę bez opłat, pokaż nam te małe puchate kuleczki;), bo one urosna i przepadnie bezpowrotnie moment szczęnięctwa







 Ostatnio zalogowani
bobparis
11:34
daNN
11:20
Maciej
11:19
martinn1980
11:18
fit_ania
11:17
ProjektMaratonEuropaplus
10:34
lukasz_luk
10:26
szymon.kalinowski
09:48
nikram11
09:45
Wojciech
09:45
Rafał Plewiński
09:39
Calma
09:16
cinekmal
09:11
Szunaj 29
09:10
Borrro
09:08
marek.d
09:06
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |