2008-12-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| kilometry (czytano: 1057 razy)
Dzi¶ jad±c do pracy zmierzyłem dystans w jakim biegam od czasu... wychodzi ok. 24 km. Poranek był dziarski, bo dowiedziałem się, że Pan Marszałek przyznał mojej firmie wyróżnienie za 2008 rok. Gala będzie w styczniu czy lutym, hm...jakie to ma znaczenie.
Ważne,że biegam i ciesze się, upajam rado¶ci± każdego kroku. Tylko w głowie g±szcz my¶li. Niczym krzywa Beziera.
Wspomnienia: czy Jezusa ukrzyżowano za to,że ojciec umarł ?
Za każdym razem gdy zapalam ¶wiecę na grobie dziecka, Jego obraz powraca. Wyj±łem krucyfiks i wyrzuciłem na ¶mieci. Obłudny symbol zbawienia. Została mogiła.
Postanowiłem zmienić trasę. Pod wpływem kolesia, który mnie zagadał kilka dni temu zerkn±łem na portal Maratony Polskie. Przyjemna strona. Ludzie maj± cele biegowe. I fajnie. Może dorosnę do tego, a może nie... Biegam i wówczas zapominam. Jak mania, uzależnienie. I to jest przyjemne.
Biegam. Biega się ¶wietnie !
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |