Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  BZIUM (2007-04-24)
  Ostatnio komentował  emka64 (2008-11-15)
  Aktywnosc  Komentowano 19 razy, czytano 464 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

Poniższy wątek jest komentarzem do artykułu
Autor: Dariusz Laksa, data publikacji: 2007-04-23

Przemęczenie czy przetrenowanie?


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2007-04-24, 10:17
 Przemęczenie czy przetrenowanie?
No nie powiem jakie życie potrafi być przewrotne....
..obudziłem sie o 3 w nocy..sam nie wiem dlaczego....leżałem do 6....zawroty głowy....

...pisałem o przemęczeniu i przertenowaniu.....PSTRYK...i mnie dopadło....SZIT....jednak sam sobie jestem winiem...

NIe zlekcewarzcie....odpoczynku.....i odpowiedniego odzywiania....

jak widać najciemniej pod latarnią:/

;(


pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (303 wpisów)


tarzi
Tomasz Pokorniecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2019-12-13
23:15

 2007-04-24, 11:51
 
2007-04-24, 10:17 - BZIUM napisał/-a:

No nie powiem jakie życie potrafi być przewrotne....
..obudziłem sie o 3 w nocy..sam nie wiem dlaczego....leżałem do 6....zawroty głowy....

...pisałem o przemęczeniu i przertenowaniu.....PSTRYK...i mnie dopadło....SZIT....jednak sam sobie jestem winiem...

NIe zlekcewarzcie....odpoczynku.....i odpowiedniego odzywiania....

jak widać najciemniej pod latarnią:/

;(


pozdrawiam
ja tez zlekcewarzyłem odpoczynek i od 17 lutego biegam jak po łebkach...:(

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)

 



Krulik
Dominik Krumin

Ostatnio zalogowany
2024-10-19
17:15

 2007-04-24, 20:31
 Chęć zwycięstwa to nie wszystko...
Ja też nie jestem bez winy. Przyznaję się bez bicia, że naraziłem swój organizm na masakryczne przetrenowanie. Po zeszłorocznym Rzeżniku, czułem sie super dobrze: zero osłabienia, kontuzji czy urazów. W tydzień później pobiegłem w Karpaczu na Śnieżkę na 1.13.00... i to był błąd. Tydzień później mój organizm zwariował. Zostałem sparaliżowany i po rezonansie i kroplówce leżałem pięć dni prawie bez ruchu. Dzięki Bogu - przeszło mi. opiero po 6 tygodniach mogłem wrócić do treningów. Jak później się okazało, zwariował mój błędnik, zbyt gwałtowne zmiany wysokości (Bieszczady, Sudety) i brak odpowiednch odżywek oraz odpoczynku dał mi się we znaki.
Uczę się na własnych błędach i przestrzegam przed nimi innych. Nie od razu Kraków zbudowano.
Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (48 sztuk)


krasicki_i...
Adam Krasicki

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
14:22

 2007-04-26, 12:26
 Dopada chyba kazdego... predzej czy pózniej..
Kolego Bziumie:P kolejny godny uwagi dobry i wychowawczy artykul:))hehehe.. Wg mnie problem poruszony w Twoim artykule jest znany chyba kazdemu zawodnikowi trenujacemu bieganie i nie tylko... Niekiedy naprawde jest ciezko znalezc ten wysrodkowany pulap w którym bedziemy trenowac efektywnie a zarazem bez przesadnego przemeczenia organizmu. Kazdy wie, że tylko ciezka praca przynosi upragnione rezultaty dlatego niekiedy budzimy sie niewyspani..wszystko nas boli, treningi nie przynosza przyjemnosci i wtedy mozemy mowic o tzw ,,zajechaniu" W ktoryms momencie przeholowalismy i to niestety nie wychodzi nam na dobre... PROSIMY O KOLEJNE ARTYKULY O PODOBNEJ TEMATYCE... Moze cos o dopingu... malo sie o tym mowi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-04-26, 20:27
 ...ze mną jak z dzieckiem....
2007-04-26, 12:26 - wolly11 napisał/-a:

Kolego Bziumie:P kolejny godny uwagi dobry i wychowawczy artykul:))hehehe.. Wg mnie problem poruszony w Twoim artykule jest znany chyba kazdemu zawodnikowi trenujacemu bieganie i nie tylko... Niekiedy naprawde jest ciezko znalezc ten wysrodkowany pulap w którym bedziemy trenowac efektywnie a zarazem bez przesadnego przemeczenia organizmu. Kazdy wie, że tylko ciezka praca przynosi upragnione rezultaty dlatego niekiedy budzimy sie niewyspani..wszystko nas boli, treningi nie przynosza przyjemnosci i wtedy mozemy mowic o tzw ,,zajechaniu" W ktoryms momencie przeholowalismy i to niestety nie wychodzi nam na dobre... PROSIMY O KOLEJNE ARTYKULY O PODOBNEJ TEMATYCE... Moze cos o dopingu... malo sie o tym mowi.
Wolly...mówisz i masz...nie niebawem będzie i o koksach....


Bzuim

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (303 wpisów)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-31
16:53

 2007-04-26, 22:00
 Super !
2007-04-26, 20:27 - BZIUM napisał/-a:

Wolly...mówisz i masz...nie niebawem będzie i o koksach....


Bzuim
Już się cieszę, tematy o dopingu zawsze mają wysoką poczytliwość :-) Jakby jeszcze złapać kontakt z Benem Jonsonem - ten to miałby co opowiadać :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


maroskpr
Sebastian Marecki

Ostatnio zalogowany
2008-08-27
18:42

 2007-04-26, 22:14
 
Bardzo dobry artykuł i dużo się z niego dowiedziałem jak również z poprzednich :)
Oby więcej tak prostych i jasnych artykułów dla tych którzy dopiero się uczą :)
Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



krasicki_i...
Adam Krasicki

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
14:22

 2007-04-26, 22:17
 jestem czysty:D
nie to zebym szukał czegos na przyspieszenie:P ale jakos lubie czytac co to niektórzy robią zeby dobiec dalej.. szybciej i niektóre metody potrafia zagiąć niejednego:D prosty przykład-> wpompowywanie powietrza spreżarką do odbytu pływaką przed zawodami!! jest bardzo interesującym sposobem.. nigdy bym na takie cos nie wpadł ale szpece w NRD potrafili wymyslec rozne metody:DDD pelen podziw... uwiezcie mi ze to z tą pompeczka jeszce nie jest najbardziej wymyslne.. ale juz nie wypowiadam sie wiecej:P sa ode mnie lepsi:) takze zachecam tych lepszych do rozwiniecia tego tematu:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


Jans
JAN STASICZEK

Ostatnio zalogowany
2024-10-10
08:08

 2007-04-26, 22:19
 mówisz i masz ... tel do Bena to ....
2007-04-26, 22:00 - Admin napisał/-a:

Już się cieszę, tematy o dopingu zawsze mają wysoką poczytliwość :-) Jakby jeszcze złapać kontakt z Benem Jonsonem - ten to miałby co opowiadać :-)
po co od razu zawracać gosciowi głowę w sprawach ilości homepatycznych -:) mozna inaczej -:)

CZEKAMY CZEKAMY!! szczególnie moze sprawa witaminy B12, żelaza -i takich tam innych podobnych, co niektórzy biora w szatni by być na 27 miejscu na 100 -:) kiedyś widziałem na własne oczy w szatni na przełajach w Olkuszu jak taki jeden z drugim w kącie szatni coś tak w mięsień pakowali ... - mój brachol też raz przyniósł "ostatni krzyk mody" na siłowni- tanio! w opakowaniu jak do kaset video - takich czarnych jakieś ampułki z rusawko jazycznym pismem na nich -:) wywaliłem go jeszcze za nim powiedział na co i ZA ILE "do reklamacji"-:)

Swoją droga przetrenowanie i przemęcznie ... jedni lubia "dać ognia" na treningu niestety nie mają tej barierki ochronnej która by ich ambicje pohamowała- sam tez czasem taki jestem ze jak se dobrze nie potreninguje to psycha cienka i na zawodach jakos tak bez "ciągu" - a tak .... potrenuję mocno na treningach to i tak nie mam siły na zawodach dla odmiany -:)

pzdr i czekamy!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-31
16:53

 2007-04-26, 22:25
 Kulturystyka
2007-04-26, 22:17 - wolly11 napisał/-a:

nie to zebym szukał czegos na przyspieszenie:P ale jakos lubie czytac co to niektórzy robią zeby dobiec dalej.. szybciej i niektóre metody potrafia zagiąć niejednego:D prosty przykład-> wpompowywanie powietrza spreżarką do odbytu pływaką przed zawodami!! jest bardzo interesującym sposobem.. nigdy bym na takie cos nie wpadł ale szpece w NRD potrafili wymyslec rozne metody:DDD pelen podziw... uwiezcie mi ze to z tą pompeczka jeszce nie jest najbardziej wymyslne.. ale juz nie wypowiadam sie wiecej:P sa ode mnie lepsi:) takze zachecam tych lepszych do rozwiniecia tego tematu:)
Najśmieszniej jest na forach dyskusyjnych kulturystów - raz byłem na takim przypadkowo, szukając informacji, i mówię Wam - BOMBA - uśmiałem się po pachy co goście mają za metody :-))))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


krasicki_i...
Adam Krasicki

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
14:22

 2007-04-26, 22:34
 karki sa ,, MENSCY" :DDD heheheh
tez kiedys tak przypadkiem zaszedłem na takie forum:D i musze powiedziec, ze niektóre porady tych szpecow od picia maslanki wiaderkami i przygryzania serwatki sa przegięcie;D po siłowni.. zakladamy zwiewny szeroki dresik z namalowanym pieskiem;) na plecach i ruszamy na miasto ze swym pitbulem:P to są wartosci...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


jacek wojt

Ostatnio zalogowany
2024-09-17
07:05

 2007-05-05, 14:24
 Mistrz i odpoczynek! :-D
2007-04-26, 22:34 - wolly11 napisał/-a:

tez kiedys tak przypadkiem zaszedłem na takie forum:D i musze powiedziec, ze niektóre porady tych szpecow od picia maslanki wiaderkami i przygryzania serwatki sa przegięcie;D po siłowni.. zakladamy zwiewny szeroki dresik z namalowanym pieskiem;) na plecach i ruszamy na miasto ze swym pitbulem:P to są wartosci...
Ten artykół jest b.dobrym żrudłem do praktyki treningowej
wiele z moim zdaniem każdy szanujący się sportowiec dostosowuje się do tego co w tym artykule jest zamieszczone.
PODSUMUJĄC KRÓTKO ARTYKÓŁ PIERWSZA KLASA!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)

 



emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-22
11:54

 2008-11-14, 09:55
 Trening "na zmęczeniu"
Zrobiłem jednego dnia dość lekki trening, 11 km z podbieżkami i gimnastyką. Generalnie na luzie. Na na drugi dzień wyruszyłem na kros, a tu męka okropna. Zdziwiłem się, ale cóż robić, przemęczyłem jakoś, przyjemności zero. Przerywać taki trening czy masakrować się do bólu? Dać odpocząć mięśniom (w sumie nie wiem z czego, bo nie było powodu do zmęczenia?), czy "zabiegać" taki stan ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


mazi1975
Przemysław Mazan

Ostatnio zalogowany
2024-09-07
16:04

 2008-11-14, 10:24
 
a miałeś coś dzień po tym krosie w planach? zwłaszcza cięższego?
osobiście jestem zwolennikiem wsłuchiwania się w organizm. i jeśli czuję brak paliwa to po prostu przerywam trening bo wiem że mógłbym za robienie czegoś na siłę zapłacić na następnym treningu,który często jest nazajutrz. Lepiej mieć jeden trening zepsuty/zrealizowany częściowo niż dwa.a zdarza się to rzadko, powiedzmy raz na miesiąc,więc nie robię z tego tragedii. grunt to wyjść na trening, czasem w terenie okazuje się że jest słabo.
poza tym jesteśmy amatorami i nie powinniśmy się wygłupiać ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (68 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (24 sztuk)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-22
11:54

 2008-11-14, 10:44
 
2008-11-14, 10:24 - mazi1975 napisał/-a:

a miałeś coś dzień po tym krosie w planach? zwłaszcza cięższego?
osobiście jestem zwolennikiem wsłuchiwania się w organizm. i jeśli czuję brak paliwa to po prostu przerywam trening bo wiem że mógłbym za robienie czegoś na siłę zapłacić na następnym treningu,który często jest nazajutrz. Lepiej mieć jeden trening zepsuty/zrealizowany częściowo niż dwa.a zdarza się to rzadko, powiedzmy raz na miesiąc,więc nie robię z tego tragedii. grunt to wyjść na trening, czasem w terenie okazuje się że jest słabo.
poza tym jesteśmy amatorami i nie powinniśmy się wygłupiać ;)
Jestem zdecydowanie amatorem, bo jak mówię i talent i wiek nie ten, by się wygłupiać. Zastanawiam się tylko, czy lepiej taki trening zrealizować i potem dać sobie przerwę , czy "zabiegać" takie zmęczenie. Tak jak podobnie na zakwasy najlepszy ruch, bo podczas wysiłku poprawia się ukrwienie mięśni i szybciej następuje regeneracja.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


mazi1975
Przemysław Mazan

Ostatnio zalogowany
2024-09-07
16:04

 2008-11-14, 11:03
 
no jak możesz dać sobie dzień-dwa przerwy to można spróbować się trochę "zajechać" - to może nawet fajnie zaprocentować. ale generalnie /może to słabość charakteru, nie wiem/ ja jestem przeciwko takiej walce. w bieganiu muszę mieć tą równowagę między zmęczeniem a przyjemnością.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (68 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (24 sztuk)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-22
11:54

 2008-11-14, 11:07
 
Dzięki za opinię. Wiesz, historia miała miejsce przed kilkoma tygodniami. Ale wciąż chodzi mi głowie - jaki to ma wpływ na moją formę (dość zróżnicowaną zresztą)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2008-11-15, 19:01
 
Forma jest nabyta i szalona ale jest również i ulotna bo uchodzi jak powietrze z balona!
Gdy ją masz i biegniesz to tak jak byś miał cały swiat pod stopami,nogi cię same niosą a z radości się serce rwie.Gdy jej brak robisz się jakiś przygnębiony bo biegnie się z wielkim trudem a wyniki słabe!
Być może przechodzisz coś w rodzaju przesilenia jesiennego.Organizm się nie może dostroić do zmiany czasu-wstawanie po ciemku,wczesne zmęczenie,osowiałość.Może jesteś zmęczony jak ja sezonem i dużą ilością startów.Ja to odczuwam,ale z jednej strony się nie dziwię bo jeszcze nigdy nie miałem w tak krótkim czasie tyle długich startów i wyszło to co wyszło.
Najlepszy sposób to odpoczynek-krótsze treningi,mniej startów,dobry sen i dobre preparaty witaminowe np.VIGOR czy BODY MAXX z guaraną i żeń-szeniem i przede wszystkim wiara w siebie że to minie i będzie znowu dobrze i może nawet lepiej!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-22
11:54

 2008-11-15, 21:49
 
Fajny ten artykulik , ale powstał 1,5 roku temu i nie wiedziałem nawet , że istnieje.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Andrea
00:23
Jerzy Janow
23:46
Wojciech
23:37
Volter
23:25
VaderSWDN
23:25
Artur z Błonia
23:18
szakaluch
22:30
gibonaniol
22:28
timdor
22:08
malicha
22:06
Namor 13
21:42
Agusia151
21:08
Pablo_run
20:51
uro69
20:51
Pawel63
20:39
grzybq
20:34
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |