Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2007-02-19)
  Ostatnio komentował  Henryk W. (2024-10-27)
  Aktywnosc  Komentowano 1176 razy, czytano 29785 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Oczko

Ostatnio zalogowany
2022-01-04
22:00

 2009-07-16, 07:56
 Ale kaszana
LINK: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Kto-jest-najwiekszym-autorytetem-dla-mlodych-Polakow,wid,113
Wyniki tych badań to chyba dowcip.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-22
11:54

 2009-07-17, 09:11
 Opowiastka z morałem
Nad brzegiem rzeki drwalowi wypadła siekiera i wpadła do wody. Drwal zaczął płakać. Nagle objawił mu się Bóg i zapytał:
- Dlaczego płaczesz?
Drwal odpowiedział, że siekiera mu wpadła do wody. Bóg wszedł do wody i po chwili wyłonił się ze złotą siekierą.
- To Twoja siekiera? - zapytał.
- Nie - odpowiedział drwal.
Bóg po chwili wyjął z wody srebrną siekierę.
- Ta również nie jest moja - odparł drwal.
Bóg po raz trzeci się zanurzył i wyjął z wody żelazną siekierę.
- Tak , to moja siekiera - ucieszył się drwal.
Bóg był zadowolony, że taki uczciwy człowiek chodzi po ziemi i w nagrodę podarował mu wszystkie trzy siekiery.

Innego dnia drwal spacerował nad brzegiem tej samej rzeki wraz z żoną.
Nagle żona potknęła się i wpadła do wody. Drwal usiadł na brzegu rzeki i zaczął płakać. Bóg zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się z JENNIFER LOPEZ.
- To Twoja żona? - zapytał.
Tak - odparł drwal.
Bóg się poważnie zdenerwował:
- Ty kłamco! To nie jest prawda! To nie jest Twoja żona!
A drwal odparł:
- Boże wybacz mi. Ale jeśli powiedziałbym prawdę, wróciłbyś z CAMERON DIAZ i jeśli znowu powiedziałbym nie, wróciłbyś z moją żoną, a wtedy otrzymałbym wszystkie trzy. A jestem tylko biednym drwalem, nie dałbym rady dbać o trzy żony.
Jaki z tego morał?
Jeśli mężczyzna kłamie, to zawsze w pożytecznym i zaszczytnym celu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)

 



Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-29
19:48

 2009-07-17, 20:36
 
Dobre, Krzysiu dobre i prawdziwe.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-07-18, 19:59
 
Ludzie listy piszą, c.d. List z wojska.

Droga Matulu, Drogi Tatku!

Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka

Lusia, wujek Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka

Basia, wujek Rysiek oraz Heniek, Stefan, Garbaty Bronek,

Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze swoim Zenkiem

i mój Zdzisiek też zdrowi.

Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa.

Nasze Rokicice Górne się nie umywajo. Niech szybko

przyjeżdżajo i się zapisujo, póki som jeszcze wolne

miejsca. Najpierw było mi troche głupio, bo trza się w

wyrku do 6-tej wylegiwać, że aż nieprzyzwoicie człowiekowi..

Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju wywozić, ognia w piecu

rozpalać.

Powiedzcie Heńkowi i Stafanowi, że trza tylko swoje łóżko

zaścielić (można się przyzwyczaić) i parę rzeczy przed

śniadaniem wypolerować. Wszystkie facety muszo się tu

codziennie golić, co nie jest jednak takie straszne, bo -

uwaga- jest ciepła woda. Zawsze i o każdy porze!

Powiedzcie mojemu Zdziśkowi, że jedynie śniadania dajo tu

trochę śmieszne, nazywajo je europejskim. Oj cinko się musi

w tej Europie prząść, cinko... Jedno jajeczko, pare

plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka, co to

by ich nawet nasze kury nie ruszyły, z mlikiem.

Żadnych kartofli, słoniny, ani nawet zacierki na mliku!

Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.

(Koledzy przezywajo mnie od tego Bochenek...) Na obiad to

już nie ma problemów. Co prowda porcje jak dla dzieci w

przedszkolu, ale miastowe to albo mało jedzo, albo mięsa

wcale nie tkną... Chore to jakieś czy co..? Tak więc

wszystko czego nie zjedzo przynoszą do mnie i jest dobrze.

Te miastowe to w ogóle dziwne jakieś som. Biegać to to nie

potrafi. Bić się też nie umie. Mamy tu takie biegi z

ekwipunkiem. No tak jak u nas co ranek, ino nie z wiadrami.

Krótkie takie. Jak z naszy remizy do kościoła w Rokicicach

Dolnych. Po dobiegnięciu na miejsce to miastowe tylko gały

wybałuszajo i dyszo jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego ale

wymiotujo przy tym, i to czasami z krwią. Po 5-ciu

kilometrach i to jeszcze w maskach ochronnych! A potem to

trzeba ich z powrotem do koszar ciężarówkami zawozić,

bo się już do niczego nie nadajo.

Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz

i już ręka złamana! To pewnie z ty kawy, co jo litrami

chlejo, i przez to mięso, co go to nie jedzo...!

Najsilniejszy jest u nas taki Kozłowski z Rembowic koło

Gałdowa, potem ja. No, ale un ma 2 metry i pewnie ze 120kg,

a ja 1,66 m i chyba z 72kg, bo trochę mi się łostatnio od

tego wojskowego jedzenia przytyło.

A tera uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie

powiedzcie o tym wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i

mojemu Zdziśkowi. Mam już pierwsze odznaczenie za

strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie wiem za co...

Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale

się nie rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie

strzela do ciebie nazad, jak to u nas bracia Bylakowie,

z tych ichniejszych dubeltówek. Naboje - marzenie...

i w dodatku nie trzeba ich samemu robić!

Wystarczy wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy

co nie ślepy trafia bez celowania!

Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z

Rokicic. Gada, wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie

wiadomo o co mu chodzi. Trochę się z początku na mnie

zawziął i kazał biegać w samym podkoszulku, w deszczu, po

placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego

samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił.

Ganiał potem cały czerwony na pysku po tym samym placu,

a potem przez pół dnia nie wychodził z kibla. Kazał mi

następnego dnia rano butelkę tego frankowego samogonu do

samego dna wypić. Na raz. No i co? I nic!

Normalny samogon, taki jaki znam od dziecka. Kapral znowu

wybałuszył gały, a tera ciągle gapi się na mnie

podejrzliwie, ale mam już święty spokój.

Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa.

Niech szybko przyjeżdżajo i się zapisujo, póki so jeszcze

wolne miejsca.

Całuję Was wszystkich mocno (a szczególnie mojego Zdziśka)

Wasza córka Marysia

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-10-29
19:48

 2009-07-20, 08:01
 :)
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=soUyMC82p-A&NR=1#watch-main-area
:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-07-23, 00:07
 
Kilka ważnych odkryć.....


- Mężczyzna odkrył broń i wynalazł polowanie

- Kobieta odkryła polowanie i wynalazła futra

- Mężczyzna odkrył kolory i wynalazł malowanie

- Kobieta odkryła malowanie i wynalazła makijaż

- Mężczyzna odkrył mowę i wynalazł konwersację

- Kobieta odkryła konwersację i wynalazła plotkę

- Mężczyzna odkrył rolnictwo i wynalazł jedzenie

- Kobieta odkryła jedzenie i wynalazła dietę

- Mężczyzna odkrył przyjaźń i wynalazł miłość

- Kobieta odkryła miłość i wynalazła małżeństwo

- Mężczyzna odkrył kobietę i wynalazł sex

- Kobieta odkryła sex i wynalazła ból głowy

- Mężczyzna odkrył handel i wynalazł pieniądze

- Kobieta odkryła pieniądze... i to zrujnowało mężczyznę
















  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2009-07-23, 07:33
 
Świetne i prawdziwe ;-))
p.s. Yoga - rewelacja

Pozdrawiam. Marek

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2009-07-23, 22:48
 Troche zlosliwy kawal:>
Synek Wiślak do taty Wiślaka :
- Tatusiu co to jest Liga Mistrzów?
- Nie wiem synku, zapytaj wujka z Łodzi

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-07-25, 21:45
 
Spokój wewnętrzny.

Postanowiłem podążyć za prostą radą, którą przeczytałem w

gazecie: "Sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny to

dokończyć wszystkie rzeczy, które zacząłeś..."

Rozejrzałem się więc po domu, aby znaleźć rzeczy,

które zacząłem i nie dokończyłem...

I zanim wyszedłem z domu dziś rano skończyłem:

- butelkę czerwonego wina,

- butelkę białego,

- Baileysa,

- Black & White,

- Wild Turkey,

- Absoluta,

- resztę rumu,

- trochę walium,

- niedopalonego jointa,

- resztę tortu orzechowego,

- pudełko czekoladek.

Nie macie pojęcia, jak zarąbiście się czułem :)

Działa na każdego !!!


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-07-29, 00:25
 
Jak oni to robią ???

BANKIER - na raty

ALPINISTA - zawsze na górze

INŻYNIER - zgodnie z planem

LISTONOSZ - dochodzi szybko

POLITYK - kończy na obietnicach

DENTYSTA - wiadomo zawsze oralnie

ŚMIECIARZ - dochodzi raz w tygodniu

POLICJANT - twarda pałka z kajdankami

SZACHISTA - bije króla nawet przy królowej

DETEKTYW - tylko w ciemnościach i incognito

DŻOKEJ - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy

PIŁKARZ - jak nie faul to spalony i nigdy nie może trafić

DOSTAWCA PIZZY - jak nie dojedzie w 5 minut to flak i jest

zimny

NUREK - ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza gdy jest głęboko

GOLFISTA - małe piłeczki a upiera się żeby zaliczyć 18

dziurek

MUZYK - ma niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje

dyrygenta

PRACOWNIK BIURA PODRÓŻY - nigdy nie może znaleść właściwego

miejsca

DEALER SAMOCHODOWY - nie ważne gdzie i komu, aby tylko

wepchnąć, ten mały kawałek złomu.



  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-08-04, 21:34
 
Drobne nieporozumienie.

Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł

niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw.

zastępczego ojca.

Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności

małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu

na przybycie "specjalisty".

Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił

się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach

dzieci.

Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.

- Dzień dobry, madame, ja jestem...

- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i

prowadzi go do środka.

- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani,

specjalizuję się w dzieciach...

- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie - mówi

kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji:

- To gdzie zaczniemy?

- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się

zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie.

Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy,

później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z

pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się

na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...

"Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego,że

mnie i Harry'emu nic nie wychodziło..."

- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane -

kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście

pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych kątów,

wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z

rezultatu. Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą,

a facet nawija dalej:

- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie,

podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się

tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w

ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej

pracy rzadko zawodzą oczekiwania...

Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...

- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne

bliźniaki!

Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka

robiła mi przy współpracy...

- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.

- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy

pójść do parku.

Ale był cyrk!!! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich

stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... trzy godziny! Proszę

sobie tylko wyobrazić: trzy godziny ciężkiej fizycznej

pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z

trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się

spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę

się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...

- Sprzęt ??? - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan

powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... sprzęt..?

- He He He, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest

jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko

statyw i możemy się zabierać do roboty.

- Statyw ?

- No a jakże, muszę na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka

jest, żeby ją stale nosić...

- Proszę pani!!!! Proszę pani!!!! Jasna cholera, zemdlała...


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2009-08-04, 21:41
 
Zbyszek spadłem z krzesła ;-)))))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-08-04, 21:44
 
2009-08-04, 21:41 - Gulunek napisał/-a:

Zbyszek spadłem z krzesła ;-)))))
Marku!!! Nie odniosłeś chyba poważniejszych obrażeń?????

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2009-08-04, 22:04
 
2009-08-04, 21:44 - elkomen napisał/-a:

Marku!!! Nie odniosłeś chyba poważniejszych obrażeń?????
Jest dobrze ;-)) Twoje kawały to prawdziwy maraton dla przepony - pękam ze śmiechu ;-))) Pozdrowionka.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Babelek
Hania

Ostatnio zalogowany
---


 2009-08-07, 10:36
 Panowie tylko się nie obrażajcie ;) Miłego dnia :)))
KOBIECY REWANZ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWALY O
BLONDYNKACH:
1.. Penis jest jak pies:
- plącze się miedzy nogami
- lubi jak się go głaszcze
- cieszy się razem z panem

2.. Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami?
-Aby uniknąć krytyki.

3.. Jak nazywa się mężczyzna, który utracił 90% swej inteligencji?
- Wdowiec.

4.. Po czym można poznać, ze facet jest podniecony?
- Oddycha.

5.. Jak wyglądałby świat bez mężczyzn?
- Byłby pełen szczęśliwych, grubych kobiet

6.. Co wspólnego maja chmury i mężczyźni?
- Jak znikają za horyzontem - nastaje piękny dzien.

7.. Jak nazywa się mężczyzna, któremu amputowano 90% mózgu?
- Eunuch.

8.. W czym jedzenie jest lepsze od seksu?
- Godzinami nie trzeba czekać na kilka sekund przyjemności.

9.. Po co na końcu członka znajduje się dziurka?
- Aby mózg właściciela nie zginął z braku tlenu.

10.. Kiedy mężczyzna jest wart 5 zl?
- Gdy w "Makro" pcha wózek na zakupy.

11.. Dlaczego faceci mówią o swoich członkach "mój przyjaciel"?
- Bo pragną Wierzyc, ze ten kto kieruje ich życiem - jest ich przyjacielem

12.. Dlaczego tak mało jest kawałów o mężczyznach?
- Bo to nie ładnie wyśmiewać się ze stworzeń "inteligentnych inaczej".

13.. W jaki sposób mężczyźni przygotowują sobie kąpiel z bąbelkami?
-Jedzą wcześniej dużo fasolki...

14.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a E.T.?
-E.T. dzwonił do domu...

15.. Co dla mężczyzny oznacza posiłek z 7 dań?
-hot-dog i szesciopak...

16.. Co dla mężczyzny oznacza pomoc przy sprzątaniu?
-podniesienie nogi, żebyś mogła poodkurzać...

17.. Jak należy rozumieć zachowanie mężczyzny, który każe Ci przestać odkurzać i trochę odpocząć?
-prawdopodobnie przez odkurzacz nie słyszy telewizora...

18.. Czym różni się mężczyzna od kota?
-koty zawsze trafiają do kuwetki

19.. Po czym poznać, ze mężczyzna jest dobrze wychowany?
-wychodzi z basenu gdy musi się załatwić...

20.. Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoja męskość:
-dwa centymetry więcej i byłbym królem...
Na to jego żona zwraca mu uwagę:
-dwa centymetry mniej i byłbyś królowa...

21.. Dlaczego mężczyźni tak lubią kawały o blondynkach?
-bo mogą je zrozumieć...

22.. Czym różni się mężczyzna od komputera?
-w komputerze wystarczy wydać JEDNO polecenie....

23.. Dlaczego psychoanaliza mężczyzn zabiera mniej czasu niż psychoanaliza
kobiet?
-kiedy trzeba się cofnąć do dzieciństwa oni już tam są...

24.. Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki?
-30 sekund i gotowe...

25.. Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
-dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy...

26.. Jaka jest różnica pomiędzy barem a łechtaczką?
-większość mężczyzn nie ma problemu ze znalezieniem baru...

27.. Dlaczego mężczyźni nigdy nie pokazują prawdziwych uczuć?
-nie można pokazać czegoś, czego się nie ma...

28.. Kobieta: -czy kochasz mnie tylko dlatego, ze mój ojciec zostawił mi fortunę?
Mężczyzna: -ależ skąd, skarbie, kochałbym Cię tak samo, bez względu na to, kto zostawiłby Ci fortunę...

29.. Jak sprawić, żeby mężczyzna był szczęśliwy w sypialni?
-przenieść tam telewizor...

30.. Po czym poznać, ze mężczyzna ma orgazm?
-przewraca się i zaczyna chrapać...

31.. Jaka jest różnica miedzy mężczyzna a lekarzem?
-lekarz jest uprzejmy gdy prosi, byś się rozebrała,
-lekarz słucha, gdy narzekasz,
-lekarz myje ręce zanim Cię dotknie.

32.. Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera?
-przyjrzyj się, KTO je otwiera...

33.. Co to oznacza, gdy jesteś w domu a mężczyzna okazuje Ci nagle
zainteresowanie i sympatie?
-pomyliłaś domy...

34.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzna a wielbłądem?
-wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna
może pić 8 dni nie pracując...

35.. Jaka jest różnica między mężczyzną i papierem toaletowym?
Papier toaletowy rozwija się

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


Babelek
Hania

Ostatnio zalogowany
---


 2009-08-07, 10:42
 i a propo blondynek ;)
Trzy blondynki zginęły w wypadku samochodowym. Po śmierci stają przed bramą niebios. Święty Piotr wita je słowami:
- Możecie dostać się do nieba, jeśli odpowiecie na jedno proste pytanie: co to jest Wielkanoc?
Pierwsza blondynka odpowiada:
- Wielkanoc to takie święto, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich...
- Źle! Odpowiada Święty Piotr. Nie przestąpisz bram królestwa niebieskiego, bezbożna ignorantko!
Odpowiada druga blondynka:
- Ja wiem! To takie święto, kiedy stroi się choinkę, śpiewa kolędy i rozdaje prezenty!
Święty Piotr załamany wali głową we wrota do niebios, a następnie patrzy z nadzieją na trzecią blondynkę.
Ostatnia blondie uśmiecha się spokojnie i nawija:
- Wielkanoc to święto zmartychwstania Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany przez Rzymian. Po tym, jak oddał życie za wszystkich ludzi, został pochowany w pobliskiej grocie, do której wejście zostało zamknięte głazem. Trzeciego dnia Jezus zmartwychwstał...
- Świetnie! Wykrzykuje Święty Piotr, wystarczy, widzę, że znasz Pismo Święte!
Blondynka nawija śmiało dalej:
- ... i tak historia powtarza się co roku, Jezus w Wielkanoc odsuwa głaz i wychodzi z groty, patrzy na swój cień i jeśli go zobaczy, to zima będzie sześć tygodni dłuższa...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-08-07, 12:17
 
Blondynka, brunetka i ruda pracowały w jednej firmie.

Pewnego dnia ich szefowa oświadczyła, że wcześniej kończy

pracę.

Po jej wyjściu brunetka mówi do pozostałych:

- Hej dziewczyny, szefowa się urwała, to może my też

pójdziemy wcześniej?

I tak też zrobiły. Brunetka poszła do kina, ruda do knajpy,

a blondynka do domu.

Wchodząc do domu blondynka usłyszała dziwne odgłosy

dochodzące z sypialni.

Otwiera drzwi i widzi swoją szefową w łóżku z jej mężem.

Cichutko zamknęła drzwi i prędko wróciła do pracy.

Następnego dnia sytuacja się powtarza i po wyjściu szefowej

brunetka znowu proponuje wcześniejsze wyjście z pracy.

Na to blondynka: - O nie, dzisiaj już na to nie idę.

Wczoraj o mało mnie nie złapała.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)

 



elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-08-07, 20:58
 
A może coś w nastroju wakacyjnym?

Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka

posuwistymi, erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje

idealnie opalone ciało. W bliskim sąsiedztwie

tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z

przymkniętymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz

bardziej zwiększające się gabaryty jego slipek, można by

uznać, że śpi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę.

Tym zachowaniem myli panienkę, która zerkając na niego

widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych

zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na "swym łonie"

i półgłosem mówi:

- Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko. Mamusia

pamięta, że wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i

samochód i spore oszczędności. Chcesz się wykąpać?

Już idziemy do wody... Wstała i pobiegła w stronę morza.

Facet otwiera oczy, unosi sie na łokciu i spoglądając w

kierunku swojego przyrodzenia warczy:

- Słyszysz, k...a, słyszysz? A ja przez ciebie straciłem

willę, dobrze prosperującą firmę i Mercedesa 600. I jeszcze

muszę płacić alimenty w trzech różnych miejscach kraju!!!!

Chciałbyś się z nią wykąpać, co?!?!?! - tutaj przekręca się

na brzuch.....

- A piasek bydlaku żryj!!!


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-08-08, 19:12
 
Wakacyjnych klimatów c.d.

Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu

stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe

ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest

pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się

to, więc postanowił coś z tym zrobić. Poszedł na plażę,

rozebrał się i zasypał całe swe ciało, zostawiając członka

sterczącego na zewnątrz.

Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się

na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała coś

wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w

jedna, to w druga stronę.

- Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej.

- Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona.

- Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat

bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam,

gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat

zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym

zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na

dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-08-08, 21:46
 
Koniec roku szkolnego. Pod wieczór matka zagląda do pokoju

córeczki i znajduje na łóżku następujący liścik:

Droga Mamo! Nareszcie koniec szkoły. Dla mnie już na

zawsze. Jestem od dawna zakochana I postanowiliśmy z moim

chłopakiem wreszcie "się urwać". Wiem, że Tobie się to nie

spodoba, ale on jest taki słodki! Te jego tatuaże i

piercing na każdym kawałku ciała... A ten jego motocykl!

Ali (tak nazywa się mój miły) twierdzi, że jazda na nim w

kasku to grzech. Ali jest kompletnie na moim punkcie

zwariowany. Mówi, że go uratowałam, bo ten alkohol by go w

końcu zabił... Aha, i najważniejsze. Będziesz miała wnuka!

Tak się cieszę! Kolega Alego ma gdzieś w lesie drewnianą

chatkę. Trzeba ją wyremontować i nie ma w niej światła ani

wody, ale to będzie nasz nowy dom. Nie martw się! Będziemy

mieli z czego żyć. Ali ma kapitalny pomysł. Będziemy

uprawiać marihuanę i sprzedawać ją w mieście. Ma być z tego

kupa forsy. Tak się cieszę! I nie martw się proszę. Wkrótce

będę miała 14 lat i naprawdę mogę na siebie sama uważać.

Mam tylko nadzieję, że szybko pojawi się ta szczepionka

przeciwko AIDS. Alemu bardzo by to pomogło...

Twoja ukochana córeczka.

P.S. Wszystko bzdura!!! Jestem u Sabiny i oglądamy

telewizję. Chciałam Ci tylko uświadomić, że są gorsze

rzeczy niż to świadectwo, które znajdziesz na nocnym

stoliku.

Buziaczki!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Jerzy Janow
23:46
Wojciech
23:37
VaderSWDN
23:25
Volter
23:25
Artur z Błonia
23:18
szakaluch
22:30
gibonaniol
22:28
timdor
22:08
malicha
22:06
Namor 13
21:42
Agusia151
21:08
uro69
20:51
Pablo_run
20:51
Pawel63
20:39
grzybq
20:34
Bartu¶
20:26
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |