| | | |
|
| 2007-07-06, 21:44 Jaś na religii
-Jasiu!-pyta się ksiądz-Co powinniśmy zrobić,żeby otrzymać rozgrzeszenie?
-Musimy grzeszyć! |
|
| | | |
|
| 2007-07-06, 21:50 Coś jak Titanic
Nurek reperujący pod wodą statek otrzymuje pilny rozkaz od kapitana ze statku:
-Nurek! Natychmiast na pokład! Statek tonie! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-06, 22:02 "Święcona woda"
Lata 80-te,puste pułki w naszych sklepach,żywność na kartki.Do jadącego z Francji polskiego turysty w pociągu podchodzi celnik,kontroluje go i pyta się:
-Co pan wieziesz w tych butelkach?
-Wodę święconą z Lourdes{Lurd}!
-Zaraz sprawdzimy!-celnik bierze butelkę do rąk,wącha-Coś mi to pachnie jak spirytus a nie woda!
Turysta mówi z radością:
-Widzi pan!Już jest cud! |
|
| | | |
|
| 2007-07-06, 22:18 Koledzy nietoperze
Spotkały się i lecą sobie wysoko trzy nietoperze z zakrwawionymi mordkami.Każdy z nich tłumaczy się co jest powodem ich krwawych pyszczków.
Pierwszy z nich się chwali:
-Widzicie tę zarżniętą kurę?
-Widzimy!
-To moje dzieło!
Lecą dalej i chwali się drugi:
-Widzicie tego padłego zakrwawionego królika?
-Widzimy!
-To ja go tak urządziłem!
Po trzym po czasie chwali się ten trzeci:
-Widzicie to spore drzewo?
-Widzimy!
Lamentuje:
-A ja go nie zauważyłem! |
|
| | | |
|
| 2007-07-07, 15:35
Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa. (tup, tup, tup)
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam...
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No, i?
- Ono do tej pory działa. |
|
| | | |
|
| 2007-07-07, 15:47 Stopy
Facetowi całe życie smierdzą stopy.Pewnego razu wsiada do pociągu. Jak zwykle ściąga buty. Po chwili widzi zmieszanie i niesmak pasażerów.
-szanowni państwo ja wiem co czujecie, próbowałem wszystkich środków: puder, maści, olejki.
-po chwili odzywa się starszy jegomość, -wodą pan próbowałeś?
-a pomoże? pyta facet. |
|
| | | |
|
| 2007-07-13, 11:39
Wiecie co trzeba zmienić aby polskie drogi spełniały normy unijne.
NORMY UNIJNE :))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-15, 23:13 O molu
Przychodzi facet do drogerii i kupuje pięć kulek na mole.Na drugi dzień znowu przychodzi i kupuje następne dziesięć.Zjawia się i na trzeci dzień by kupić ich już piętnaście aż zdziwił się sprzedawca i pyta się go:
-Po co panu aż tyle kulek na molę?
-A myśli pan,że jedną jest w mola łatwo trafić?
---------------------------------------------------
Młody mól wyleciał na swój pierwszy życiowy lot po pokoju.Gdy wrócił rodzice i przyjaciele pytają się jak mu poszło.Mól odpowiada:
-Świetnie,nawet wszyscy ludzie klaskali! |
|
| | | |
|
| 2007-07-15, 23:17 Artysta-malarz
Młody malarz-artysta pyta się jury konkursu jak oceniają jego prace.Przewodniczący z komisji mówi:
-Obrazy są niezłe,tylko kiedy pan będzie malował to proszę być trzeżwym! |
|
| | | |
|
| 2007-07-15, 23:28 Przy Św.Piotrze
Umiera mąż.Za 5 lat umiera i żona i staje przy Św.Piotrze by na tym drugim świecie odszukać męża.
Św.Piotr otwiera księgę błogosławionych:
-Tu go nie ma!
Żona zaniepokojona.
Po czym Św.Piotr otwiera księgę potępięńców.
Tu go też nie ma!
Żonie z jednej strony ulżyło,z drugiej denerwuje się i pyta:
-To gdzie on może być?
Chwileczkę!.Proszę się nie niepokoić,jest jeszcze księga męczenników! |
|
| | | |
|
| 2007-07-15, 23:32 Na egzaminie na uczelni
Profesor wkurzony na studenta który nie jest do egzaminu przygotowany otwiera drzwi sali egzaminacyjnej i by upokorzyć studenta zwraca się do sekretarki:
-Siano dla osła!
Z tyłu wychyla się student:
-A dla mnie herbatę! |
|
| | | |
|
| 2007-07-16, 10:17 Niepoprawny więzień
Psychiatra bada w więzieniu mocno zdeprawowanego kryminalistę.
-Ja panu przeczytam zdanie z bajki a pan mi je dokończy:
"Baba i dziad posadzili rzepę..."
-..."Rzepa" odsiedział swoje a gdy wyszedł załatwił i babę i dziada". |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-16, 10:21 Jaś
-Jasiu!Chcesz może zobaczyć swojego nowego braciszka?
-Nie mamusiu!Ja wolę zobaczyć tego bociana który go przyniósł! |
|
| | | |
|
| 2007-07-16, 10:24 Blondynki
Wchodzą dwie blondynki do wieżowca.Jedna mówi do drugiej:
-Chwyć za guzik i zawołaj windę!
Na to druga łapie się za guzik od swojej bluzki i krzyczy:
-winda!,winda! |
|
| | | |
|
| 2007-07-16, 20:26 W szpitalu
Przez szpitalny korytarz przewija się sanitariusz niosący na rękach ledwo żywego chuderlaka.
-Gdzie mnie niesiesz?-pyta się słabiutkim głosem chuderlak
-Do kostnicy-odpowiada sanitariusz
-Ale ja przecież jeszcze żyję!
-Cicho bądż!Ordynator wie lepiej! |
|
| | | |
|
| 2007-07-16, 20:31
Dwóch policjantów prowadzi do lekarza więziennego dwóch zatrzymanych.
Lekarz się pyta pierwszego:
-Jak się pan nazywa?
-Sylwek maj!
Pyta się to samo drugiego:
-Jerzy Maj!
Pyta się i policjantów:
-A wy co?
-Policjanci z Majami! |
|
| | | |
|
| 2007-07-21, 11:43
Dzwoni telefon wczesnym rankiem. Obudzony facet odbiera i słyszy pytanie:
- Klinika?
- Pomyłka, prywatne mieszkanie.
Za krótka chwilunię ponownie telefon:
- Klinika?
- Nie, do cholery! Prywatne mieszkanie!
- Ziutek, no co ty kumpla nie poznajesz, tu Mietek. Pytam czy strzelimy sobie klinika z rana. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-22, 14:40
2007-07-21, 11:43 - treborus napisał/-a:
Dzwoni telefon wczesnym rankiem. Obudzony facet odbiera i słyszy pytanie:
- Klinika?
- Pomyłka, prywatne mieszkanie.
Za krótka chwilunię ponownie telefon:
- Klinika?
- Nie, do cholery! Prywatne mieszkanie!
- Ziutek, no co ty kumpla nie poznajesz, tu Mietek. Pytam czy strzelimy sobie klinika z rana. |
Dzwoni telefon do żony i odbiera go wściekły mąż podejrzewający zdradę.Słyszy głos:
-Czy to ty żabciu?
-Nie,to ja właściciel stawu! |
|
| | | |
|
| 2007-07-25, 15:18
Australia. Leniwe popołudnie. Spotykają się dwie kangurzyce:
-Cześć Hela!
-Cześć Zocha!
-Słyszałaś? Jadźkę wczoraj ludzie złapali...
-No co ty?
-No mają ją wywieźć do ZOO do Europy... do tej... jak tam to się nazywa ... o już wiem do Polski!
-Uuuu... no to Jadźka ma przerąbane.
-Czemu? Żarcia pod korek. Klimat spoko i podobno samców sporo, bo ona na rozpłodówkę jedzie.
-Zapomnij! Żaden jej nawet nie ruszy.
-Czemu?
-A bo to taki dziwny kraj. Nosisz torebkę - jesteś pedałem... |
|
| | | |
|
| 2007-07-29, 11:36
Na 30 rocznice ślubu mąż wybrał się z żoną do miasta, żeby jej coś kupić. Weszli do sklepu z ubraniami, gdzie żonie strasznie spodobały się delikatne koronkowe majteczki. Na to mąż:
- Coś ty Zośka, masz dupę, jak młockarnia, przecież w nie nie wejdziesz.
Żona się obraziła i powiedziała, że nic nie chce. Wrócili do domu położyli się spać, a mężowi zachciało się pieszczot. Na to żona:
- Co ja dla jednej słomki mam uruchamiać całą młockarnię ?!
|
|