| | | |
|
| 2007-07-03, 13:36
Mąż sobie spokojnie spożywa obfite śniadanko.
W tym czasie żona do niego zagaja tekstem:
"Śnił mi się Spławka jakowy".
"Uhm".
Ona za chwilę swoje:
"Śnił mi się Spławka jakowy".
Gościu biedny myśli:
"o co tej babie chodzi, naczytała się jakiegoś Bunscha,
czy może obejrzała Gniewko syn rybaka"?
"No i co z tym Spławkiem"?
"Nie ze Spławkiem, tylko spływ kajakowy mi się śnił".
|
|
| | | |
|
| 2007-07-03, 14:10 Mąż i żona
Po nocy poślubnej mąż zajada śniadanko ,w pewnej chwili spostrzega , że jego nowo poślubiona żona przygląda mu się z dużym zaciekawieniem , nie wytrzymał i pyta:
-co mi się tak przyglądasz
na to żona :
- bo ty nawet jesz jak królik
Pozdrawiam i miłego dnia. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-03, 14:15
Dzwoni szwagier do szwagra.
Słuchaj stary ,ty w odwiedziny do mnie więcej już nie przyjeżdzaj
A co się stało?
Jak ostatni raz byliście u Nas to zginęły nam pieniądze.
No coś ty jak możesz tak wogóle myśleć ,że niby my , no co ty.
W sumie pieniądze się po tygodniu znalazły .
ALE NIESMAK POZOSTAŁ :))) |
|
| | | |
|
| 2007-07-03, 21:09 Ha,ha,ha
kubuś puchatek siedzi z królikiem przy ognisku i pieką kiełbaski w pewnym momęcie królik mówi
- wiesz puchatku tak serio to ja tego prosiaczka nie lubię
puchatek na to
- to go nie jedz |
|
| | | |
|
| 2007-07-03, 21:48 Dzieło stworzenia
Adam w raju pyta się Pana Boga:
-Dlaczego Ewa jest taka piękna?
Pan Bóg:
-Żebyś ja pokochał!
Adam znowu:
-A dlaczego jest taka głupia?
-Żeby pokochała ciebie! |
|
| | | |
|
| 2007-07-03, 22:00 Egzamin na Uniwersytecie Zoologicznym
Do sali egzaminacyjnej na egzamin wchodzi student zoologii,na środku na stoliku stoii zasłonięta klatka,widać tylko odnóża jakiegoś ptaka.Obok siedzi profesor i zadaje studentowi pytanie:
-Proszę mi opisać co to za gatunek,skąd pochodzi i proszę określić jego wiek?
Student na to:
-Nie mam pojęcia,nie jestem jasnowidzem!
Profesor:
-W takim razie jak się pan nazywa i proszę o indeks!
Student ściąga skarpetki i na stojąco mówi:
-Proszę zgadnąć! |
|
| | | |
|
| 2007-07-03, 22:07 Skąd my to znamy?
Na korytarzu siedzi baba i pyta się przechodzącego lekarza:
-Do której pan doktor dzisiaj przyjmuje?
Lekarz pokazuje fartuch i mówi:
-Do lewej,do lewej!
------------------------
I jeszcze podobny na dobranoc:
-W jakich porach pan doktor dzisiaj przyjmuje:
Lekarz:
-W dżinsowych,w dżinsowych! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 11:29
Yoda napisał:
kubuś puchatek siedzi z królikiem przy ognisku i pieką kiełbaski |
No nieładnie chłopaki
|
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 12:23
Facet podbiega do kiosku:
- Szybko, szybko! Moją teściową pokąsały osy! Cały rój!
-Ojej, ale nie mamy żadnej maści ani...
-Chrzanić maści! Film do aparatu, film macie?!!! |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 12:26 I jeszcze jeden z serii moich ulubionych
Blondynka kłoci sie z mężem. W końcu on, zmęczony oświadcza:
- No dobrze, niech będzie po twojemu.
Na to ona:
- Za późno! Zmieniłam zdanie.... |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 12:35 ...
Do "tirówki" stojącej przy drodze szybkiego ruchu podjezda samochód. Wychyla sie z niego facet w roboczym uniformie i pyta:
- Co robisz za 150 zł?
- Wszystko!
- To wsiadaj, będziemy murować! |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 19:34 U wrót Nieba
Niebo.Święty Piotr otwiera drzwi przez które wchodzą ksiądz i kierowca.Św.Piotr zwraca się do nich:
-Ty księże będziesz musiał trochę popokutować w czyśćcu,natomiast pan kierowca od razu idzie do Nieba!
Ksiądz zdziwiony i zdenerwowany pyta:
-A czemu to tak?
Św.Piotr:
-Dlatego,że jak mówiłeś kazanie to prawie wszyscy spali,natomiast gdy on prowadził autobus to wszyscy się modlili! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 19:43 Spotkanie bacy z turystą
Przechodzi turysta w górach w stronę Morskiego Oka i widzi siedzącego na drzewie bacę i piłującego piłką gałąż na której siedzi:
-Baco!-pyta-Czemu tę gałąż piłujecie,przecież zaraz spadniecie?
Baca:
-Eee tom!Od rozu zoroz spodniecie!
Turysta odchodzi i po chwili słychać trzask gałęzi i upadek bacy na ziemię.
Baca wstaje,otrzepał się i zmieszany oraz zdziwiony pyta:
-Prorok to jokiś czy co? |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 19:48 Cisza nocna
Godzina 23.30.Miejsce-duże osiedle dużego miasta.Ktoś głośno na jednym z balkonów krzyczy:
-ludzie!,ludzie!,ludzie!...
Ludzie panicznie wybiegli na balkony,powyglądali z okien i po chwili słyszą od tego samego gościa:
-A czemu wy jeszcze nie śpicie? |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 20:13 Zając i niedżwiedż
Do sklepu spożywczo-przemysłowego w którym pracuje niedżwiedż przychodzi zając i pyta:
-Czy jest chleb kilogramowy?
Niedżwiedż:
-Nie!Nie ma!
Na drugi dzień to samo.I niedżwiedż mówi:
-Przecież wczoraj o to samo pytałeś i powinieneś wiedzieć że nie ma!
Na trzeci dzień znowu pojawia się zając z tym samym pytaniem i niedżwiedż wkurzony nie na żarty grozi że jak jeszcze raz przyjdzie i o to samo się zapyta to weżmie młotek,gwożdzie i go przybije do drzwi.
Zając na czwarty dzień ponownie przyszedł do sklepu niedżwiedzia i pyta:
-Czy są gwożdzie?
-Nie ma!
-A młotek?
-Nie ma!
Zając się smieje i pyta dalej:
-A chleb kilogramowy? |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 20:28 Kanar w tramwaju
Do tramwaju wchodzi kanar.Gdy tramwaj rusza zwraca się ze znaną regułką do pasażerów:
-Bileciki do kontroli!
W tramwaju zamieszanie i jego uwagę szczególnie przykuł szczupły gość który poklepuje się zdenerwowany po ciele jakby czegoś szukał.Kanar pyta go:
-Co bilecików się nie ma,co?
Chudzielec{nie koniecznie biegacz} drżącym głosem:
-Nie!Ja tylko sprawdzam jaki ja chudy jestem! |
|
| | | |
|
| 2007-07-04, 20:45 Przychodzi gość do lekarza
Panie doktorze wątroba mnie boli.
Pije Pan
Oj tak ale to nic nie pomaga |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-05, 00:40 Żabki
|
| | | |
|
| 2007-07-05, 07:46 Bielizna.
No co się sąsiadka tak patrzy-przecież tez pani suszy bieliznę na balkonie.
Tak - ale wypraną. |
|
| | | |
|
| 2007-07-06, 21:40 Gość i Jamnik
Przychodzi gość do weterynarza z jamnikiem.
-Panie doktorze,proszę obciąć mu ogon!
-Nie ma mowy!
-Ależ ja bardzo proszę!
-Czy pan oszalał?,wiesz pan jak będzie wyglądał pies bez ogona? Niby dlaczego miałbym to zrobić?
-Chodzi o to,że teściowa przyjeżdża i nie może być żadnych oznak radości! |
|