| | | |
|
| 2007-01-27, 20:40 Coś nowego w naszej wizytówce!
Mój nos coś wykopał na wizytówce o czym Admin wspominał już wcześniej - czy ktoś inny też TO zauważył!? jest na jednej z wielu powstałych zakładek! |
|
| | | |
|
| 2007-01-27, 21:40
Jedyne co zauważyłem to to że przekrzywił ci czapkę, a mi opóścił opaskę. Nie jest jeszcze na oczach ale innych zmian nie widzę ;-( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-01-27, 23:21 Zakładka trening.
2007-01-27, 20:40 - Jans napisał/-a:
Mój nos coś wykopał na wizytówce o czym Admin wspominał już wcześniej - czy ktoś inny też TO zauważył!? jest na jednej z wielu powstałych zakładek! |
Zakładka trening ale mnie się nie przyda bo nie mam trenera,ani nie umiem wcale trenować.Nie wiem nawet co to jest OB i prawdę mówiąc nawet mnie to jako amatora laika nie obchodzi. |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 07:26
2007-01-27, 23:21 - Wojtek G napisał/-a:
Zakładka trening ale mnie się nie przyda bo nie mam trenera,ani nie umiem wcale trenować.Nie wiem nawet co to jest OB i prawdę mówiąc nawet mnie to jako amatora laika nie obchodzi. |
Wojtku,
Poznałes piękno biegania, ale to jest sztuka. Nie ujrzysz tego, a warto. |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 09:28 Wojtek, Wojtek :-)
2007-01-27, 23:21 - Wojtek G napisał/-a:
Zakładka trening ale mnie się nie przyda bo nie mam trenera,ani nie umiem wcale trenować.Nie wiem nawet co to jest OB i prawdę mówiąc nawet mnie to jako amatora laika nie obchodzi. |
Wojtek - dział trening pozwala nie tylko planować trening, ale także po prostu notować swoje treningi i starty. Konstruuję go tak, aby każdy mógł z niego korzystać dla swoich potrzeb - bardziej zaawansowani mogą korzystać z większej ilości funkcji, ci, których to nie interesuje mogą tylko np notować starty.
Cały dział opiszę dokłądnie jak skończę jego budowę - potrzebuję na to jeszcze kilka dni |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 10:42 Trening
2007-01-28, 09:28 - Admin napisał/-a:
Wojtek - dział trening pozwala nie tylko planować trening, ale także po prostu notować swoje treningi i starty. Konstruuję go tak, aby każdy mógł z niego korzystać dla swoich potrzeb - bardziej zaawansowani mogą korzystać z większej ilości funkcji, ci, których to nie interesuje mogą tylko np notować starty.
Cały dział opiszę dokłądnie jak skończę jego budowę - potrzebuję na to jeszcze kilka dni |
Coś takiego jest na stronie biegajznami na forum tytuł Trening |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 12:09 Admin- tylko przyklasnąć.
2007-01-28, 09:28 - Admin napisał/-a:
Wojtek - dział trening pozwala nie tylko planować trening, ale także po prostu notować swoje treningi i starty. Konstruuję go tak, aby każdy mógł z niego korzystać dla swoich potrzeb - bardziej zaawansowani mogą korzystać z większej ilości funkcji, ci, których to nie interesuje mogą tylko np notować starty.
Cały dział opiszę dokłądnie jak skończę jego budowę - potrzebuję na to jeszcze kilka dni |
Michał - znów stara moja wada dała o sobie znać.Coś komentuję i nie do końca przekazuję co miałem na myśli.Przejrzałem jeszcze raz tę zakładkę i to jest naprawdę piękna sprawa,ale niestety dla młodszych ode mnie.Po pierwsze w moim przypadku to brak czasu by ją w pełni wykorzystać z pożytkiem dla siebie.Jeśli chcę utrzymać się w pracy na swoim stanowisku to muszę nadążać za zmianami jakie niesie wejście nasze do Unii Europejskiej.Jesteśmy zalewani różnymi dyrektywami,zarządzeniami, wymaganiami uzyskania wszelkiej maści certyfikatów itp.Zakupy z przetargami,komisje itp.gospodarka odpadami,niebezpieczne substancje szkodliwe dla zdrowia itd,obsługa programu komuterowego IFS co chwilę modyfikowanego,pochłania większość czasu.Jest jeszcze rodzina,dom.Dochodzi do tego bariera wiekowa.Wierzcie mi w moim przypadku już zaczynam odczuwać lata starości.Coraz więcej wysiłku kosztuje mnie co roku zbliżenie się do mojego przedziału czasowego w maratonie (3:30:00),który miałem zawsze jako wyznacznik jaki chciał bym osiągnąć.Każda górka z tego wyniku to moja wielka radość.Do tego lubię pełny luz i obwieszenie się wszelkiego rodzaju aparaturą pomiarową mnie krępuje.Nie biegam nawet ze zwykłym zegarkiem.Dziwny z ciebie facet jak powiedział mi kiedyś podczas biegu maratonu w Warszawie jeden z biegaczy i miał chyba rację.Ja bieganie traktuję jako dodatek do życia.Wszystkie wyniki jakie osiągałem w bieganiu okupowałem małym wysiłkiem (leń) i przygotowaniem.Nieraz jest mi żal tej straconej potraktowanej na serio szansy rywalizowania z Wami.Zacząłem biegać dość późno pierwszy maraton w wieku 45 lat,ale były chwile,że rekord w maratonie mogłem poprawić o przynajmniej 10 minut (obecnie wynosi 3:13:23).Tak sobie myślę gdyby ktoś mi rozpisał trening dla mojego wieku 57 lat i skorzystał z zakładki trening dla swoich potrzeb to czy miał bym szansę i na ile zbliżyć do mojego rekordu życiowego?.W październiku wybieram się do Chicago.W 2004 roku pojechałem tam gruby z nadwagą i meksykańczycy pomogli mi wyciągnąć wynik na 3:19:14.Jak bym teraz przez te dziesięć miesięcy narzucił sobie jakąś namiastkę reżimu (całkowity odpada bo znam siebie)to może kto wie? Przemyślę jeszcze sprawę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 13:52
2007-01-28, 12:09 - Wojtek G napisał/-a:
Michał - znów stara moja wada dała o sobie znać.Coś komentuję i nie do końca przekazuję co miałem na myśli.Przejrzałem jeszcze raz tę zakładkę i to jest naprawdę piękna sprawa,ale niestety dla młodszych ode mnie.Po pierwsze w moim przypadku to brak czasu by ją w pełni wykorzystać z pożytkiem dla siebie.Jeśli chcę utrzymać się w pracy na swoim stanowisku to muszę nadążać za zmianami jakie niesie wejście nasze do Unii Europejskiej.Jesteśmy zalewani różnymi dyrektywami,zarządzeniami, wymaganiami uzyskania wszelkiej maści certyfikatów itp.Zakupy z przetargami,komisje itp.gospodarka odpadami,niebezpieczne substancje szkodliwe dla zdrowia itd,obsługa programu komuterowego IFS co chwilę modyfikowanego,pochłania większość czasu.Jest jeszcze rodzina,dom.Dochodzi do tego bariera wiekowa.Wierzcie mi w moim przypadku już zaczynam odczuwać lata starości.Coraz więcej wysiłku kosztuje mnie co roku zbliżenie się do mojego przedziału czasowego w maratonie (3:30:00),który miałem zawsze jako wyznacznik jaki chciał bym osiągnąć.Każda górka z tego wyniku to moja wielka radość.Do tego lubię pełny luz i obwieszenie się wszelkiego rodzaju aparaturą pomiarową mnie krępuje.Nie biegam nawet ze zwykłym zegarkiem.Dziwny z ciebie facet jak powiedział mi kiedyś podczas biegu maratonu w Warszawie jeden z biegaczy i miał chyba rację.Ja bieganie traktuję jako dodatek do życia.Wszystkie wyniki jakie osiągałem w bieganiu okupowałem małym wysiłkiem (leń) i przygotowaniem.Nieraz jest mi żal tej straconej potraktowanej na serio szansy rywalizowania z Wami.Zacząłem biegać dość późno pierwszy maraton w wieku 45 lat,ale były chwile,że rekord w maratonie mogłem poprawić o przynajmniej 10 minut (obecnie wynosi 3:13:23).Tak sobie myślę gdyby ktoś mi rozpisał trening dla mojego wieku 57 lat i skorzystał z zakładki trening dla swoich potrzeb to czy miał bym szansę i na ile zbliżyć do mojego rekordu życiowego?.W październiku wybieram się do Chicago.W 2004 roku pojechałem tam gruby z nadwagą i meksykańczycy pomogli mi wyciągnąć wynik na 3:19:14.Jak bym teraz przez te dziesięć miesięcy narzucił sobie jakąś namiastkę reżimu (całkowity odpada bo znam siebie)to może kto wie? Przemyślę jeszcze sprawę. |
Wnikając w twój post Wojtku wysuwa się wniosek,że bieganie dla wielu długo biegających biegaczy powszechnieje na tyle,że nie wierzą oni często już w swoje rekordy,w dalsze możliwości "rozwijania skrzydeł".Brakuje w psychice jakiegoś pędu który spowoduje upór i chęć by zdobyć się na coś wyższego.Najgorszą rzeczą Wojtek to jest wmawianie sobie że ja już się na tyle postarzałem,że nie podołam by poprawić swój rekord,albo żeby osiągnąć na maratonie wynik którego dawno już nie miałem.
Ja też nie mogę poprawić wyniku od przeszło dwóch lat,dla mnie jest to przejmujące,doszło nawet do tego że maraton mi się żle śnił,że go albo nie ukańczam albo przybiegam na metę ostatni.Ale z drugiej strony nie stosuję specjalnie jakiś programów treningowo-przygotowawczych,nie narzucam sobie zbyt dużego reżimu i efekty są takie jakie są.Wiem,że sama adrenalina w dniu zawodów nie wystarczy by zdziałać cuda.Szukam w sobie coś co zmusi mnie do jakiegoś zaparcia się siebie by osiągnąć coś więcej niż tylko ukończyć maraton.Dużą przeszkodą jest właśnie lenistwo,wmawianie sobie że ja nie podołam by osiągnąć lepszy czas.Wydaje mi się,ze im więcej człowiek wkłada wysiłku by się do czegoś przygotować tym większa jest radość w dniu egzaminu,tu mam na myśli maratonu.
Ja też nie obwieszam się aparaturami pomiarowymi,wiem że są biegacze którzy dużo osiągają bez nich przez mocne skupienie się i zacięcie które potrafią w sobie znajdować.Dla mnie takim motorem jest przypomnienie sobie jaki czułem odlot wtedy gdy biegłem rekordowo,jak się fajnie wtedy czułem zwłaszcza gdy na linii mety ujrzałem czas jakiego jeszcze nie miałem.Od lutego zaczynam większy reżim i mam nadzieję że to nie jest słomiany zapał ale coś co bardziej kojarzy się ż żelazem. |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 15:54
Wojtku, witaj w klubie dziwnych biegaczy biegających bez zegarka. Ja też chyba etap biegania wg planu treningowego, i to ułożonego przez fachowca, mam przynajmniej na razie za sobą. Bo wolnego czasu na bieganie jest na tyle mało, że regularne przegonienie psa prawie całkowicie go wypełnia. Na wyższe zakresy, siłę biegową, podbiegi czasu już nie starcza. Może tej wiosny da się coś z tym zrobić. A na razie skoro śniegu mnóstwo chcę w końcu zawalczyć na nartach biegowych. |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 16:26 OB
2007-01-27, 23:21 - Wojtek G napisał/-a:
Zakładka trening ale mnie się nie przyda bo nie mam trenera,ani nie umiem wcale trenować.Nie wiem nawet co to jest OB i prawdę mówiąc nawet mnie to jako amatora laika nie obchodzi. |
Odczyn Biernackiego.?????? |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 18:41 O czym myślał Wojtek ?
2007-01-28, 16:26 - KKFM napisał/-a:
Odczyn Biernackiego.?????? |
Kazik - Wojtek myślał chyba o OWB / 1, 2, 3/ czyli o Ogólnej Wytrzymałości Biegowej i zakresach w jakich ją biegają zawodnicy a nie zwykli tuptacze, którzy są zadowoleni kiedy uda się im wyjść 3 razy w tygodniu pobiegać. Są jeszcze tacy którzy wcale nie truchtają treningowo tylko jeżdzą po całej Polsce startując 40 i więcej razy w roku.Spotkałem kilkakrotnie kolegów biegaczy w butach w tragicznym stanie i na pytanie czy zamiast startu na drugim końcu Polski / koszt np.150 zł/ nie lepiej zrezygnować ze startu i kupić buty , odpowiadali że nie mogą pozwolić sobie na opuszczenie danego biegu , a buty jakoś się naprawi, a nogi jakoś wytrzymają !!! |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 19:32 Tyle sposobów na bieganie ilu ludzi biegających (:
LINK: http://www.republika.pl/kblomza | Może ktoś bez planu biegowego, a ja planuje treningi i zawody. Całe szczęście troszkę fizjologii wysiłku łyknąłem bo chciałbym długo jeszcze sobie pobiegać - a nim więcej wiem tym mniej bolesnych niespodzianek mi się przydaża. Rzyczę wszystkim wiary we własne możliwości (: |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-01-28, 19:53 Krzywy daszek i opadła pod/o/paska -:)
2007-01-27, 21:40 - Prezes napisał/-a:
Jedyne co zauważyłem to to że przekrzywił ci czapkę, a mi opóścił opaskę. Nie jest jeszcze na oczach ale innych zmian nie widzę ;-( |
Czapka to tak ze starości się przechyliła(chyba że Admin grzebał na moim zdjęciu-:), ale Prezes chyba nie bardzo przez tą opaskę widzi te zmiany -:) może jaki futrzak na rękę co reklamuje (firmy nie będę reklamował bo Admin zaraz wytnie-:) ten piłkarz co z "byka daje" da lepsze efekty? na prawde warto zaryzykować -:)
Kurde Prezes na wszystko ma swoje teorię ! |
|
| | | |
|
| 2007-01-30, 14:23 dla zalogowanych
jak można podglądać treningi/starty innych osób? |
|
| | | |
|
| 2007-01-30, 20:40 no to moze być pytanie za 100 pkt ! -:)
2007-01-30, 14:23 - Artek napisał/-a:
jak można podglądać treningi/starty innych osób? |
albo do Admina za 0,5 pkt! -:) ino trzeba zezwolić na publikację dla reszty oglądaczy! |
|
| | | |
|
| 2007-01-31, 08:41 prace
2007-01-30, 14:23 - Artek napisał/-a:
jak można podglądać treningi/starty innych osób? |
Niestety - przez weekend miałem lenia i nic nie zrobiłem. W ten weekend wyjeżdzam, więc nic nie mogę obiecać, ale na pewno docelowo obędzie to działało tak, że jeśli właściciel wizytówki w ustawieniach wyrazi zgodę na oglądanie swoich treningów przez inne osoby, to klikając na wizytówkę będzie można je podejrzeć. Ale to jeszcze kilka dni - najpierw musi mi minąć lenistwo :-) |
|
| | | |
|
| 2007-01-31, 08:49
2007-01-31, 08:41 - Admin napisał/-a:
Niestety - przez weekend miałem lenia i nic nie zrobiłem. W ten weekend wyjeżdzam, więc nic nie mogę obiecać, ale na pewno docelowo obędzie to działało tak, że jeśli właściciel wizytówki w ustawieniach wyrazi zgodę na oglądanie swoich treningów przez inne osoby, to klikając na wizytówkę będzie można je podejrzeć. Ale to jeszcze kilka dni - najpierw musi mi minąć lenistwo :-) |
nie poganiam, i tak minie trochę czasu, zeby wprowadzić dane treningowe, |
|