| | | |
|
| 2006-11-29, 23:19 dojazd
2006-11-29, 19:57 - leszekn napisał/-a:
Jak się dostać z pociagu na miejsce noclegu - proszę o radę |
Z dworca PKP ,kilka autobusów MPK-m.in.13;/biuro jest na oś.Akademickim-ul.Chrobrego,hala sportowa Plitechniki.Bilety moZna nabyć u kierowcy. |
|
| | | |
|
| 2006-11-30, 15:27
bedą jakies materace na sali? czy wziąsc karimaty? wpuszcza nas na sale ok 22? bo tak przyjedziemy pociągiem! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2006-11-30, 17:53 Losowanie - propozycja..
Tadeusz - Bruksela zdobyta i nawet przeżyłem. Przyjadę jutro,ale dopiero wieczorem.Po wolnym wziętym na sztafetę nie miałem odwagi prosić o następne wolne od pracy.Proponuję wszystkie fanty zostawić na stolikach do końca maratonu.Każdy kto przekroczy metę oprócz medalu wyciągnie los i w wolnej chwili obierze sobie upominek,który wylosuje.Tylko na czas gdy będziemy biegali potrzebny byłby wolontariusz który te stoliki obsłuży i osoba która poda biegaczowi przekraczającemu metę koszyczek z losami w celu wyciągnięcia nr mniej lub bardziej szczęśliwego.Uwaga! do rozlosowania będzie koszulka ze sztafety na trasie Poznań - Bruksela.Będzie też kilka pamiątkowych smyczy z tego wydarzenia.Aby była jasność.Losowanie upominków było moją propozycją i nie wiążmy go z regulaminem.Przygotowałem 100 losów i jako pomysłodawca proponuję,żeby losowało w pierwszej kolejności 100 pierwszych którzy przekroczą metę maratonu.Chyba,że.... koledzy staną na wysokości zadania i w ramach wspólnego koszyczka każdy przywiezie jeden gadżet do rozlosowania.Wtedy powiększymy pulę losów i starczy dla wszystkich.Ode mnie będzie około 30 róznych duperelków.Wszystkie ewentualne reklamacje związane z losowaniem proszę kierować nie do jubilata tylko do mnie Wojciecha Gruszczyńskiego.Do zobaczenia w RADOMIU. |
|
| | | |
|
| 2006-11-30, 23:40 noclegi
2006-11-30, 15:27 - tarzi napisał/-a:
bedą jakies materace na sali? czy wziąsc karimaty? wpuszcza nas na sale ok 22? bo tak przyjedziemy pociągiem! |
Na hali jest kilka materacy,więc należy mieć swoje karimaty lub materace.Obiekt dozorowany całodobowo-wejście po 22-giej bez problemu.Do g.22-giej będą trwały mecze koszykówki amatorskiej,dopiero wówczas będzie do dyspozycji sala główna,a wcześniej mniejsza sala dla ok.30-40 osób+inne zakamarki obiektu.Pierwsze 7 pań,które zjawią się na hali ,otrzyma bezpłatny nocleg w domku bezpośrednio nad zalewem/w miejscu startu/i zostanie tam przewiezione również prze org. |
|
| | | |
|
| 2006-11-30, 23:51
Kilka informacji:z uwagi na duże zainteresowanie naszą imprezą może zabraknąć medali,tym którzy ew.ich nie otrzymają doślemy pocztą na wskazane adresy,stąd prośba o uzupełnianie adresów przy weryfikacji/spróbujemy tak zrobić aby były to osoby które zgłosiły się najpózniej/.Z uwagi na szczup |
|
| | | |
|
| 2006-12-01, 00:08 cd.-awaria drukarki
2006-11-30, 23:51 - t.kraska napisał/-a:
Kilka informacji:z uwagi na duże zainteresowanie naszą imprezą może zabraknąć medali,tym którzy ew.ich nie otrzymają doślemy pocztą na wskazane adresy,stąd prośba o uzupełnianie adresów przy weryfikacji/spróbujemy tak zrobić aby były to osoby które zgłosiły się najpózniej/.Z uwagi na szczup |
losc bazy ,dosyc rozbudowane bedzie zaplecze-szatnie,natryski,masaze.Prosze korzystac z mapek i pomocy wolontariuszy.Polecam rowniez program trzezwosciowy od g.18-tej-miting otwarty AA/spiker-kol.Jerzy z Torunia/-dla wielu moze to byc niesamowite przezycie.Po mitingu,wystep dziewczyny z grupy Al-anon/podobno niezle spiewa/. |
|
| | | |
|
| 2006-12-03, 14:25 Udał Się
Ja oceniam pozytywnie ten maraton fajnie się bawiłem żałuje że poszedłem na wczeszniejszom kolejke i tak w warszawie czekałem 6 godzain na pośpiech do Gdańska. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2006-12-04, 00:12 podziękowania i poszukiwanie koszulki
Bardzo serdecznie dziękuję za ten maraton Tadeuszowi i wszystkim, który się przyczynili do tego, że dzień 2 grudnia zapisuję w kaledarzu jako bardzo mile spędzony czas.
Szczerze mówiąc nie spodziawałam się zbyt wiele, dlatego też z wielu rzeczy byłam niezwykle zadowolona i przemile zaskoczona. Jeszcze raz WIELKIE, WIELKIE DZIĘKUJĘ!
Mam jeszcze taką prywatną prośbę, może ktoś mi może pomóc. Gdzieś w domku, który był damską szatnią - przebieralnią została moja czarka koszulka dri-fitowa Nike w rozmiarze M. Zależy mi na niej bardzo, bo to urodzinowy prezent od siostry. Jeśli ktoś znalazł albo może się pofatygować w to miejsce i poszukać, a potem przesłać, to byłabym bardzo, bardzo wdzięczna!!!
Uwaga! Ta koszulka przebiegła maraton, więc trzymać z daleka od nosa, bo jest przepocona.
|
|
| | | |
|
ANONIM
(Zaprawiony w bojach) | 2006-12-04, 15:02 Pytanie o wyniki
Hej !!! Impreza była udana wsyzstko super zorganizowane !!! Mam pytanko, wie ktoś może czy są już jakies wyniki gdzieś i zdjęcia ???? i jaki był najlepsz czas wśród debiutantów |
|
| | | |
|
| 2006-12-04, 22:44
2006-12-04, 15:02 - Zaprawiony w bojach napisał/-a:
Hej !!! Impreza była udana wsyzstko super zorganizowane !!! Mam pytanko, wie ktoś może czy są już jakies wyniki gdzieś i zdjęcia ???? i jaki był najlepsz czas wśród debiutantów |
fotki mam ja..Wasyl:)..kilka dni bedzie przestoju:)...ale sie pojawią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
750 fotek juz jest wypalonych:) |
|
| | | |
|
| 2006-12-05, 23:19 wyniki,dyplomy,zdjęcia
Wyniki od wczoraj są a dziale wyniki/myślę,że niedoskonałe- w dolnej połowie klasyfikacji-to chyba"uroda"imprez rozgrywanych na pętlach/.Dyplomy wyślę niebawem na podane adresy/były do odbioru w biurze zawodów/.Zdjęcia-niebawem z pewnością nastąpi Wasylowy wysyp,postaram się może o jeszcze inne.Jeśli macie jakieś wnioski,uwagi,podpowiedzi na przyszłość-to piszcie.Na razie jestem wyleczony z pomysłu kontynuacji,ale co będzie dalej-czas pokaże.Radomianom impreza przypadła do gustu.Serdecznie Wam dziękuję ,za udział w naszej imprezie.Dzięki za życzenia,serdeczność,cierpliwość i wyrozumiałość.Chrapanie Wasyla ciągle rozbrzmiewa w hali Politechniki,a jego głos unosi się nad wodami zalewu. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Mkorczak) | 2006-12-05, 23:19 Zdjęcia
LINK: http://www.maraton.xt.pl/ | Zdjęcia są na http://www.maraton.xt.pl/
O wyższe rozdzielczości można pisać na
michal.korczak@onet.eu
Przepraszam za ujęcia i jakość ale dopiero zaczynam
sie bawić aparatem a i czasu nie bylo bo pomagałem
tatusiowi podczas debiutu.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2006-12-08, 00:44 zdjęcia
2006-12-05, 23:19 - Mkorczak napisał/-a:
Zdjęcia są na http://www.maraton.xt.pl/
O wyższe rozdzielczości można pisać na
michal.korczak@onet.eu
Przepraszam za ujęcia i jakość ale dopiero zaczynam
sie bawić aparatem a i czasu nie bylo bo pomagałem
tatusiowi podczas debiutu.
Pozdrawiam |
Dziękujemy Michale za porcję fajnych zdjęć i czekamy na pozostałych /w tym oczywiście obiecane Wasylowe/. |
|
| | | |
|
| 2006-12-08, 10:12 Losowanie.
2006-12-05, 23:19 - t.kraska napisał/-a:
Wyniki od wczoraj są a dziale wyniki/myślę,że niedoskonałe- w dolnej połowie klasyfikacji-to chyba"uroda"imprez rozgrywanych na pętlach/.Dyplomy wyślę niebawem na podane adresy/były do odbioru w biurze zawodów/.Zdjęcia-niebawem z pewnością nastąpi Wasylowy wysyp,postaram się może o jeszcze inne.Jeśli macie jakieś wnioski,uwagi,podpowiedzi na przyszłość-to piszcie.Na razie jestem wyleczony z pomysłu kontynuacji,ale co będzie dalej-czas pokaże.Radomianom impreza przypadła do gustu.Serdecznie Wam dziękuję ,za udział w naszej imprezie.Dzięki za życzenia,serdeczność,cierpliwość i wyrozumiałość.Chrapanie Wasyla ciągle rozbrzmiewa w hali Politechniki,a jego głos unosi się nad wodami zalewu. |
Tadeusz - aż strach zapytać jak tam poszło losowanie? W piątek wieczorem przekazałem część fantów i koperty z losami sympatycznemu młodzieńcowi (chyba synowi?)>Było to jeszcze na hali.W sobotę od rana biegacze ciągnęli mnie za rękaw i wciskali swoje upominki do ręki.Jednak ja ich nie przyjmowałem bo przecież przygotowywałem wtedy strój do biegu,a startowałem o godz. 8:00 Tak wcześniej zgłosiłem przy zapisach.Ze względu na duży rozrzut obiektów od miejsca startu i mety nie potrafiłem darczyńców pokierować gdzie mają deponować fanty.Zresztą my z hali wyjechaliśmy po 7:00 i zamiast na start wylądowaliśmy przy hotelu "GROMADA".Na start przyjechaliśmy tylko 20 minut przed godziną zero.Po maratonie zmuszony byłem szybko desantować się do domu i nie wiem jak to ogólnie się skończyło.Na pewno gdy przekroczyłem metę ktoś mi podsunął pudełko z losami,jednak ze zrozumiałych względów losu nie wziąłem.Losów było przygotowanych ponad 150,ale fantów do rozlosowania na pewno było mniej.Czy chociaż starczyło dla wszystkich starujących? Podziękowania dla Wojtka Paska,który odpowiedział na mój apel i dość znacznie zasilił loterię upominkami.Następnym razem proponuję dla Wasyla izolatkę.Nie dość,że na sali gimnastycznej do północy głośno gadał to jeszcze chrapał.Do tego mnie odizolował od maratonu i jako spiker nie wspomniał nawet,że biegnę w tym maratonie.Przebiegając przez linię mety kilkanaście razy prawie się o niego prowokacyjne ocierałem ,a on nieczuły nic o mnie nie powiedział.I co ja biedny mam zrobić? Ulżę sobie i powtórzę Trzemeszno to dziura.Precz z Wasylem.Ha...ha... |
|
| | | |
|
ANONIM
(Biegacz z Radomia) | 2006-12-08, 11:08 Pytanie
Kiedy beda fotki od Wasyla ?? Dyplomy juz wysłałes Tadziu ?? |
|
| | | |
|
| 2006-12-08, 15:43
2006-12-08, 10:12 - Wojtek G napisał/-a:
Tadeusz - aż strach zapytać jak tam poszło losowanie? W piątek wieczorem przekazałem część fantów i koperty z losami sympatycznemu młodzieńcowi (chyba synowi?)>Było to jeszcze na hali.W sobotę od rana biegacze ciągnęli mnie za rękaw i wciskali swoje upominki do ręki.Jednak ja ich nie przyjmowałem bo przecież przygotowywałem wtedy strój do biegu,a startowałem o godz. 8:00 Tak wcześniej zgłosiłem przy zapisach.Ze względu na duży rozrzut obiektów od miejsca startu i mety nie potrafiłem darczyńców pokierować gdzie mają deponować fanty.Zresztą my z hali wyjechaliśmy po 7:00 i zamiast na start wylądowaliśmy przy hotelu "GROMADA".Na start przyjechaliśmy tylko 20 minut przed godziną zero.Po maratonie zmuszony byłem szybko desantować się do domu i nie wiem jak to ogólnie się skończyło.Na pewno gdy przekroczyłem metę ktoś mi podsunął pudełko z losami,jednak ze zrozumiałych względów losu nie wziąłem.Losów było przygotowanych ponad 150,ale fantów do rozlosowania na pewno było mniej.Czy chociaż starczyło dla wszystkich starujących? Podziękowania dla Wojtka Paska,który odpowiedział na mój apel i dość znacznie zasilił loterię upominkami.Następnym razem proponuję dla Wasyla izolatkę.Nie dość,że na sali gimnastycznej do północy głośno gadał to jeszcze chrapał.Do tego mnie odizolował od maratonu i jako spiker nie wspomniał nawet,że biegnę w tym maratonie.Przebiegając przez linię mety kilkanaście razy prawie się o niego prowokacyjne ocierałem ,a on nieczuły nic o mnie nie powiedział.I co ja biedny mam zrobić? Ulżę sobie i powtórzę Trzemeszno to dziura.Precz z Wasylem.Ha...ha... |
|
| | | |
|
| 2006-12-08, 18:15
2006-12-08, 10:12 - Wojtek G napisał/-a:
Tadeusz - aż strach zapytać jak tam poszło losowanie? W piątek wieczorem przekazałem część fantów i koperty z losami sympatycznemu młodzieńcowi (chyba synowi?)>Było to jeszcze na hali.W sobotę od rana biegacze ciągnęli mnie za rękaw i wciskali swoje upominki do ręki.Jednak ja ich nie przyjmowałem bo przecież przygotowywałem wtedy strój do biegu,a startowałem o godz. 8:00 Tak wcześniej zgłosiłem przy zapisach.Ze względu na duży rozrzut obiektów od miejsca startu i mety nie potrafiłem darczyńców pokierować gdzie mają deponować fanty.Zresztą my z hali wyjechaliśmy po 7:00 i zamiast na start wylądowaliśmy przy hotelu "GROMADA".Na start przyjechaliśmy tylko 20 minut przed godziną zero.Po maratonie zmuszony byłem szybko desantować się do domu i nie wiem jak to ogólnie się skończyło.Na pewno gdy przekroczyłem metę ktoś mi podsunął pudełko z losami,jednak ze zrozumiałych względów losu nie wziąłem.Losów było przygotowanych ponad 150,ale fantów do rozlosowania na pewno było mniej.Czy chociaż starczyło dla wszystkich starujących? Podziękowania dla Wojtka Paska,który odpowiedział na mój apel i dość znacznie zasilił loterię upominkami.Następnym razem proponuję dla Wasyla izolatkę.Nie dość,że na sali gimnastycznej do północy głośno gadał to jeszcze chrapał.Do tego mnie odizolował od maratonu i jako spiker nie wspomniał nawet,że biegnę w tym maratonie.Przebiegając przez linię mety kilkanaście razy prawie się o niego prowokacyjne ocierałem ,a on nieczuły nic o mnie nie powiedział.I co ja biedny mam zrobić? Ulżę sobie i powtórzę Trzemeszno to dziura.Precz z Wasylem.Ha...ha... |
Wojtek ...polecam Tobie "świecowanie"...se poszukaj w necie co to jest:)
Gadałem o Tobie kilka razy!!
Kuźwa...jestem najszybciejmówiącymkomentatoremimprezbiegowychwkraju!Gadam jak ktoś biegnie o nim...a jak ktoś nie biegnie to o "starych karabinach"!
Aleeeeeee...czasami jest inaczej:)
To nie jest Wojtek Alergia na Ciebie...a Trzemeszno jakie jest takie jest!
Ja jestem Wasyl z Trzemeszna .Puenta jest taka...
Ty masz kapelusz...ja mikrrrrrrofon:)
Zaproś mnie na swój 1000000000 maraton,jak budżet będziesz miał już poukładany...wtedy pogadamy:)
Twój Wasyl!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2006-12-08, 18:17
2006-12-08, 18:15 - wasyl napisał/-a:
Wojtek ...polecam Tobie "świecowanie"...se poszukaj w necie co to jest:)
Gadałem o Tobie kilka razy!!
Kuźwa...jestem najszybciejmówiącymkomentatoremimprezbiegowychwkraju!Gadam jak ktoś biegnie o nim...a jak ktoś nie biegnie to o "starych karabinach"!
Aleeeeeee...czasami jest inaczej:)
To nie jest Wojtek Alergia na Ciebie...a Trzemeszno jakie jest takie jest!
Ja jestem Wasyl z Trzemeszna .Puenta jest taka...
Ty masz kapelusz...ja mikrrrrrrofon:)
Zaproś mnie na swój 1000000000 maraton,jak budżet będziesz miał już poukładany...wtedy pogadamy:)
Twój Wasyl!
|
I szoruj mi od Trzemeszna~!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2006-12-08, 19:37 Trzemeszno jest ładne.
2006-12-08, 18:15 - wasyl napisał/-a:
Wojtek ...polecam Tobie "świecowanie"...se poszukaj w necie co to jest:)
Gadałem o Tobie kilka razy!!
Kuźwa...jestem najszybciejmówiącymkomentatoremimprezbiegowychwkraju!Gadam jak ktoś biegnie o nim...a jak ktoś nie biegnie to o "starych karabinach"!
Aleeeeeee...czasami jest inaczej:)
To nie jest Wojtek Alergia na Ciebie...a Trzemeszno jakie jest takie jest!
Ja jestem Wasyl z Trzemeszna .Puenta jest taka...
Ty masz kapelusz...ja mikrrrrrrofon:)
Zaproś mnie na swój 1000000000 maraton,jak budżet będziesz miał już poukładany...wtedy pogadamy:)
Twój Wasyl!
|
Wasyl cieszę się,że odebrałeś trafnie co napisałem.Napisałem trochę z przekory trochę dla żartu i tak jak radzisz od Trzemeszna będę się trzymał z daleka.Jeden z naszych elektrownianych specjalistów,gdy przeczytał za moimi plecami z ekranu komputera coś o Trzemesznie powiedział.Znam to miasto.Dwadzieścia lat temu jeździłem tam po azbestowe łopatki do turbiny.Jako spiker w Bełchatowie będziesz mile widziany. |
|
| | | |
|
| 2006-12-08, 19:41
2006-12-08, 19:37 - Wojtek G napisał/-a:
Wasyl cieszę się,że odebrałeś trafnie co napisałem.Napisałem trochę z przekory trochę dla żartu i tak jak radzisz od Trzemeszna będę się trzymał z daleka.Jeden z naszych elektrownianych specjalistów,gdy przeczytał za moimi plecami z ekranu komputera coś o Trzemesznie powiedział.Znam to miasto.Dwadzieścia lat temu jeździłem tam po azbestowe łopatki do turbiny.Jako spiker w Bełchatowie będziesz mile widziany. |
cóż...rozpocząłeś walkę z miastem..nie ze mną:)
Nie masz szans...za skoki się biorą:)
|
|