| | | |
|
ANONIM
(Mirza) | 2006-02-06, 17:11 Młodzi weterani...
Od 2006 r. weterani podobnie jak weteranki maj 35 lat. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Zawodnik z Zawiszy) | 2006-02-06, 17:42 ale oni sami się tego domagają
Każdy zawodnik na poziomie siegający magicznego wieku czterdziestu lat nie może się doczekać kiedy w końcu nadejdzie jego czas i w końcu wyjedzie za Ocean by tam zarobić duże pieniądze w tej kategorii.Obecnie siedzi tam Perszke i jak widać żle mu tam nie jest |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Piotr Wiercioch - witas) | 2006-02-06, 18:01
Mirza, no co ty?
To ja za 3 lata będę weteranem?
A myslałem, że jeszcze jestem młody. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Robert) | 2006-02-06, 18:24 przecież to tylko słowa
w pływniu weterani (zwani z polska Mastersami) zaczynają się od 26 lat, w BnO i MTBO od 35. Jest przecież gdzieś granica wieku, kiedy przestaje się rywalizować z młodymi. Nie bardzo rozumiem o co chodzi w artykule? Ja to rozumiem w ten sposób, że 35 latek rywalizuje z innym 35 latkiem, a 60-cio latek z 60-cio latkiem, a reszta to tylko słowa. Ponadto jest przecież klasyfikcja open. |
|
| | | |
|
ANONIM
(bebej) | 2006-02-07, 16:59
Kategoria "weteranów" jest potrzebna i mówię to z autopsji.
Nie mam juz szans na rywalizacje z najlepszymi scigaczami na stadionie, ale ducha rywalizacji nie zatraciłem.
Jeśli chodzi o nazewnictwo to nie podoba mi sie.
PS. Piłkarze na emeryturze jeszcze głupiej nazywają się - hahaha! |
|
| | | |
|
ANONIM
(Henryk Czerniak) | 2006-02-08, 07:55 Młodzi weterani...
Dziwię się, że przyszło tak mało wypowiedzi. A na biegowych trasach więcej weteranów niż młodych biegaczy. Podejrzewam, że weterani jesszcze nie docenili dobrodziejstwa internetu, to znaczy że go nie mają.
H. Czerniak |
|