|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Marecki (2004-09-21) | Ostatnio komentował | Jans (2004-09-21) | Aktywnosc | Komentowano 5 razy, czytano 360 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(Marecki) | 2004-09-21, 16:47 Jak szybko wystartować w kolejnym maratonie?
Witam!
Przebiegłem mój pierwszy maraton - Maraton Warszawski. Za 3 tyg. jest Maraton Poznański. Czy średniowytrenowany organizm zdąży się zregenerować w ciągu 3 tyg. do kolejnego maratonu?
Pozdrawiam
Marecki |
| | | | | |
ANONIM
(szkielet) | 2004-09-21, 20:09 a w jakim tempie?
Ja to bym na twoim miejscu pobiegł. Można wtedy wykorzystać przygotowanie do poprzedniego maratonu, dodatkowo przedłużone. Tylko dla porządku spytam, w jakim tempie przebiegłeś ten pierwszy maraton. Bo jeśli w 5.30, to bym się zastanawiał, czy jednak nie poczekać do jesieni. A jeśli w 3.30 - to do zobaczenia w Poznaniu. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(witas) | 2004-09-21, 20:20 a samopoczucie ?
To też ważne, bo jeżeli jeszcze nie doszedłeś do siebie po maratonie i coś z nogami jest nie tak, to na twoim miejscu bym nie ryzykował kontuzji. W końcu to był twój pierwszy i nigdy nie wiadomo, czy organizm wytrzyma replay za 3 tygodnie. Może lepiej dać sobie 2 tygodnie więcej na regenerację i pojechać 23-go października do Torunia na maraton Kamusa (lżejszy dla nóg, bo po lesie)? Ale jeżeli czujesz, że możesz wszystko, to twój wybór ... |
| | | | | |
ANONIM
(jang) | 2004-09-21, 20:27 Ja proponuję odczekać więcej, chyba że tempo spacerowe
Dwukrotnie zrobiłem sobie wiosną 2002 i 2003 udział w Dębnie i miesiąc później w Krakowie. W obu przypadkach Dębno pobiegłem nieźle a w Krakowie ledwo się doczłapałem. Jeśli przynajmniej jeden z tych maratonów (Warszawa i Poznań) masz zamiar pobiec w tempie spacerowym, to jedź do Poznania. Jeśli chcesz biec w Poznaniu ostro, to odradzam.
Ja chcę pobiec Poznań ostro, dlatego w Warszawie pobiegłem tylko półmaraton. Dla mnie trzy tygodnie między maratonami to stanowczo za mało. |
| | | | | |
ANONIM
(Jans) | 2004-09-21, 22:39 Ja ....mam swositą wersję na debiutanta-:)
... 30.09 maraton w 3:31(Debiut) zaś dwa tygdnie poźniej w Poznaniu 3:10.54 i ..do dziś kurna nie mogę tego wyniku poprawić. Albo miałem tyle szczęścia albo ... ta przerwa pomogła.
PS-Jangu w Dębnie to można biec bo pogoda jest super - to początek kwietnia- w maju z reguły 20 stopni na termomentrze (albo wiecej) i w Krakowie raczej nikłe szanse by ktoś pobieg na rekord w upale- nie jest to chyba dobra sekwencja na start- podobnie gdyby np. w Kwietniu byłby Kraków zaś w maju Dębno -wtedy na pewno Dębno nie byłoby najszybszym maratonem ... ja umarłem w Krakowie biegnąc Debno -taki urok przełomu wiosna/lato. Ciut inaczej jest na jesien- pogoda wtedy jest po naszej stronie ..
Pozdro |
|
|
|
| |
|