|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | JerzyBEDNARZ (2004-02-19) | Ostatnio komentował | Patryk GRAMONT (2004-02-23) | Aktywnosc | Komentowano 4 razy, czytano 256 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(JerzyBEDNARZ) | 2004-02-19, 00:05 Byłem u Jurka B.
Janku, jestes wspanialy, wszystko prawda, jedynie nie 05:300, lecz 05:50, bo o tej godzinie uroidzile=m sie w niedziele 31marca1946, co oznacza, ze w 2004 musialo byc ... 42,195, czyli m a r a t o n . dzieki. JurekBEDNARZ |
| | | | | |
ANONIM
(irena i mirek) | 2004-02-19, 09:13 Byłem u Jurka B.
Janku dziekujemy za relacje.Specjalne podziękowania dla Jurka Bednarza.Pozdrawiamy.Irena i Mirek |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) | 2004-02-19, 20:26 Byłem u Jurka B.
Maratończycy pamiętajcie!,jeśli chcecie powiedzieć komuś coś bardzo ważnego,zróbcie to jak najszybciej,bo możecie nie zdążyć,a wtedy będziecie żałować tego przez całe życie-tak mówiliśmy Jurkowi B.o naszj przyjażni dnia 14.02.2004r. |
| | | | | |
ANONIM
(Patryk GRAMONT) | 2004-02-23, 09:30 Byłem u Jurka B.
Wspaniale było cofnąć się w czasie i ponownie "pokonać" 200 maraton Jurka B. (czytając artykuł Janka). Podobie jak Janek podczas tej imprezy czułem tę koleżeńsko-przyjacielsko-rodzinną atmosferę zarówno podczas biegu, jak i po jego zakończeniu. Myślę, że podczas biegu na tę niezapomnianą atmosferę miała wpływ sama forma biegu (w grupie), urozmaicony teren oraz cudna pogoda (jakby Jurek zaklinał ją przez całą noc). Po biegu posiliwszy się, dzień w Poznaniu zakończyłem razem z innymi maratończykami na dyskusjach w barze "Pod sosenką". Jurku jeszcze raz gratuluję Ci Twojego wyniku i bardzo dziękuję za ten bieg. Jest on dla mnie szczególnie ważny, ponieważ uwielbiam biegać z ludźmi, dla których bieganie, to również spotkanie. |
|
|
|
| |
|