Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 458 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Bieg na 10 km w Skierniewicach
Autor: Ireneusz Leś
Data : 2001-01-01

Zacznę od małej dygresji – wnioskuję, aby nie przyjmować zgłoszeń do kalendarza imprez biegowych, jeżeli nie jest podana liczba ubiegłorocznych startujących.

Chcę napisać o “Biegu niepodległości” w Skierniewicach nie ku chwale Organizatora, ani tym bardziej by skrytykować ! Piszę ku przestrodze innym, którzy mając zamiar wystartować, wybierają bieg korzystając tylko z kalendarza imprez biegowych.

Było tak. Nogi naładowane energią, dobry nastrój biegowy po poznańskim maratonie i niespotykanie ładna pogoda nie pozwoliły na przerwę regeneracyjną. Wypadało gdzieś wystartować. Wystartować by potwierdzić przeczucie o dobrej formie . Może w zasięgu dobry czas ? Dystans krótki – 10 km. Zadowolił mnie wynik w “Biegu o Nóż Komandosa”, ale można było lepiej. Może teraz ?.

W perspektywie najbliżej Bełchatowa bieg w Skierniewicach z okazji odzyskania niepodległości. Bardzo poważne wyzwanie byłego miasta wojewódzkiego. Jest możliwość zaistnienia również i na sportowej mapie. Kilka lat temu biegłem w Skierniewicach 15 km “Po złote jabłko”. W oparciu o stadion bardzo dobrze zorganizowany bieg. I byłem w czołówce swojej kategorii.

Na podstawie kalendarza wybieram – 10 km w Skierniewicach. Dla pewności dzwonię. Pani potwierdziła – bieg odbędzie się - zapraszają. Trochę się zdziwiłem, że to nie przy stadionie tylko w Centrum obok Ratusza, ale to może dla dodania biegowi państwowej wagi ? Tym lepiej. Jadę z żoną. Jest śliczna słoneczna pogoda, ale zimny wiatr przypomina o późnej jesieni.

Jedziemy “Gierkówką”. Przed Rawą Mazowiecką gdzie skręca się do Skierniewic drogowskaz – do Warszawy tylko 48 km. Tam też jest bieg. Szczególnie znany po ubiegłorocznej edycji. Zdążylibyśmy. Ale skręciłem zgodnie z planem.

W Skierniewicach miła niespodzianka. Policja zabezpiecza skutecznie dojazd do centrum, nam jednak pozwalają dojechać w pobliże Ratusza. Tak naprawdę należy pochwalić ich za udaną obstawę biegania. Przypominam sobie jak to w ubiegłym roku wczesną, zaśnieżoną wiosną w Wiązownej ta sama, lecz jakby inna Policja nie pozwoliła zbliżyć się poniżej kilometra do szkoły (potwierdzam – Michał), gdzie było biuro organizacyjne i prysznice – po biegu. Przyszkolny parking pozostawał cały czas pusty. Jeżdżąc na zawody samochodem, przeważnie z rodziną chciałbym zawsze dojechać jak najbliżej – oczywiście tak by nie przeszkadzać. Auto to po prostu moja szatnia, stołówka i schronienie dla rodziny.

Idę zgłosić swój udział. Przed Ratuszem wokół parku biegają w towarzyszących - tak mi się wydawało - biegach dzieci. Wchodzę – pusto! Było trochę lepiej niż godzina do startu. O tej porze zawsze są kolejki. Jestem drugi na liście. Podaję imię, nazwisko. Pani podaje ładny podwójny numer z tasiemkami, które zawsze trzeba przypiąć agrafkami do koszulki bo zsuwają się w biegu i blokują. Podaje numer i życzy zwycięstwa tj. pierwszego miejsca, oczywiście miała na myśli klasyfikację generalną. Realnie odpowiadam, że biorąc pod uwagę mój wiek (47,9 lat) i taki krótki dystans jest to nie możliwe. I tu olśnienie - nikt mnie nie spytał o rok urodzenia, o adres, o klub no i badania lekarskie. I słusznie, ale tylko jeśli chodzi o badania. Przyszedł ważniejszy Pan i udało mi podać swoje dane. W czasie solidnej rozgrzewki poznaję skierniewickie centrum i znakomity do biegania ogromny park przy dworcu kolejowym . Poznaję też maratończyka ze Skierniewic - Jana Wieczorka - 35 rocznik – 3 miejsce w kategorii w Poznaniu. Mógłbym na końcu (ale by nie zapomnieć już teraz piszę) że współczuję mu takiej pustyni biegowej. Startujemy – w jedenaścioro. Wieczorek, ja , kobieta w berecie, dziewczyna i 7 młodych między którymi powinno się rozstrzygnąć. Tylko 10 km ale za to 14 pętli – brakło palców by znaczyć pętle. Pani w berecie dublowana jest na każdym okrążeniu, dziewczyna co drugim, mnie dubluje 3. Ja pozostałych. Miałem swoich młodych kibiców . Raz krzyczeli że jestem pierwszy, następnie, że wstyd bo ostatni. Sędzia nie pomylił się – zaliczyłem w dobrym tempie 14 okrążeń na 5 miejscu. Może i nie pomyliłby się gdyby nas było 50. Tak naprawdę to nie miałoby większego znaczenia bo organizatorzy chcieli znać tylko pierwszą trójkę. Nie znam swojego czasu i nikt go nie zna. Z przyzwyczajenia nie noszę zegarka i wtedy też nie miałem. Po biegu dostałem coś słodkiego i talon na grochówkę – wojskową. Talon dałem swojemu młodemu kibicowi. Grochówkę dostałem jak wielu innych bez talonu – była znakomita. Nasz bieg zakończył ogólne bieganie.

Dziecinno - młodzieżowe bieganie było naprawdę udane. Każdy bieg –rocznikami- oddzielnie dziewczyny i chłopaki przewyższał nas liczbą startujących zdecydowanie. Widziałem prawdziwe ściganie się młodziutkich, starszaków i młodzieży Skierniewic i okolic. To naprawdę mogło cieszyć. Ale nagradzanie maluchów po naszym biegu, naraził ich na długie oczekiwanie. Było zimno. Pora do domu, do domu z uczuciem zmarnowanego dnia. Na taki trening nie musiałem jechać 120 km. To był zgłoszony w “ Kalendarzu...” ogólnopolski bieg. Można było spodziewać się znacznie więcej biorąc pod uwagę okoliczności – uczczenie rocznicy odzyskania niepodległości, łatwość dojazdu- centrum Polski- organizator - byłe miasto wojewódzkie i to, że był to kolejny 8 bieg. Zapowiadało się na naprawdę fajną i przyzwoitą imprezą biegową.

Myślę, że udało to się w dziecinnym bieganiu i na przyszłość niech tak zostanie – tylko dla dzieci.

Wieczorem dowiedziałem się co było w Warszawie, myślę że jeszcze zmieściłbym się. Mogłem nie skręcać w Rawie Mazowieckiej.

Jak na początku na końcu też wiosek - Gdy Skierniewice zgłoszą chęć zorganizowania tego biegu w dniu co i Warszawa, można by nadmiar warszawskich uczestników przewieźć do Skierniewic.



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
biegacz54
05:04
Jarek42
04:24
Serce
00:08
przemek300
23:36
Citos
23:23
Namor 13
23:18
necropoleis
23:02
STARTER_Pomiar_Czasu
22:21
lordedward
22:21
maratonek
21:44
kos 88
21:38
Wojciech
21:25
troLek
21:07
jaro kociewie
20:51
VaderSWDN
20:50
Tyberiusz
20:49
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |