REWELACJA! To było niesamowite dreptanie, począwszy od samego pomysłu, poprzez organizację, zabezpieczenie, jak zawsze wspaniałych, serdecznych wolontariuszy, trasę, przepiękną okolicę, iście zimową pogodę ze śniegiem po pas! REWELACJA! Dla wielu osób był to challenge, ale jestem pewien, że wszystkie złości, bóle i nerwy przeszły najpóźniej na drugi dzień, bo te kilka godzin marszu dostarczyły uczestnikom ogromną ilość szczęścia i endrofin na wiele dni. Jestem tego pewien! Kolejny raz dzięki WIELKIE dzięki za ten event. Panie Olku, hats off! |