|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(wojtek) | 2003-06-28, 18:06 atmosfera
Zastanawiam sie gdzie podziala sie ta niepowtarzalna atmosfera z poczatku lat 80 tych .
Mam prawo miec juz poczatki sklerozy ale nie pamietam aby wowczas byli chetni do jakichkolwiek podzialow .
Warszawa jest nielubiana odkad tylko pamietam , no wiec nie staralem sie nigdy panoszyc ze swoja warszawskoscia .
Liczylo sie tylko ze ja biegam i ktos inny tez biega .
Wszystko . |
| | | | | |
ANONIM
(Jarro) | 2003-06-29, 11:36 Dżentelmeni i autobusy
Ta atmosfera jest nadal. W trakcie imprez biegowych spotykam mnóstwo ludzi i wszyscy są znakomici, nikomu nie przeszkadza moje marne / geograficznie / pochodzenie.
Po pierwsze 20 lat temu nie było internetu, a tu i teraz można formułowac różnorodne, także nieprzemyślane opinie. Ludzie wygadują i wypisują przeróżne głupstwa, bo są anonimowi, skryci w meandrach sieci.
Druga przyczyna leży w sferze percepcji przeciętnego internauty. Ludzie wogóle coraz mniej czytają, dlatego brakuje im cierpliwości i umiejętności czytania ze zrozumieniem. Dlatego najczęściej polemizują z własną projekcją wypowiedzi innych, a nie z konkretną wypowiedzią, bo tej ostatniej nawet porządnie nie przeczytali.
Trzecia z przyczyn to generalny brak umiejętności prowadzenia dyskusji na rzeczowe argumenty i zastępowanie jej szermierką emocji, inwektyw, fobii,stereotypów, uprzedzeń. Podobnie zresztą bywa podczas sporów w rodzinie, lub w pracy.
To jest troche tak jak z tą starszą, nobliwą niewiastą, która widząc wszystkie zajęte miejsca w autobusie stanęła nad rozwalonym w fotelu młokosem i patrząc w przestrzeń powiedziała z naciskiem: - No tak, nie ma już w dzisiejszych czasach prawdziwych dżentelmenów. Na co młokos flegmatycznie podniósł głowę, splunął przez zęby na podłągę i odrzekł spokojnie: - Dżentelmenów to mamy od chu.. , ale autobusów brakuje kochana. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(jang) | 2003-06-29, 20:27 Racja, Jarro
Tak, często dyskusje tutaj, zresztą nie tylko tutaj, to nie pytania i odpowiedzi na te pytania i rzeczowe argumenty, ale często miejsce wyrażania własnych frustracji w momencie gdy choć część wypowiedzi przedmówcy minimalnie zahacza o tematykę bolącą sfrustrowanego. Sam też często w tę pułapkę wpadam, choć epitetów staram się nie używać.
Mnie też mierzi chowanie się za anonimowym pseudonimem, bo powoduje że przy ostrej polemice nie ma na starcie równych szans: ja swej tożsamości nie ukrywam a rozmówca tak, on czepia mi się szczegółów z życiorysu, ja nie bardzo mogę odpowiedzieć tym samym. Najlepszym wyjściem jest chyba nie podejmowanie dyskusji z kimś, kogo nie potrafimy zidentyfikować. Ja tak robię.
No i czy to że nie bardzo lubi się w kraju moje miejsce zamieszkania ma być powodem tego, że mam się wstydzić i ukrywać skąd jestem. A dlaczegóż to?! Moje miasto ma się czym w historii pochwalić, sam w swojej pracy zawodowej tę historię nieraz dokumentowałem, choćby mapami do szkolnych podręczników. Gdzie nie pojadę na imprezę biegową, to biegacze z dumą noszą stroje z nazwą swojego klubu i miasta. Ja też mam to prawo i z niego skorzystam. Bądźmy dumni z naszych miejsc ale bez wyrażania negatywnych opinii o innych miejscach. Tak przecież powinniśmy wchodzić teraz do Europy. |
| | | | | |
ANONIM
(FREDZIO) | 2003-06-30, 01:22 Old Spice Maraton Warszawski
W każdym kraju stosunek krajanów do stolicy jest z natury lekko niechętny - ale jest to tak naturalne, że ten poziom niechęci staje sie zupełnie neutralny i naturalny i ciagłe tego wypominanie to jakieś kompletne nieporozumienie.
W zdaniu "Warszawiacy znowu coś spieprzyli" koncentrujecie i podniecacie się (wy - niektórzy Warszawiacy) słowem Warszawiacy a nie słowem "spieprzyli".
Tymczasem ja na słowo Warszawiacy nawet nie zwracam uwagi a od urodzenia Warszawiakiem jestem.
.
To taka generalna dygresja. Ma się nijak do całej sprawy. |
| | | | | |
ANONIM
(Masa) | 2003-06-30, 19:52 Oczywiscie ze spieprzyli
Czyta sie tu i iam ze to ma byc maraton dla mas , czy aby napewno ? jak zrozumiec fakt ze w dniu maratonu bioro bedzie czynne od 7-8 a start o 10 ??? masy beda jechaly noca i tylko czy aby napewno sie zalapia ? nie lepiej przesunac start na 11,12 przeciez to polowka wrzesnia .Chyba ze masy sie zatrzymaja w Sobieskim ja i moich 10 kolegow maratonczykow dziekujemy z gory za takie nas traktownie staartujta se sami .Masa |
| | | | | |
ANONIM
(nie warszawiak) | 2003-06-30, 20:33 Trochę zaradności.
Czy masy sa tak ciemne i nie wiedzą, że można się zgłosić przez internet, a opłatę przesłać pocztą? W dniu biegu odebrać tylko kopertę z numerem startowym i reklamówkę z dodatkiem. |
| | | | | |
ANONIM
(E.OL.) | 2003-06-30, 20:48 Internet...... Warszawa.....
W internecie jest miejsce nawet na anonimowość.Wtedy czasem lepiej widać treść, gdy nie kojarzymy poglądu z znajomą osobą.Z kolegą lepiej i prościej pogadać przez telefon. A Warszawa nie jest zła. Niestety wydaje mi się, że wyrażający negatywne poglądy o stolicy raczej mają na myśli jej mieszkańców, którzy zachowują się często tak jak widać . Warszawiacy nie maślcie sobie, a raczej poprawcie się. Polska na Was patrzy. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(ZenonW) | 2003-07-01, 01:04 szkoła na nocleg
A tam Sobieski! Marriott nam szykują, jak latoś! :-)))
A na poważnie: może będzie jaka szkoła do noclegu, sala gimnastyczna - Marek, masz w planie? |
| | | | | |
ANONIM
(Stefan) | 2003-07-01, 07:44 Nocleg
Maso, czyżbyś nieuważnie przeczytała regulamin imprezy? Polecam następujący punkt:
"13. NOCLEG: organizator zapewnia bezpłatne miejsce do spania w sali sportowej w nocy 13/14 września 2003 osobom, które nadeślą zgłoszenie z zaznaczoną informacją o chęci skorzystania z bezpłatnego noclegu oraz dokonają wpłaty wpisowego w terminie do dnia 31 lipca 2003 roku. Dodatkowo organizator oferuje możliwość dokonania rezerwacji miejsc noclegowych w sali zbiorowej na terenie ośrodka sportowego w miejscu lokalizacji mety maratonu (cena 20 złotych od osoby – obejmuje materac i pościel), w pokojach 3 lub 4-osobowych (cena 47 złotych od osoby – pokoje z własną łazienką, telewizorem i radiem) oraz pokojach 2-osobowych (cena 100 złotych od osoby)." |
| | | | | |
ANONIM
(marcin 70) | 2003-07-01, 22:08 nie wiedzą :-)
na to wygląda, że masy u nas są nieuświadomione ;-)) |
| | | | | |
ANONIM
(Jarro) | 2003-07-02, 21:28 Trasa Old Spice'a.
Czy ktoś ma jakieś konkretne informacje na temat trasy Old Spice'a?.
Na oficjalnej stronie maratonu wisi komunikat z kwietnia,że niebawem poznamy trasę. Wiem tylko tyle. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek) | 2003-07-03, 04:07 plotki
Znam dwie plotki :
Trasa pobiegnie od startu do mety ( a tu sie co niektorzy oszukaja )
Trasy nie ma i nie bedzie , bo ukradli .
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(marcin 70) | 2003-07-03, 14:22 oj boli
boli, oj boli. pytanie o trasę zasadne, ale komentarz na poziomie parlamentarnym :-) (chciałem napisać piaskownicy, ale nie mogę obrażać dzieci)
|
| | | | | |
ANONIM
(wojtek) | 2003-07-03, 15:09 nadzieja
Na powaznie to mam nadzieje , ze im dluzej nie ma trasy , tym lepiej bedzie dopracowana w szczegolach . |
| | | | | |
ANONIM
(Yurek) | 2003-07-03, 15:46 Nie ma trasy - mam propozycję
Proponuję trasę MW na bieżni stadionu X-lecia - 105,49 okrążeń. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek) | 2003-07-03, 15:51 Bieg Przygodowy
Na Biegach Przygodowych zawodnicy dostaja mapke z opisem trasy tuz przed startem .
Przygodo ! - ahoj ! |
| | | | | |
ANONIM
(Warszawiak) | 2003-07-03, 17:16 Cenzura to podstawa
Tnijcie, tnijcie, jak za starych dobrych czasów... bo jeszcze kogoś by zgorszyło przecież. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(D.Z.) | 2003-07-04, 06:25 CENZURA ???
Zdążyłem przeczytać ocenzurowanego "Warszawiaka" i nierozumiem dlaczego . Ten komentarz był bardzo śmieszny i wg mnie nikogo nieobrażał :-))))
Niebądźmy bardziej święci od Radia Maryja ;-)))
Dawno tak śmiesznego komentarza nie czytałem i Marek Tronina też (myślę ) by się nieobraził tylko uśmiał !
D.Ząbczyński |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) | 2003-07-04, 08:04 Cenzura
Ja to ocenzurowałem - przyznaje się. Śmieszne byłoby owszem - gdyby kolega podpisał się imieniem i nazwiskiem. A skoro występuje anonimowo, to wcale to śmieszne nie było. Jak się ma cywilną odwagę podpisać pod swoimi żartami, które mogą być odebrane jako oskarżenia to ok, ale w takich sprawach wszelkich anonimów zapraszam do pisania komentarzy do artykułów w onet.pl czy wp.pl - tam ludzi o wątpliwej inteligencji wypowiada się tylu, że na pewno wypowiedź jak kolegi warszawiaka zniknie w tłumie niezauważona.
Na naszych dyskusjach pewien poziom jednak czytelnicy reprezentują i ocenzurowana wypowiedź była nie na miejscu. |
| | | | | |
ANONIM
(Michal Kaczmarek) | 2003-07-04, 09:11 Żarty żartami ALE
Nie dziwie się Michałowi że ocenzurował - teraz ludzie będą częściej zaglądać na witrynę, bo zapamiętają sobie że najciekawsze wypowiedzi będą tylko kilka godzin. ;-)
Ja zdąrzyłem przeczytać przed ocenzurowaniem że ktoś gdzieś usłyszał że Marek zniknął w miłym towarzystwie 2 dziewczyn (Marek przestał od kilku tygodni reagować na pytania pod jego adresem więc nic dziwnego że ktoś zwrócił na to uwagę). Oczywiśćie – z tą rozrywkową to żart, bo Marek jest równy chłop, żonaty i dzieciaty, gdzie mu tam w głowie panienki, ale że jakis facet zareaguje bólem, hmm, przepraszam, ale dla mnie trochę dwuznaczne. ;-)
|
|
|
|
| |
|