|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | jag2907 (2016-05-07) | Ostatnio komentował | jag2907 (2016-05-14) | Aktywnosc | Komentowano 7 razy, czytano 282 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2016-05-07, 15:41 160 km
zapisałem się na bieg szczecin kołobrzeg 160 km . Został miesiąc i zaczynam mieć wątpliwości czy to dla mnie nie za wysoko , mam w prawdzie kilkanaście maratonów i wiele mniejszych biegów zaliczonych [średnia ok 4 godz maratony] ale to co czytam to mnie przeraża co jeść jak trenować jakie żelki itd . jestem kierowcą ciężarówki i dla mnie coś takiego jak plan treningowy nie istnieje ale trenuje na tyle ile pozwala czas i szef! , no i jestem po 50 biegam od 7 lat , może ktoś by doradził czy warto czy po prostu dać sobie spokój |
| | | | | |
| 2016-05-07, 20:17
2016-05-07, 15:41 - jag2907 napisał/-a:
zapisałem się na bieg szczecin kołobrzeg 160 km . Został miesiąc i zaczynam mieć wątpliwości czy to dla mnie nie za wysoko , mam w prawdzie kilkanaście maratonów i wiele mniejszych biegów zaliczonych [średnia ok 4 godz maratony] ale to co czytam to mnie przeraża co jeść jak trenować jakie żelki itd . jestem kierowcą ciężarówki i dla mnie coś takiego jak plan treningowy nie istnieje ale trenuje na tyle ile pozwala czas i szef! , no i jestem po 50 biegam od 7 lat , może ktoś by doradził czy warto czy po prostu dać sobie spokój |
Nie odważę się doradzać na temat takiego dystansu. Tak na prawdę nikt Ci nie doradzi :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2016-05-07, 21:00
Jak dla mnie ludzie którzy normalnie pracują, mają rodziny, nie są wstanie profesjonalnie przygotować się do biegów ultra, dlatego tu zawsze jest odrobina szaleństwa, fantazji, czy też zwykłej głupoty ... no bo jaki sens ma całkowite zaje... organizmu ... ale to jest ultra, jak sama nazwa mówi.
Ja sam gdy pierwszy raz pojechałem na setkę, zeszłem po 70 km bo byłem przekonany że pewnie po setce zejdę z tego świata, teraz wiem, że to tak nie jest.
Jeżeli masz takie duże wątpliwości to daj sobie spokój, bo tu wiara robi różnicę. Jak wierzysz, jest szansa a jak nie wierzysz to szanse są marne.
Jeżeli się już zdecydujesz to wiedz że na 10000% nie przebiegniesz całego dystansu, więc nastaw się od początku na Galloweja, ja tak robię i to nie jest żaden wstyd. Jak ci wyjdzie stosunek pokonanego dystansu (bieg / marsz) 110km/50km ... 120/40 to powinieneś być zadowolony, więc od startu powinieneś go zacząć by wykorzystywać wszystkie mięśnie od początku a nie dopiero jak nie będziesz mógł biegnąć ... bo to już będzie za późno.
... ale tak jak napisał admin, tak naprawdę nikt ci nie doradzi. Sam zrobiłem dwa razy ten bieg, ale nadal jestem głupi w tym temacie. |
| | | | | |
| 2016-05-08, 09:53
Zostało jeszcze miesiąc potrenować długie wycieczki po gorkach ja też startuje po kontuzji ale pojęcie o ultra mam bo 2 lata temu ukończyłem Szczecin -kołobrzeg 151km w 2h.A podczas biegu nie używałem żadnych żeli tera wezmę.Bieg rozpocznij spokojnie wolniej niż maraton tak byś był zadowolony z pokonywania kilometrów. |
| | | | | |
| 2016-05-08, 20:19 160km
2016-05-07, 21:00 - marianzielonka napisał/-a:
Jak dla mnie ludzie którzy normalnie pracują, mają rodziny, nie są wstanie profesjonalnie przygotować się do biegów ultra, dlatego tu zawsze jest odrobina szaleństwa, fantazji, czy też zwykłej głupoty ... no bo jaki sens ma całkowite zaje... organizmu ... ale to jest ultra, jak sama nazwa mówi.
Ja sam gdy pierwszy raz pojechałem na setkę, zeszłem po 70 km bo byłem przekonany że pewnie po setce zejdę z tego świata, teraz wiem, że to tak nie jest.
Jeżeli masz takie duże wątpliwości to daj sobie spokój, bo tu wiara robi różnicę. Jak wierzysz, jest szansa a jak nie wierzysz to szanse są marne.
Jeżeli się już zdecydujesz to wiedz że na 10000% nie przebiegniesz całego dystansu, więc nastaw się od początku na Galloweja, ja tak robię i to nie jest żaden wstyd. Jak ci wyjdzie stosunek pokonanego dystansu (bieg / marsz) 110km/50km ... 120/40 to powinieneś być zadowolony, więc od startu powinieneś go zacząć by wykorzystywać wszystkie mięśnie od początku a nie dopiero jak nie będziesz mógł biegnąć ... bo to już będzie za późno.
... ale tak jak napisał admin, tak naprawdę nikt ci nie doradzi. Sam zrobiłem dwa razy ten bieg, ale nadal jestem głupi w tym temacie. |
dzięki , jednak się odważę oczywiście Gallowejem myślałem jeszcze o kijkach wyczytałem w regulaminie tylko czy to nie będzie zbędny balast |
| | | | | |
| 2016-05-08, 20:31
2016-05-08, 20:19 - jag2907 napisał/-a:
dzięki , jednak się odważę oczywiście Gallowejem myślałem jeszcze o kijkach wyczytałem w regulaminie tylko czy to nie będzie zbędny balast |
Jak dla mnie kijki były zbędne, ale ja nie mam doświadczenia z kijkami więc nie wiem jak jest lepiej. Ja biegłem z dwoma bidonami 750ml i kostkami cukru zamiast żeli. Na punktach zostawiałem swoje jedzenie, bo coś normalnego swojego trzeba zjeść. Odległości między punktami są dość spore więc lepiej nieść niż ma braknąć. Od początku trzymać się założonej taktyki i się nie podpalać. Ja stosowałem przez większość dystansu taktykę 2700m bieg i 300m marsz, które czasami modyfikowałem w zależności czy są siły czy ich nie ma. W ultra jest tak że czasami człowiek ledwo już idzie by po kilku kilometrach znowu biec bez przerwy, więc nie ma co się załamywać tylko przeć do mety |
| | | | | |
| 2016-05-14, 08:33
mam jeszcze jedno pytanie podobno mozna zarobic w miche czy mam sie jakos uzbroic ! |
|
|
|
| |
|