|
| 2016-09-18, 10:23
Zakończyła się tegoroczna edycja Czeskiej Ligi Biegowej RunCzech. Usti nad Labem, czyli Ujście nad Łabą jakimś specjalnie pięknym miastem nie jest i niewiele ma do zaoferowania, by zostać tam dłużej, natomiast pod względem sportowym i biegowym to bieg znakomity. Pominąwszy już fakt, że pobiłem tam wczoraj swój rekord życiowy i pominąwszy pogodę (deszcz, nie wiem jak inni, ale ja biegać w deszczu lubię bardzo), trasa jest szybka, dość pofałdowana (to też lubię) i zadziwia bardzo duża liczba kibiców (pomimo deszczu). Na kilku agrafkach biegnąc odpowiednio szybko możemy liczyć na mijankę z elitą, wtedy z odległości kilku metrów można sobie oglądnąć szpicę światowego biegania (to w końcu często medaliści olimpijscy i rangi mistrzowskiej).
Polecam całą serię RunCzech- dopracowana logistyka, bez często niepotrzebnych fajerwerków, za to solidna i co ważniejsze powtarzalna na każdym biegu. Do zobaczenia w roku 2017 na trasach RunCzech. |
|