|
| 2016-05-03, 22:03 Twardziel Swiętokrzyski - Góry Swiętokrzyskie, 30.4.2016
Byłam, zobaczyłam, zwyciężyłam :) tzn. dotarłam do mety.
Było fajnie. Trasa super oznakowana, w każdym wątpliwym miejscu naćpane dodatkowych znaczków, strzałek, kropek, wykrzykników, tasiemek. Nigdzie nie można było się zgubić, a pod tym względem jestem zdolna. Na punktach fajni ludzie. Pyszna, gorąca ratująca życie zupka. A błocka było na tony i jeszcze trochę, szczególnie na pierwszym odcinku. Odczuwam potrzebę zemsty na tej trasie (bo mnie sponiewierała), więc pewnie wrócę. Do zobaczenia. |
|